Szkolna ława

[Dreadlock89]

Re: Szkolna ława

Ja się zgubiłem w empiku, nie ogarniałem tych pięter,

Norma Ja raz zabunkrowałem się w Empiku na dziale telewizorów, na jakimś ogromnym diodowym tv na full rozdziałce leciały trailery GT5. Mimo że obejrzałem je kilka pod rząd to i tak za każdym kolejnym bawiły mnie tak samo :mrgreen:

[Gintoki]

Re: Szkolna ława

Jak wracalismy z kina to sie dmuchanym kondonem w autobusie rzucalismy xD. Ostatnio zamknelismy kolege w szafce i o nim zapomnielismy 4 lekcje tam siedzial (w tym 1 sprawdzian i 2 kartkowki).

[lord_andre]

Re: Szkolna ława

Pewnie był wam wdzięczny.
A co do kondomów, to my odbijaliśmy gow autokarze, a młodsze dzieci myślały, że to balon jest odbijały go dalej do przodu, aż ten doleciał do kierowcy. Wicedyrektor był wściekły ( był wychowawcą na obozie na, który jechaliśmy ).

[Dreadlock89]

Re: Szkolna ława

W busie to się piło gołdę. I nauczyciel od Chemii dostał kasztanem w czachę xD

[ViluC36]

Re: Szkolna ława

U nas w autokarze nauczyciel dostał w czambuł tylko stringami koleżanki które jej zapierniczyliśmy z torby Z kondonami to były różne akcje jeden zakładał go na bańke i naciągał na nos potem dmuchał go nosem i wyglądał jak kosmita xD Albo wciągali go jedną dziurką nosa i wyciągali japą ale to prekursorami tej konkurencji był rocznik od porwania taliba.

[Angello]

Re: Szkolna ława

Dawno temu jak uczyłem się w ogólniaku wieczorowym strasznie nas wku***ało to jak zmęczeni po robocie przychodziliśmy na zajęcia i na pierwszej lekcji babka od chemii prosiła jedną osobę, żeby przyniosła jej z łazienki wody do czajnika. Szła z tym czajnikiem na zaplecze, robiła sobie kawę i tym zapachem wku***ała nas wszystkich. Pewnego dnia spóźniłem się właśnie na tę lekcję chemii i babka uznała, że za spóźnienie to właśnie ja mam przynieść jej wody. Pomyślałem sobie, że okej zawsze to o dwie minuty będę krócej patrzył na jej wstrętny ryj. Ledwie zamknąłem drzwi od klasy i nawinął się mój zajebisty kumpel. Mówię mu, że dziś to ja mam jej napełnić czajnik. Koleś mówi, że najchętniej by jej nalał moczu do czajnika ale mu się nie chce lać. Nagle mnie oświeciło że mi właśnie się chce. Długo nie czekając poszliśmy do kibla, wyjąłem wacka i nalałem jej w ten czajnik. Wracając do klasy taczaliśmy się z kumplem po podłodze ze śmiechu. :mrgreen: W klasie to już w nas kipiało :mrgreen: Baba zagotowała "wodę" zalała kawę i popija Po pierwszym łyku patrzy w moją stronę i mówi - "od dziś to Ty panie Andrzeju będziesz przynosił mi wodę, nie wiem z jakiego kranu nalałeś ale kawa jest wyśmienita"
Po jej słowach kumpel je**ął śmiechem a ja dusiłem się ze śmiechu do końca lekcji :mrgreen:

Może ten żart wydać się mało smacznym ale uwierzcie mi, że jak byście poznali tę wredną jędzę to też byście jej wywinęli taki numer

[lord_andre]

Re: Szkolna ława

Ta wyśmienitość kawy mnie rozwaliła.

[Dreadlock89]

Re: Szkolna ława

Trzeba jej było powiedzieć że poszło prosto z saturatora

[TERMINATOR]

Re: Szkolna ława

Historia niesamowita.Czy małżonce też serwujesz taką dobrą kawę

[szymoniec]

Re: Szkolna ława

Historia niesamowita.Czy małżonce też serwujesz taką dobrą kawę

lol
"Kawa z kija"

[Angello]

Re: Szkolna ława

Nie przeginajcie Żonę kocham, szanuję i robię jej kawę nie gorszą niż pijecie Wy czy ja

[Olo699]

Re: Szkolna ława

Kawa, lol. Lepsze to niż komixxy!

[Angello]

Re: Szkolna ława

Widzę, że na tym forum to sami jajcarze i kabareciarze :mrgreen:

[Tycha]

Re: Szkolna ława

Raz na lekcji mój kolega wziął wielki wazon i udawał że to wyrzutnia rakiet
Często mu się zdażało podlewać roślinki sokiem
Heheh raz nasza pani od przyrody tak sie wk****ła na nas że linijką(taką wielką)rozbiła okno :mrgreen:

[lord_andre]

Re: Szkolna ława

Jakaś nadpobudliwa ta baba. Czy przypadkiem nie celowała do was ? Bo jeśli tak to niezłego cela ma.