Jak wygrasz wszystkie rundy, to nadam Ci prawomocny tytuł Dr nauk wyścigowych z dziedziny Granturismologii. Tytuł niezbywalny, dożywotni, oczywiście przewiduję także dyplom, nie ma ściemy.
Tak z luźnych przemyśleń, to ta sekcja poniżej jest największym złodziejem czasu. Próbowałem jechać ją mniej więcej linią z czerwoną strzałką, wchodząc w ten lewy zakręt nieco szybciej, ale potem wyrzuca na prawo za bardzo i musisz hamować przed tym prawym skrętem nieco bardziej, niż się powinno. Linia z zieloną strzałką jest chyba bliżej optymalnej, bo wtedy przyhamuje się do tego lewego nieco bardziej, ale wejście w tamtą sekcję prawo - prawo idzie z większą prędkością. Potem ucieczka z tej kombinacji jest siłą rzeczy szybsza. I chyba taką techniką, strata poniesiona w początkowym lewym jest na tle całego okrążenia mniejsza, niż gdyby wpuścić Golfa do tego łuku po linii czerwonej:
Macie ściągę ode mnie Nagrane wczoraj zaraz po zrobieniu wyniku.
Bardzo pięknie tam lecisz, i widzisz, na wejściu masz już trójkę i można potem już gaz w dechę, a ja lecę ten łuk wysoką dwójką, bo muszę tam trochę go przyhamować i wbić redukcję, zbyt ostry kąt natarcia mam i przez to idzie wolniej.
Linia z zieloną strzałką jest chyba bliżej optymalnej, bo wtedy przyhamuje się do tego lewego nieco bardziej, ale wejście w tamtą sekcję prawo - prawo idzie z większą prędkością. Potem ucieczka z tej kombinacji jest siłą rzeczy szybsza. I chyba taką techniką, strata poniesiona w początkowym lewym jest na tle całego okrążenia mniejsza, niż gdyby wpuścić Golfa do tego łuku po linii czerwonej:
Ta sekcja jest kwintesencją idei slow in - fast out, a także tego, co nazywam analitycznym podejściem do jazdy wyścigowej. Robiąc rekonesans w trakcie luźnych pierwszych okrążeń po wyjeździe na tor dobrze jest nie tylko zapamiętać sobie układ zakrętów, ale też to, co następuje po każdym z nich. Za danym wirażem jest długa prosta? Szerokie wyjście po tarce i gaz do dechy. Za zakrętem jest następny w tym samym kierunku? Wyjście na zewnętrzną, ale gaz z wyczuciem i składamy wóz w drugi zakręt. Następny zakręt odbija w przeciwnym kierunku? Wtedy mocniej dohamowujemy do pierwszego, zacieśniamy wyjście, by znaleźć się blisko wewnętrznej, a dzięki temu od razu mamy ustawiony wóz pod następny wiraż.
Identycznie do Seattle jest w pierwszej szykanie na Monzy - tutaj pierwszy zakręt w prawo bierzemy tak, by wyjść z niego jak najbliżej prawej strony toru, ale dzięki temu drugi zakręt pokonujemy z większą prędkością, mając od razu doskonałe warunki do lepszego przejechania Curva Grande, dzięki lepszej prędkości wyjściowej z szykany.
Innymi słowy, tutaj, na Seattle Short, jedyna słuszna linia jazdy w tej sekcji to ta, którą oznacza zielona strzałka Zaś czerwona nie powinna być opisana "chyba źle", tylko "zdecydowanie źle"
Olo699 A poprawię, będzie walka i widowisko do samego końca
Tymczasowe P1, teraz czekać na kogoś kto zejdzie do 1:08:XXX, a jest to raczej możliwe, bo końcówka mi nie wychodzi zbyt dobrze
Ostatnio edytowany przez ProDriver; 10.04.2021, 01:59.
Sygnatura została usunięta ponieważ złamano 16 punkt regulaminu forum
Moim założeniem jest, że nasza rywalizacja jest zgodna nazwą turnieju, czyli "na luzie", ale również w duchu fair play. Dlatego macie mój kredyt zaufania, bo uważam każdego z Was za rozsądnych ludzi. Jednak jeśli mimo wszystko ktoś ma wątpliwości, może poprosić o powtórkę, a ja przychylę się do tej prośby. ProDriver w tabeli na razie będzie uwzględniony Twój poprzedni czas, ale jednocześnie proszę o materiał wideo, gdzie robisz podobny przejazd (a najlepiej szybszy).
Mimo że nie podano mojego wyniku w poważną wątpliwość i nie poproszono o replay, to poniżej zamieszczam mój przejazd. Aktualnie nie mam na dysku żadnego programu przechwytującego audio-video z gier, więc mogłem zadowolić się jedynie kuchenką gazową, którą nagrałem obraz prosto z ekranu monitora.
Komentarz