Ja raz jak wracałem z drugiego końca polski ze staruszkami, VW T4 (do domu zostało 300 km).Też się urwał ten końcowy tłumik i go ciągnęliśmy na kawałku blachy jeszcze przez jakiś czas zanim się skapnęliśmy A ogólnie reszta podróży wyglądała tak,że ludzie na ulicy myśleli iż nadjeżdża czołg
2 dni pucowania, a raczej bawienia się w pucowanie :E Szampon, SRP i na to wosk Collinite, plastiki pociągnięte Bumper Care. W środku uprane boczki, podłoga, wszystko odkurzone, wszystkie plastiki odświeżone.
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.Pedobeara trzeba będzie na nowy sezon sobie sprawić nowego, bo tego zima już nadgryzła.
9.
10.Cuore grzecznie schowane do garażu, niech stoi do poniedziałku, nie mam mowy, żebym go wyjął
Komentarz