czego mi brak?... koników bujanych...zegarków blaszanych.... baloników na druciku i motyli drewnianych a tak naprawde zawsze brakowało mi całej kolekcji Golfików a szczególnie mojego byłego MK3 GT jak i innych Jett, Pasatów CC, Phantona a także ten bardzo ubogi wybór w Audii żeby A3 (z 2008 mi sie marzy) nie było
najlepiej 1,9 TDi
1.9TDI już mam w MK4 ale bądź co bądź poskompili niemieckich ostatnich modeli dziady
Tej grze poza grafiką brakuje chyba wszystkiego...
Naprawdę pierwszy raz tak mam, że gram te kilkanaście dni i nagle, sru, koniec. Odechciało mi się. Tych aut niby jest wiele, ale tego się tak nie widzi. Widać, że nie mieli czasu i wypuścili grę niedokończoną. W ogóle uleciał już ten klimat GT. Ta gra niedługo zmieni się w salon z samochodami.
Fakt, co do aut Premium mogli się bardziej przyłożyć.. Bo nie wiem jaki jest sens robienia dwóch Daihatsu Copen czy Suzuki Cappucino, jak brakuje chociażby Supry. Biorąc pod uwagę, że GT2 czy GT4 zachwycało mnogością modeli Fajnie, że jest dużo aut Std, ale nie wiem jak dla Was - bo jak dla mnie, to wyglądają one gorzej niż w GT4. Może to wina trochę innej grafiki, ale takie mam wrażenie.
Nie pasuje mi także zniknięcie kilku torów, które już były w GT4.. Wielka szkoda.
Zobaczymy co się wydarzy dalej.. Może następna ewolucja zrobi lepsze wrażenie?
jak dla mnie gra jest lipna i faktycznie po miesiącu grania nie chce sie do niej wracać, brakuje mi w niej przedewszystkim większej ilości zawodów, pucharów. Mieli tyle aut i tyle możliwości, a taka nędzna ich liczba. Sam miałbym sporo pomysłów np. wyścigi aut z silnikiem diesla, puchar limuzyn, wyścigi aut danej marki, wyścigi aut bez tuningu, a przedewszystkim brak w zawodach OGRANICZENIA MOCY, co to za satysfakcja jak moge włazić w zawody i ścigać sie z fiatami 500 autem o mocy 800km ? Fajnie by były np wyścigi na 1/4 mili z ręczną skrzynią, różne klasy, auta, napędy, pojemnośc skokowa, takie proste pomysły, a ile więcej radochy, co to za trudność dodać zrobić nowe zawody do gry ? tyle updejtów, a oni po miesiącu łatają jakieś bugi ze skrótami ? zawody sezonowe ? oczywiście fajna sprawa tylko czemu sie tam np. nie wygrywa żadnego auta dodatkowego i czemu ich poziom jest żenująco prosty ? te pierwsze były ok czuło sie satysfakcje ze złota czy nawet srebra, a te co są teraz to jakaś kpina, licencje ? podajcie mi po co one wogóle są w tej grze ? zostawie to bez komentarza, bo nie potrzeba. Nascar, gokarty tyle pracy tyle opóźnień i zaledwie pare zawodów ? Kolejną dla mnie rzeczą bez sensu są jakieś poziomy doświadczenia, które ograniczają nam dostęp do wyścigów, zamiast coraz lepszych inteligentniejszych przeciwników dodali taki bubel, podczas gdy nasz szkolony kierowca jeździ jak idiota na pierwszych poziomach, przeciwnicy zawsze jeźdzać tak samo...
Fakt.Mogli zrobić mniej samochodów ale wszystkie premium.Czy wyglądają gorzej niż w GT4?Może to dlatego że grafika w GT5 jest git a tu takie "coś" nam wyjeżdża.
Jednak każdy ma swój gust,ja jestem zachwycony GT5,
Licencje są po to, żeby się nauczyć jeździć. W większości przypadków jeżeli zrobisz złoto, to znaczy że całkiem nieźle opanowałeś dany odcinek trasy i masz jakieś szanse w multi. Dzięki nim wiesz, który odcinek musisz jeszcze doszlifować. Samo kręcenie okrążeń w trybie treningu tego nie daje, bo na jednym zakręcie można pojechać lepiej, a na drugim gorzej i nie wiadomo co robimy dobrze, a co źle.
Co do ograniczeń tuningu: niektórzy lubią być trzymani za mordę, inni lubią sami decydować o swoim losie. Gdy mam ochotę potrenować, biorę wóz o takich samych oponach i takim samym lub niższym PO niż AI. Zaręczam, że gdy jedziemy takim samym wozem jak komputer, to gra wcale nie jest banalna. Patrz: Mistrzostwa formuły GT. Jeżeli mam ochotę na relaks, biorę mocarny wóz i wyprzedzam komputer driftując na każdym zakręcie.
Poza tym granie w GT5 w trybie single player to tak jak Counter Strike z botami - możesz poznać mapy, ale zabawa kiepska. Jeżeli chcesz odkryć GT5 na nowo zapraszam do działu GT5 turnieje.
Licencje są po to, żeby się nauczyć jeździć. W większości przypadków jeżeli zrobisz złoto, to znaczy że całkiem nieźle opanowałeś dany odcinek trasy i masz jakieś szanse w multi. Dzięki nim wiesz, który odcinek musisz jeszcze doszlifować. Samo kręcenie okrążeń w trybie treningu tego nie daje, bo na jednym zakręcie można pojechać lepiej, a na drugim gorzej i nie wiadomo co robimy dobrze, a co źle.
Co do ograniczeń tuningu: niektórzy lubią być trzymani za mordę, inni lubią sami decydować o swoim losie. Gdy mam ochotę potrenować, biorę wóz o takich samych oponach i takim samym lub niższym PO niż AI. Zaręczam, że gdy jedziemy takim samym wozem jak komputer, to gra wcale nie jest banalna. Patrz: Mistrzostwa formuły GT. Jeżeli mam ochotę na relaks, biorę mocarny wóz i wyprzedzam komputer driftując na każdym zakręcie.
Poza tym granie w GT5 w trybie single player to tak jak Counter Strike z botami - możesz poznać mapy, ale zabawa kiepska. Jeżeli chcesz odkryć GT5 na nowo zapraszam do działu GT5 turnieje.
Nie do końca. Kiedyś brak trybu online nie był problemem w grach a w GT5 to on w głównej mierze ratuje ten tytuł. To taka furtka bezpieczeństwa dla producentów gier, zawsze można rzucić nowe ochłapy w postaci patchy, DLC, zawodów sezonowych które przedłużają żywotność gry. Kiedyś trzeba było naprawdę popracować nad danym tytułem, seria GT była pionierem w wielu dziedzinach, ale ostatnia część korzysta z utartych przez siebie schematów+utarte schematy konkurencji. I proszę, niech nikt nie mówi że nie da się już niczego nowego wymyślić w tej kwestii, bo innowacyjne tytuły wychodzą cały czas, jednak należą one do zdecydowanej mniejszości.
super, ale multi mam dosyć nawet nie można znaleść polskich serwerów w filtrach,o znajomych już nie wspomne i nie ma co porównywać do csa czy steama bo tam jest dokładnie pokazane gdzie kto gra na jakim serwie i w co.
Krygiel czego ty oczekujesz od wyścigów single player? Że zrobią AI z którym będzie się ciekawiej ścigało niż z żywą osobą? Czy ktoś narzeka że Halo ma kiepską fabułę i krótką kampanię single player? Ostatnie wyścigi, które miały fajny tryb SP to moim zdaniem Porsche Unleashed. I to tylko do czasu, gdy z sąsiadem zrobiliśmy sobie sieć LAN, bo później rypaliśmy tylko na multi.
Odnośnie ewolucji serii GT to zgadzam się że 4 i 5 część różni się trybem multi (wiem że PS2 można było podłączyć do netu, ale kto z tego korzystał?) i grafiką. Model jazdy nie zmienił się znacząco. AI mniej w nas wjeżdża i mniej opłaca się używać przeciwników jako band na zakrętach. Jak dla mnie realizmu jest w sam raz. Należy pamiętać, że z konsoli otrzymujemy bodźce wzrokowe, słuchowe oraz poprzez sprzężenie zwrotne kierownicy. W rzeczywistości kierowcy czują auta sportowe "tyłkiem" czyli poprzez przeciążenia. Gdyby zwiększyć realizm w grze, to gracz miałby niewystarczającą ilość informacji do prowadzenia samochodu. Gdyby zrobić model zniszczeń jak w GTA czy Flatout, gdzie auta deformowały i rozpadały się na kawałki, to byłoby to sprzeczne z ideałami GT. Uszkodzenia wizualne w GT5 wprowadzone były trochę na siłę, dlatego wyglądają jak wyglądają.
W GT5 widzę dokładnie którzy z moich znajomych są online i jednym kliknięciem dołączam do ich gry. Rzeczywiście nie ma automatycznego wysyłania zaproszeń do znajomych, trzeba ręcznie wysłać wiadomość o treści "wbijaj do mnie". Brakuje też opcji automatycznego wyszukiwania gry z graczami na swoim poziomie w swoim obszarze. Przydałoby się więcej filtrów podczas wyścigów: wg kraju, marki, rocznika, napędu, samochody uliczne, wozy tuningowane, RM i race cary itd.
Kto wie, może poprawią to w patchu? Skoro kiedyś można było online jeździć tylko ulubionymi wozami a teraz można wyszukiwać wśród wszystkich? Ja jestem pod wrażeniem, że w czasach gdy 99% producentów gier nie dodaje nowych funkcji w patchach tylko skupia się na DLC Polyphony tyle rzeczy nam dodało za darmo.
Krygiel czego ty oczekujesz od wyścigów single player?
Po pierwsze to kyjgel Czego oczekuję? To chyba oczywiście że więcej pucharów, mistrzostw, zadań specjalnych, torów. W GT5 po prostu dołożono liczbę okrążeń.
Zamieszczone przez kmieciu4ever
Ja jestem pod wrażeniem, że w czasach gdy 99% producentów gier nie dodaje nowych funkcji w patchach tylko skupia się na DLC Polyphony tyle rzeczy nam dodało za darmo.
GT5 powinno mieć to wszystko, a nawet i więcej już na płycie, nie wiem z czego się mam cieszyć bo w dniu premiery GT było dziełem nieskończonym w cenie pełnowartościowej gry.
GT5 jest jak dla mnie ulubioną pozycją na PS3, jednak mam dni w których nie mam ochoty odpalać gry, bo wszystkie zawody specjalne i sezonowe zaliczone, zostały mi tylko wyścigi wytrzymałościowe, on-line nikogo nie ma. Pozostaje tryb fotografa, szlifowanie czasów, modyfikacje aut...emocji w tym nie ma zbyt wiele.
kyjgel zgadzam się z Tobą w 200%
Po piątej części Gran Turismo spodziewałem się, że nie będę chciał się od niej oderwać na długie miesiące a tymczasem jest tak, że też omijam tę grę i sięgam po inne.
Na dzień dzisiejszy najlepszą frajda jest jazda online ze znajomymi
Mam nadzieję, że wkrótce dorzucą nam te zapowiadane dodatkowe 24 tory aczkolwiek to nas zaspokoi na krótki czas, no chyba, że przy okazji dorzuca mnóstwo nowych zawodów zatrzymując nas na dłużej przy tym tytule
super, ale multi mam dosyć nawet nie można znaleść polskich serwerów w filtrach,o znajomych już nie wspomne i nie ma co porównywać do csa czy steama bo tam jest dokładnie pokazane gdzie kto gra na jakim serwie i w co.
Bo to nie są dedyki tylko p2p, na jakim Ty świecie żyjesz. Jak by były dedyki tak jak do rFactora można postawić to byłby cud miód i orzeszki :mrgreen:
Mi brakuje BMW M3 E36 i ogólnie samochodów ze stajni Porsche a i mam nadzieję że dodadzą jakiś pakiet nowych aut w którym będzie Pagani Huayra . Tak poza tym to czemu niema w GT5 takiego toru jak EL CAPTAIN z GT4 świetny tor myślałem że go zobaczę w nowej oprawie graficznej a tu lipa. W sumie jest parę rzeczy których zabrakło ale ogólnie gra jest OK
Komentarz