Formuła 1

[Sylwek1092]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

kyjgel raczej zmieniÄ… siÄ™ kierowcy Toro Rosso i Hondy.
Sato i Buemi za Ventyla i Brudasa oraz Senna? za Baricza.

[thooorn]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

A Barrichello dokad? testy?

[kyjgel]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

A Barrichello dokad? testy?

Do dum. Zakończył karierę bodajże.

[Sylwek1092]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

Ponoć miał mieć testy w ICS.

[Toyo]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

Kariery pokończyli Coulthard i Button.

[Sylwek1092]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

Button.

Pierwsze słyszę

[Toyo]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

Albo i Barichello... Nie wiem już sam, wiem, że ktoś z Hondy odchodzi. Coś tak Borowczyk pieprzył podczas GP Brazylii.

[Sylwek1092]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

Baricza chcą wyrzucić (ponoć) za Di Grassiego lub Senne, choć sam Rubens dalej chce się ścigać. Buttona to ty zostaw w spokoju.

[kyjgel]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

Kiedyś byłem wielkim fanem Jamesa Buttona (do teraz mam licencjonowany plecak Williamsa BMW) z jego nazwiskiem gdy ścigał się w tym teamie.

[Toyo]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

Baricza chcą wyrzucić (ponoć) za Di Grassiego lub Senne, choć sam Rubens dalej chce się ścigać. Buttona to ty zostaw w spokoju.

Mówię ci, że Borowczyk coś pieprzył o Hondzie.

Jamesa Buttona

Jansona :wink:

[Witek Enzo]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

Jamesa Buttona

Jansona :wink:

Jensona!

[kyjgel]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

Ale wstyd. oczywiście że Jensona

[Toyo]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

A nie przesadzaj już kyjgel :wink: Gorzej, gdybyś przekręcił nazwisko niemożliwe do przekręcenia (mowa o nazwisku "Boruc").

[Sylwek1092]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

Mówię ci, że Borowczyk coś pieprzył o Hondzie.

Aaaaa, to już wiem, Baton mówił że w sezonie '09 Honda musi się poprawić inaczej idzie w ch*j!

Tak samo Rosberg, Williams ma ostatnią szanse na poprawę osiągów inaczej odejdzie...

[Toyo]

Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

A propos, Williams nieźle poszedł w dół. W porównaniu do, choćby sezonu 2004, to to jest wrak tamtego teamu. Wtedy byli drugą siłą w F1 na zmianę z Renault (które już wtedy dawało przebłyski na mistza w 2005). Wydaje mi się, że siedli po odejściu Montoi i Schumiego II. W poprzednich sezonach (od 2004 wstecz) niekiedy rywalizowali z Ferrari jak równy z równym (zwłaszcza Montoya z Michaelem Schumacherem). Jeszcze na początku 2005 się jakoś trzymali, ale później już klapa i tak po dziś dzień.