Rodzice vs Ty i Twoja konsola

[Toyo]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

Ale dajcie ludzie spokój, 20 godzin przed konsolą/kompem?

Ja już ledwo 4 godziny daje radę, co dopiero 20 godzin. Mój rekord to coś koło 7-8 godzin. Ogólnie jak siedzę dłużej niż 3 godziny, to mnie czapa zaczyna napieprzać. Po tych 8 godzinach to już ledwo żyłem, tak mnie głowa bolała. Ostatnio jak siedzę przy kompie to 2 godziny to jest absolutne maksimum, z reguły po prostu komp jest na chodzie, włączone gg, żeby ktoś w razie czego pisał, a ja jestem w pobliżu.

20 godzin... Normalnie oniemiałem..

[Overseer]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

A myślałem, że to ja jestem uzależniony

hartkor panowie

[janm7]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

Nie w każde piątki.
Ale jakby się stara dowiedziała, tobym NIE MÓGŁ JAK pisać na tym forum, boby mi ręce (i nie tylko ręce :wink: )oderwała.

[Lukas]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

Gram 20 godzin...jestem fajny.

Prawda jest taka, że ostatnio na konsoli grałem jakieś 1,5 tygodnia temu...po prostu nie mam już chęci do grania. :wink:

Mój rekord? Hmm...myślę, że było to jakieś 5-6 godzin, spędzone nad GT4...i jakiś dłuugi Endurance. :wink:

[janm7]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

No to zaszalałeś

[Overseer]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

Kozaku bij rekord! Tydzień grania non stop przed tobą! Wykup karnet u dziadka

[janm7]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

Moja stara już jest naprawdę stara, to jak dołączy do babki, to albo pójdę do dziadka , lub do starego w Anglii, gdzie ma neta, ale pozwala grać tylko 1h . No to trzeba czekać.

PS.Nie jestem hardcorowym graczem, bo neta nie mam .

[Quattro]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

Ja tam 7-8 godzin grałem w ProStreeta.

Ale to był rekord.

Teraz to 2-3h siedze w necie.

[Achmed]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

Ja mam spoko sytuacje jeżeli nie ma żadnych problemów w szkole to starzy się nie mieszają doszli do wniosku że jeżeli dobrze się uczę to z resztą czasu jaki mi pozostaje ( niestety mało go zostaje ) mogę zrobić co chcę naturalnie w granicach zdrowego rozsądku .

[cichy45]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

U mnie się sytuacja zmieniła. Teraz nie gram(bo za bardzo nie mam na czym ) na kompie tylko net, czasami jakieś 30 min gierka i to wszystko.

[JISAW]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

Ja mam chyba największy rekord. Gdy mialem PS2 i miałem chate wolna to z kumplami jechaliśmy na konsoli 34,5h oczywiście GT4 się kłania. Ta gra naprawdę potrafi urwać ci kawał życia.

Moja starsza nic nie wiedziała i tak zostało do teraz :mrgreen: Po tamtym wyczynie juz nie siedze tak długo. Wtedy jak jeszcze miałem PS2 to średnia była 3 h dziennie albo co drugi dzień.

Obecnie przy PS3 siedziałem 8h i zmalało do 30minut.
Ciekawe co to będzie jak ukazą się moje dwie perełki? (TEKKEN i GT5)

[VSpeed]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

WOW KOZAK . Ja to bym padł . Ciekawe czy GT5 też cie tak wciągnie

[nissanmmR]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

Odkop - ale jest to temat z serii "niezakopywalnych" (że nie tracą Swojej aktualności z czasem).
U mnie sprawa wygląda tak:
Teraz są wakacje. Mój dzień (wiem że nie na temat ale potem będzie) wygląda tak:
Wstaję o 7:00, ubieram się, jem śniadanie. Po śniadaniu odpalam komputer na jakieś 30 minut (tutaj siedzę i na NK). Później załączam GT4 i gram jakoś do 10:00, czasem 11:00. Wyjątkiem są Endurance (24h - 7:00 start, a o 8:00 B spec i normalne życie). Jak mi czasu zostanie to dalej siadam tu (dzisiaj tak jest :mrgreen: ). Następnie przychodzi babcia i idziemy na działkę do wieczora (ja polecę do domu na obiad a potem znowu wracam na działkę). W tym czasie matka i ojciec przychodzą z pracy (matka 15:00, ojciec 16:00). Wieczorem jeszcze usiądę tu i na GT4 popsztykać fotki, ojciec patrzy i czasem przejdę jakieś Muscle. Wyścigi przechodzę rano i jest mi samotnie, bo nikt nie kibicuje, więc robię sobie widownię na stole z pluszaków :mrgreen: Zostawiłem je z dawnych czasów tylko po to- żeby robić z nich widownię. A że ilość całkiem duża, więc mam trybuny pokaźnych rozmiarów Następnie o 21:00 kładę się spać.
Ogólnie - Moi rodzice nie mają nic przeciw. Ojciec jak jest w domu to patrzy i kibicuje jakbym był Kubicą :mrgreen: Jak wygram to się tak cieszy jak nie wiem A potem wiadomo, wygrana, itp. Jeszcze większa radość Matka jest wobec GT4 neutralna; nie wywiera wpływu na Mnie.
by nissanmmR

[Sqad]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

Ja bym zniemił trochę temat, granie kontra żony :mrgreen: , rodzice nigdy nie mieli za wiele do gadania zresztą od 14 roku życia mieszkałem w osobnym mieszkaniu (ten sam dom tylko odzelne wejscie swoje dwa pokoje łazienka) więc raczej nigdy mnie nie kontrolowali. Z żoną jest dużo ciężej :mrgreen:

[thooorn]

Re: Rodzice vs Ty i Twoja konsola

Sqad, jesteś jedną z nielicznych osób, które zawyżają średnią wieku na tym forum, więc zmiana nazwy tematu raczej odpada :wink: