Chaparral ten kanciasty, bodajże 2J (?). Jedno z lepszych fur w grze, po maxymalnym tuningu może równać się z minoltą i innymi takimi (jak dla mnie to jest nawet lepszy). TVR T350C, zakochałem się w tym wozie, po skasowaniu sejwa śmigam prawie tylko nim .
Sa lepsze od Chaparrala 2J aale za to TVR to jest potwór jechac nim ez zadnych assistantów to nie lada wyzwanie ciekawe czy jest 'gorszy' od Yellow Birda....tego drugiego z ciekawośći chyba wygram jeszcze raz,bo go sprzedałem.... aale CTR2 tez taki diabelski jest??
Sama klasyka
Nissan 300zx - po maxymalnym runingu daje rade,chyba najszybsze auto na 170 tys. (jechałem 370km/h)
Poza tym zastanawiam się czy Aston Martin V8 Vantage jest ciekawym autem... Widuje go w komisie. Opłaca się kupywać np do przejechania Astona??
Sama klasyka
Nissan 300zx - po maxymalnym runingu daje rade,chyba najszybsze auto na 170 tys. (jechałem 370km/h)
Poza tym zastanawiam się czy Aston Martin V8 Vantage jest ciekawym autem... Widuje go w komisie. Opłaca się kupywać np do przejechania Astona??
Jesli chcesz go miec dla siebie i sie delektowac jazda to tak ale do przejechania Astot Martin festival chyba najlepsza jest DB9. Najtansza i chba najlepsza z Astonów (moj ulubiony ) Ale dla satysfakcjiu warto go miec
Griffith 500 w kolorze Flip Flop Yellow jest kochany... właśnie go zdobyłem! HURRA!
A co do TVR'ów - gdyby były lepsze hamulce i trochę czulszy układ kierowniczy - były by idealne... mam kilka TVR'ek w swoim garażu (2xGriffith, Tuscan Speed 6, Cerbera Speed 12 (wygrana,kolor specjalny)) i wszystkie to spoko woziki.
Hondy:
CRX EF8 - mały i dziki 1.6 VTEC, silnik B16A2 - 160 koni w serii... do tego 980kg wagi. Czego chcieć wiecej na poczatek ? Po tuningu na max 240 koni powoduje, że autko lata.
NSX - niesamowity dzwięk V6-stki w VTEC'u, zawieszenie zestrojone przez Ayrtona Senne... nic dodać nic ująć.
S2000 - 120 koni z litra pojemności, czyli najbardziej wysilony silnik Hondy, F20C. Niesamowicie się kręci i świetnie się prowadzi, super roadster.
Integra - super wóz, w wersji DC5 dwulitrowy silnik z S2000, świetnie się wkręca, w modelu DC2 nieśmiertelny B18C. Szybki i lekki, jeden z lepszych FF w grze.
Prelude - elegancki i sportowy, 2.2 litrowy VTEC H22 też nieźle daje rade, po tuningu to świetny FF, interceptoR .
Civic - szkoda, że w grze brak 4-tej generacji ale i tak 5-tka daje rade , silnik ten sam co w CRce czyli "pocket rocket" 6-stka też super, B16B jeszcze bardziej wyżyłowany, 7-ka nie za fajna, sporo urosła ale motor typowy dla Hondy - ta wersja dobrze się prowadzi, do tego dobrze zestrojona potrafi zaskoczyć posiadaczy bardziej wyrafinowanych wózków.
Reszta:
Hachiroku - trueno AE86, kultowe autko w Japoni, dobre do driftu. Całkiem konkretny silniczek 4A-GE: 20 zaworów, 2 wałki (bez problemu wyciska 200 koni). Samochodzik lekki i do tego tylnionapedowy Lubie nim jeździć, po prostu klasyk
Lancer - poezja, silnik 4G63 to niezła baza do dalszych modów, choć paliwożerna daje rade w połączeniu z turbem garetta, swietne prowadzenie, przyspieszenie, jeden z niewielu sedanów który może stanąć obok porsche. Nowsze wersje lancera już nie tak dzikie jak IV/V/VI, bardziej skomplikowane zawieszenie sterowane kompem świruje gdy zwiekszamy moc ale i tak kocham EVO
Impreza - mniej techniczna, bardziej prosta, model 22B wymiata, mechaniczny dyfer daje rade przy wyższych mocach i bardziej lubi latac bokami i perfidnie palić gume niż lancer ale wybrać między dwoma ciężko dlatego lepieć mieć obydwa
Supra - po prostu "torque monster", brutalna moc i dobre prowadzenie, przy wyższych mocach pali nawet slicki na 3-cim biegu (!) Rzędową szóstkę 2JZ-GTE powinni odlać w brązie !
Skyline - "son od godzilla" komputer na kółkach, bardziej lubie wersje R33 (400R) i R32 ale R34 Mines'a też nieźle kopie po dupie ! Silnik bez trudu znosi tuning do 1200 koni ale w grze można go podciągnąć do "tylko" 850 :/ szkoda.
Zonda - silnik z merca i włoski projekt - idealne połączenie ? Dla mnie tak, choć nie brzmi tak jak Ferrari to jednak znaczek AMG gwarantuje niezawodność Szybki i zajmujący w prowadzeniu :wink: Swietny wygląd i zerowa praktyczność - taki ma być supersamochód
Ford GT - legenda le mans, typowy amerykański bezkompromisowy bolid, fachowy silnik i moment obrotowy, który zrywa asfalt. Do tego przyczpeność godna nasladowania.
S7 - Californijski superbolid, szybki i trudny do opanowania ale przyjemność wielka z prowadzenia silnik forda.
Delta integrale - legenda rajdów, wbrew opiniom całkiem dobry wózek.
Yellow Bird - nie dla chłopców, Porsche Turbo w wersji hardcore tylko dla profesjonalistów ! Pokłon dla Waltera Rohla za jazde tym bolidem na 'ringu... cholernie trudne w prowadzeniu, daje zajecie nawet przy hamowaniu z powodu uciekajacego tyłka.
i wiele wiele innych...
Miło poczytać wreszcie wypowiedź kogoś kto sie zna :wink: (też jestem fanem Hondy)
Hondy:
CRX EF8 - mały i dziki 1.6 VTEC, silnik B16A2 - 160 koni w serii... do tego 980kg wagi. Czego chcieć wiecej na poczatek ? Po tuningu na max 240 koni powoduje, że autko lata.
NSX - niesamowity dzwięk V6-stki w VTEC'u, zawieszenie zestrojone przez Ayrtona Senne... nic dodać nic ująć.
S2000 - 120 koni z litra pojemności, czyli najbardziej wysilony silnik Hondy, F20C. Niesamowicie się kręci i świetnie się prowadzi, super roadster.
Integra - super wóz, w wersji DC5 dwulitrowy silnik z S2000, świetnie się wkręca, w modelu DC2 nieśmiertelny B18C. Szybki i lekki, jeden z lepszych FF w grze.
Prelude - elegancki i sportowy, 2.2 litrowy VTEC H22 też nieźle daje rade, po tuningu to świetny FF, interceptoR .
Civic - szkoda, że w grze brak 4-tej generacji ale i tak 5-tka daje rade , silnik ten sam co w CRce czyli "pocket rocket" 6-stka też super, B16B jeszcze bardziej wyżyłowany, 7-ka nie za fajna, sporo urosła ale motor typowy dla Hondy - ta wersja dobrze się prowadzi, do tego dobrze zestrojona potrafi zaskoczyć posiadaczy bardziej wyrafinowanych wózków.
Reszta:
Hachiroku - trueno AE86, kultowe autko w Japoni, dobre do driftu. Całkiem konkretny silniczek 4A-GE: 20 zaworów, 2 wałki (bez problemu wyciska 200 koni). Samochodzik lekki i do tego tylnionapedowy Lubie nim jeździć, po prostu klasyk
Lancer - poezja, silnik 4G63 to niezła baza do dalszych modów, choć paliwożerna daje rade w połączeniu z turbem garetta, swietne prowadzenie, przyspieszenie, jeden z niewielu sedanów który może stanąć obok porsche. Nowsze wersje lancera już nie tak dzikie jak IV/V/VI, bardziej skomplikowane zawieszenie sterowane kompem świruje gdy zwiekszamy moc ale i tak kocham EVO
Impreza - mniej techniczna, bardziej prosta, model 22B wymiata, mechaniczny dyfer daje rade przy wyższych mocach i bardziej lubi latac bokami i perfidnie palić gume niż lancer ale wybrać między dwoma ciężko dlatego lepieć mieć obydwa
Supra - po prostu "torque monster", brutalna moc i dobre prowadzenie, przy wyższych mocach pali nawet slicki na 3-cim biegu (!) Rzędową szóstkę 2JZ-GTE powinni odlać w brązie !
Skyline - "son od godzilla" komputer na kółkach, bardziej lubie wersje R33 (400R) i R32 ale R34 Mines'a też nieźle kopie po dupie ! Silnik bez trudu znosi tuning do 1200 koni ale w grze można go podciągnąć do "tylko" 850 :/ szkoda.
Zonda - silnik z merca i włoski projekt - idealne połączenie ? Dla mnie tak, choć nie brzmi tak jak Ferrari to jednak znaczek AMG gwarantuje niezawodność Szybki i zajmujący w prowadzeniu :wink: Swietny wygląd i zerowa praktyczność - taki ma być supersamochód
Ford GT - legenda le mans, typowy amerykański bezkompromisowy bolid, fachowy silnik i moment obrotowy, który zrywa asfalt. Do tego przyczpeność godna nasladowania.
S7 - Californijski superbolid, szybki i trudny do opanowania ale przyjemność wielka z prowadzenia silnik forda.
Delta integrale - legenda rajdów, wbrew opiniom całkiem dobry wózek.
Yellow Bird - nie dla chłopców, Porsche Turbo w wersji hardcore tylko dla profesjonalistów ! Pokłon dla Waltera Rohla za jazde tym bolidem na 'ringu... cholernie trudne w prowadzeniu, daje zajecie nawet przy hamowaniu z powodu uciekajacego tyłka.
i wiele wiele innych...
Miło poczytać wreszcie wypowiedź kogoś kto sie zna :wink: (też jestem fanem Hondy)[/quote:2ykwcqdw]
Komentarz