Przód w aucie jest nienaturalnie do przodu, dziwnie to wygląda.
Zwis jest bardzo nienaturalny, to trzeba przyznać, choć ogólnie podoba mi się to auto. I dobrze że benzyna, ja żałuję że kupiłem Diesla, przy takich przebiegach co robię to oszczędność znikoma. A części droższe.
PP89 - Co do przodu, domyślam się o co może chodzić, chociaż nie przeszkadza mi to i podoba mi się tak jak jest
Kyjgel - Z jednej strony wole benzyne od diesla z uwagi na osiągi, cichą i równą pracę, ale z drugiej strony 2.0 HDi pali dużo mniej. Fakt, że części są droższe i po tym co widziałem ostatnio u znajomych w dieslach, utwierdziłem się w przekonaniu, że jednak benzyna to dobry wybór(w mojej sytuacji nie było wyboru, po prostu trafiła się okazja takiego auta z takim silnikiem). Szkoda tylko, że akurat do tego samochodu z benzyną jest tak mało części.
Generalnie szukałem 406 Coupe, ale akurat znajomi we Walii pozbywali się tego 407. Cena była atrakcyjna, po kalkulacji ile wyniesie przełożenie itd. stwierdziliśmy, że opłaca się. Tym bardziej, że auto jest pewne, a sama przekładka nie powoduje żadnej ingerencji w karoserie poza wycięciem w ścianie grodziowej (wytłoczonych już z tego co wiem, ściana jest uniwersalna) miejsc na otwory po stronie lewej i zamontowanie części od "europejczyka". Lista potrzebnych części jest krótka, a elementy takie jak bezpieczniki, linka od maski czy ręczny są już fabrycznie montowane po stronie lewej. Zresztą to jedno z najłatwiejszych i najmniej problemowych aut do przełożenia dlatego uznałem, że jest sens w to zainwestować Na pół samochodu sam zarobiłem w wakacje/ferie itd. drugie pół dołożyli rodzice no i jakoś tak odebrałem go po przełożeniu w zeszły czwartek
Zdjęć wnętrza za bardzo nie mam, nie wspominając już o tym, że brakuje mi do niego 2 elementów. Mianowicie poduszki kolanowej (kwestia kupna, ale na razie się spłukałem), i boczki w drzwiach przednich, które są jeszcze od anglika, a jedynie sterowanie szybami i lusterkami przeniesione na lewo. Ogólnie z wyposażenia to biedna wersja, ale mi wystarcza Ze środka mam tylko coś tego typu:
Kyjgel - za przełożenie średnio trzeba liczyć te 2500 zł + części oczywiście. Ewentualnie można oddać komuś do przełożenia wraz z kupnem części, wtedy całość wynosi różnie, w przypadku tego samochodu jakieś 8, nawet 10 tyś. Ja części kupowałem sam i troche na tym zaoszczędziłem. Ogólnie z wszystkich części jakie kupowałem najdroższa była deska rozdzielcza.
Komentarz