Turniej na luzie - GT2 [Dyskusja]

[ProDriver]

Nie poszło najlepiej, ale pierwszy czas jest

[Olo699]

Nie poszło najlepiej, ale pierwszy czas jest

Ale ważne, że czas jest. Masz jeszcze kilka dni na poprawę

[JISAW]

Siadło heh mam poprawkę!

[C5R]

Naoglądałem się Bahrajnu i dostałem trochę boosta

[Aba]

Pojadę klasykiem ,,coś podejrzane te wasze czasy"

[C5R]

Bo walo po bandach i tno zielone tary, to wychodzą potem takie kosmosy

[Olo699]

Pojadę klasykiem ,,coś podejrzane te wasze czasy"

Mogę Cię jedynie zapewnić, że jesteśmy (tzn ja, JISAW czy Toyo) poważnymi ludźmi z doświadczeniem Ale jeśli będziesz żądał jakiegoś dowodu, to na pewno jakieś nagranie się znajdzie.

[C5R]

poważnymi ludźmi z doświadczeniem

Olo, chcę się podpisać pod tym. Jestem tu stosunkowo nowy, ale GT to kawał mojego życia i trochę tej wiedzy i umiejętności też mam, a przede wszystkim uczciwości. Oczywiście, jeśli zajdzie taka potrzeba, prezentacja powtórki nie będzie najmniejszym problemem.


Aba, na spokojnie, wyczuwaj limity, opóźniaj coraz bardziej hamowanie, wtaczaj ten samochód w zakręty, niech przód pracuje. Operuj gazem, użyj go do stabilizacji auta na wyjściach. Ja też na początku kręciłem 1.01 i czasy chłopaków wydawały mi się nie do doścignięcia, a dziś zszedłem do 59.0 i pewnie jeszcze urwę co nieco.

No i przede wszystkim wypracuj sobie idealną linię jazdy, bo na tym torze jest tylko jedna. To co kręcą chłopaki, czyli 58.xxx jest jak najbardziej do zrobienia, tylko jeden ustrzeli to po 5 okrążeniach a drugi po 50. Kwestia treningu. Ściemę zacznę podejrzewać, jak zejdą do 56.xxx

[Toyo]

W przypadku Rome Circuit jest taka specyficzna sytuacja, że do uzyskania dobrego czasu konieczne jest nie tylko bieżące okrążenie, ale również poprzednie; musisz perfekcyjnie wyjść na prostą startową, by zacząć okrążenie z jak najwyższą prędkością.

Jeżeli sknoci się ostatni zakręt, do kosza idzie nie tylko obecne, ale i następne okrążenie, które rozpocznie się ze zbyt niską prędkością, która wygeneruje dużą stratę już w pierwszym sektorze. A tu nie ma gdzie jej nadrobić.

Ogólny czas pojedynczego kółka determinują dwa kluczowe i trudne punkty: trzeci i ostatni zakręt. Trzeba pokonać je perfekcyjnie, na grubość lakieru od wewnętrznej bandy w wierzchołku wirażu, by jak najmocniej zacieśnić moment przejścia przez szczyt, a co za tym idzie móc szybciej zacząć prostować koła, co korzystnie wpływa na przyśpieszenie na wyjściu z zakrętu.

Ja swój czas 0:58.5 zrobiłem cudem, czyniąc jednorazowy wyskok. Wczoraj i dzisiaj regularnie kręciłem czasy od 0:59.1 do 0:59.3, a tylko dwa razy otarłem się o 0:58.7, co nadal jest czasem gorszym od mojego obecnego rekordu. Myślę, że możliwy max dla zwykłego śmiertelnika to 0:58.2, a dla JISAW'a okolice 0:57.7

Stockowym Audi bez ustawień nie zrobi się tutaj 0:56... chyba, że jednak nie doceniam JISAW'a.

[JISAW]

Taaa zaro Toyo 0:10.001 zrobie XD

,,coś podejrzane te wasze czasy"

Thooorn to Ty? XDDDDDD U Ciebie nawet auta nie widać i nie ma pewności czy jedziesz tym samym No ale dobra znajcie moje dobre serce Mam zapisaną powtórką z tamtego przejazdu. Robię je zawsze dla siebie aby sprawdzać na chłodno jak jade i przycisnąć jeszcze mocniej Mam zamiar jeszcze poprawić ten czas

Macie przejazd może się czegoś nauczycie hehe

Suchar że ja pierdole XDDDDD

[Aba]

Spokojnie, żartowałem z tym cytatem. Trzeci zakręt jest naprawdę loterią w moim wykonaniu. Robiąc swoje najszybsze okrążenie miałem maksa 177km/h. A w jednym z dużo wolniejszych okrążeń 186km/h, więc ostatni zakręt ma kolosalne znacznie.
Ale nie łatwo jest wrócić do GT2 po jakiś 17 latach przerwy. Chociaż powiem że jest fun i banan na twarzy również. Niestety niemam zbyt czasu żeby sobie przysiąść dłuższą chwilę, ale spróbuję jeszcze. Pad nie taki, i cały czas byłem pewien że grafika jest dużo lepsza. Powiem wam że jak odpaliłem GT2 w zeszłym tygodniu (po tych 17 latach przerwy) menu ok, ale jak włączyłem time trial... i zobaczyłem co jest na tv... zresetowałem konsolę... Potem myślę "kurde Robert, to tak wygląda". A pamiętam jak zachwycałem się grafiką z bratem. Tam aż widać znaczki i napisy na samochodach... Poprzednio tą S2000 to dopiero po przejechaniu 5 okrążeń udalo mi się pojechać prosto, a co dopiero jakąś linie wyścigową trzymać o punktach hamowania nie wspominając. Prowadzenie w GTS na PS4 to bajka. Ale nie faje połowy frajdy jak GT2.

U Ciebie nawet auta nie widać i nie ma pewności czy jedziesz tym samym

Kurwa, faktycznie.... JPRDL dobrze, że nie wykręciłem 0:56:XXX

[JISAW]

Spokojnie, żartowałem z tym cytatem. Trzeci zakręt jest naprawdę loterią w moim wykonaniu. Robiąc swoje najszybsze okrążenie miałem maksa 177km/h. A w jednym z dużo wolniejszych okrążeń 186km/h, więc ostatni zakręt ma kolosalne znacznie.
Ale nie łatwo jest wrócić do GT2 po jakiś 17 latach przerwy. Chociaż powiem że jest fun i banan na twarzy również. Niestety niemam zbyt czasu żeby sobie przysiąść dłuższą chwilę, ale spróbuję jeszcze. Pad nie taki, i cały czas byłem pewien że grafika jest dużo lepsza. Powiem wam że jak odpaliłem GT2 w zeszłym tygodniu (po tych 17 latach przerwy) menu ok, ale jak włączyłem time trial... i zobaczyłem co jest na tv... zresetowałem konsolę... Potem myślę "kurde Robert, to tak wygląda". A pamiętam jak zachwycałem się grafiką z bratem. Tam aż widać znaczki i napisy na samochodach... Poprzednio tą S2000 to dopiero po przejechaniu 5 okrążeń udalo mi się pojechać prosto, a co dopiero jakąś linie wyścigową trzymać o punktach hamowania nie wspominając. Prowadzenie w GTS na PS4 to bajka. Ale nie faje połowy frajdy jak GT2.

Nooo pełen luz hehe Ja tez na poprzedniej rundzie musiałem sporo jeździć aby znowu załapać w jakimś stopniu GT2 Przesiadka ze współczesnych ścigałek jest problematyczna. Ja na Tahiti zrobiłem ponad 400 okr żeby sie w miarę ogarnąć z ta gra Z tym padem tez mam problem bo to sterowanie 0-1 sprawia mi problemów. Co widac na powtórce chce delikatnie skręcić i staram sie szybkim klikiem skręcić to auto jeb skręca z całej pizdy i teraz weź wyrównaj XD

[Olo699]

Aba proszę o screena z widocznym autem. Jak na razie nie uznaję czasu

[JISAW]

Aba proszę o screena z widocznym autem. Jak na razie nie uznaję czasu

Juz nie rób pizdy mysi chyba tez raz się tak w akcji zajebał

[Olo699]

To prawda, ale napisałem dlaczego uznałem jego czas. Jesteśmy konsekwentni, albo wcale.