Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Formuła 1

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

    Jeszcze Kubica pokaże klasę w F1 ,a Heitfeld chwilowo triumfuje.

    IMHO

    Organizator mógł jednak przesunąć z 11:00 na 9:00 naszego czasu ,a nie potem są tego skutki.
    Żal ,to co się dalej działo ,lało jak z cebra i jak Safety Car sie pojawił i czekał na Buttona ,to już inni zaczęli bączki kręcić.


    Robert potrafi!
    Triatlonu LFS na demo < ZAPISY do 30 października!

    Komentarz


    • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

      Miejmy nadzieje, że się nie mylisz.
      http://mwiszniewski.carbonmade.com/
      http://motoblog.blog.pl - Najświeższe njusy i ciekawostki ze świata motoryzacji widzianej okiem szarego ludzika.

      Komentarz


      • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

        A ja mam nadzieję, że ten sezon nie będzie dla Roberta powtórką z 2007, bo przykro by było, gdyby miał bezpodiumowy sezon.

        Komentarz


        • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

          Odchudzony bolid Kubicy na GP Hiszpanii.

          Team BMW Sauber pracuje nad odchudzeniem bolidu Roberta Kubicy, by umożliwić zastosowanie systemu KERS. Nowy, odchudzony bolid ma ważyć kilkanaście kilogramów mniej, pozwalając użyć systemu KERS oraz ma posiadać podwójny dyfuzor, jeśli 14 kwietnia FIA ich nie zdelegalizuje. Bolid będzie gotowy na GP Hiszpanii, po powrocie F1 do Europy. Wówczas Robert będzie dysponował pełnym arsenałem i być może dogoni czołówkę.

          Cieszy ta informacja, jednak zmiany będą dopiero po 4 GP (licząc Australię i Malezję). To trochę późnawo, ale lepiej późno niż wcale. Dotąd Kubica i bez KERS jechał fantastycznie (patrz: GP Australii), jednak awaria silnika pokrzyżowała mu plany w GP Malezji. Zatem łatwo "obliczyć", że razem z KERS i podwójnym dyfuzorem może być najszybszy, czego z całego serca mu życzę.

          Komentarz


          • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

            Nie wiem po co jest KERS. Dają go najlepszym i nie jest ciekawie. Najlepiej by było, jakby go instalowali wszystkim w bolidach, lub go usunęli.
            :wink: :wink:
            ludzi uważa, że najważniejsza jest grafika. Jeśli należysz do tych , wklej to w swój podpis.

            Komentarz


            • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

              Jezuuuuu... Dają KERS wszystkim, ale nie wszyscy go instalują w bolidach

              To tak jakby dawali opony tylko Ferrari i McLarenowi Pomyśl zanim napiszesz

              Edit: Dalej nie rozumiesz. To nie FIA daje kierowcom KERS, tylko dysponuje nim KAŻDY zespół, każdy zespół ma KERS, którego może w każdej chwili* zamontować w bolidzie. A o tym, czy KERS będzie zainstalowany decyduje opinia kierowcy. Np. Robert przed Grand Prix Australii i Malezji stwierdził, że lepiej będzie, jak pojedzie bez KERS, dlatego BMW zainstalowało KERS tylko w bolidzie Heidfelda, któremu KERS daje korzyść. A BrawnGP ma z kolei zbyt ciężkie bolidy, by zastosować ten system, dlatego wykombinowali podwójne dyfuzory. Z Twojej wypowiedzi wynika, że złe i niedobre FIA daje KERS tylko Ferrari i McLarenowi, a innym nie da.

              * przenośnia

              Komentarz


              • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

                Ecclestone: późne godziny rozpoczęcia wyścigów dobre


                Bernie Ecclestone stwierdził, iż późne godziny rozpoczęcia wyścigów w Australii i Malezji są właściwe. Brytyjczyk nie zgadza się z kierowcami narzekającymi na kłopoty z widocznością o tej porze dnia.

                Ecclestone jest zwolennikiem późniejszych startów wyścigów, gdyż to powoduje, iż wyścigi w Europie nie rozpoczynają się w środku nocy – co zapewnia większą oglądalność.

                „Nie widzę nic złego, jeżeli chodzi o aktualne godziny rozpoczęcia wyścigów, po prostu nie wiedzieliśmy o deszczu. Jeżeli wyścig rozpoczynałby się o 14:00 czasu miejscowego, to również by padało” - powiedział.





                GP Malezji 2009 - jeden z pięciu takich wyścigów


                Niedzielne GP Malezji, które ze względu na złą pogodę zostało przerwane przed przejechaniem przez kierowców 75 procent dystansu i przynajmniej 2 okrążeń, było jednym z pięciu takich wyścigów w całej historii Formuły 1.


                1975 – GP Hiszpanii, 29 z 75 okrążeń ukończonych
                Rolf Stommelen został poważnie ranny, a pięciu kibiców zginęło w wypadku do jakiego doszło na ulicznym torze na wzgórzach Montjuich w Barcelonie, po tym jak w bolidzie Niemca usterce uległo tylne skrzydło. Był to tragiczny koniec weekendu, który rozpoczął się od narzekań kierowców na bezpieczeństwo tymczasowego toru ulicznego. Mimo poprawienia standardów, Grand Prix Hiszpanii nigdy nie powróciło do Montjuich. Organizatorzy wybudowali tor Jarama koło Madrytu, gdzie przez następne kilka lat rozgrywane było GP tego kraju.
                Wyniki: 1. Jochen Mass (McLaren), 2. Jacky Ickx (Lotus), 3. Carlos Reutemann (Brabham)

                1975 – GP Austrii, 29 z 75 okrążeń ukończonych
                Kolejny zakończony przed czasem wyścig miał miejsce niecałe cztery miesiące później. Tym razem GP przerwano także po 29 okrążeniach jednak przyczyną była potężna ulewa nad torem Osterreichring. Swój pierwszy i jedyny wyścig wygrał Vittorio Brambilla, zdobywając także pierwsze zwycięstwo dla swojego zespołu, stajni March. Włoch tak się cieszył z odniesionego sukcesu iż stracił panowanie nad bolidem i rozbił go ledwo wracając do boksów.
                Wyniki: 1. Vittorio Brambilla (March), 2. James Hunt (Hesketh), 3. Tom Pryce (Shadow).

                1984 – GP Monaco, 31 z 77 okrążeń ukończonych
                Po kolejnych 9 latach wyścig F1 ponownie został przerwany. Tym razem także z powodu deszczu trzeba było przerwać wyścig na ulicach Księstwa Monako. Alain Prost zgarną połowę punktów, jednak w tym przypadku mówiono o kontrowersyjnej decyzji sędziów. Gdy wywieszono czerwoną flagę, Ayrton Senna w błyskawicznym tempie doganiał Francuza, w walce o swoje pierwsze zwycięstwo. Jeszcze szybciej od dwóch liderów poruszał się Stefan Bellof, który startował z końca stawki. Wielu uważało, że Senna i Bellof, zostali wtedy pozbawieni możliwości potencjalnego sukcesu, gdyż warunki nie były na tyle złe, aby można było stosować procedurę zatrzymania wyścigu, tym bardziej iż na początku GP warunki były jeszcze gorsze. Bellof został później zdyskwalifikowany za niezgodność jego bolidu z regulaminem technicznym, a trzecie miejsce zyskał Rene Arnoux.
                Wyniki: 1. Alain Prost (McLaren), 2. Ayrton Senna (Lotus), 3. Rene Arnoux (Ferrari)

                1991 – GP Australii, 14 z 81 okrążeń ukończonych
                Przed startem pierwszego na torze Adelaide GP Australii wiele było sporów na temat tego czy wyścig w ogóle powinien wystartować. Wyścig został opóźniony z powodu potężnego deszczu, a gdy pogoda nieco się uspokoiła, Ayrton Senna, zdobywca pole position, dyktował tempo. Warunki na torze szybko się pogorszyły. Mansell gonił Sennę, podczas gdy wiele bolidów wypadło z toru i rozbijało się o betonowe, nic nie wybaczające, bandy. Na 15 okrążeniu Nigel Masnell także rozbił bolid, a ‘król deszczu’, Ayrton Senna wkrótce potem wymachiwał w kierunku sędziów, aby wymusić decyzję o przerwaniu wyścigu. Czerwona flaga pojawiła się na 17 okrążeniu, ale sędziowie mimo to chcieli wznowić wyścig. Doszło do protestu kierowców, deszcz padał, a zdrowy rozsądek zwyciężył. Ostatecznie wynik wyścigu zostały wzięte z 14 okrążenia, a podczas ceremonii wręczania nagród na podium zabrakło Nigela Mansella, który w wypadku doznał kontuzji i wymagał hospitalizacji.
                Wyniki: 1. Ayrton Senna (McLaren), 2. Nigel Mansell (Williams), 3. Gerhard Berger (McLaren).

                Komentarz


                • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

                  Zamieszczone przez thooorn
                  Brytyjczyk nie zgadza się z kierowcami narzekającymi na kłopoty z widocznością o tej porze dnia.
                  Zacznijmy od tego, że Bernie liczy się tylko z własnym zdaniem




                  Zamieszczone przez thooorn
                  GP Malezji 2009 - jeden z pięciu takich wyścigów


                  Niedzielne GP Malezji, które ze względu na złą pogodę zostało przerwane przed przejechaniem przez kierowców 75 procent dystansu i przynajmniej 2 okrążeń, było jednym z pięciu takich wyścigów w całej historii Formuły 1.


                  1975 – GP Hiszpanii, 29 z 75 okrążeń ukończonych
                  Rolf Stommelen został poważnie ranny, a pięciu kibiców zginęło w wypadku do jakiego doszło na ulicznym torze na wzgórzach Montjuich w Barcelonie, po tym jak w bolidzie Niemca usterce uległo tylne skrzydło. Był to tragiczny koniec weekendu, który rozpoczął się od narzekań kierowców na bezpieczeństwo tymczasowego toru ulicznego. Mimo poprawienia standardów, Grand Prix Hiszpanii nigdy nie powróciło do Montjuich. Organizatorzy wybudowali tor Jarama koło Madrytu, gdzie przez następne kilka lat rozgrywane było GP tego kraju.
                  Wyniki: 1. Jochen Mass (McLaren), 2. Jacky Ickx (Lotus), 3. Carlos Reutemann (Brabham)
                  W Grand Prix Hiszpanii 1975, a właściwie w kwalifikacjach, nieźle wycwanił się Emerson Fittipaldi, który celowo pojechał w kwalifikacjach tak, by nie zakwalifikować się do wyścigu. Następnie opuścił Montjuich Park. Kierowcy chcieli całkowicie zbojkotować ten wyścig, jednak zmuszono ich do udziału w nim. Niestety nikt inny nie wpadł na pomysł Fittipaldiego i pojechał w kwalifikacjach na 100% swoich możliwości (pomijając fakt, że jacyś kierowcy na pewno musieli się zakwalifikować).

                  Ogólnie ten rok będzie pierwszym od wielu lat, gdy w klasyfikacji końcowej będziemy oglądać "połówki". Chyba, że będzie jeszcze jeden taki wyścig w tym roku.

                  Komentarz


                  • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą


                    Bernie Ecclestone stwierdził, iż późne godziny rozpoczęcia wyścigów w Australii i Malezji są właściwe. Brytyjczyk nie zgadza się z kierowcami narzekającymi na kłopoty z widocznością o tej porze dnia.
                    No przeciez on wie lepiej. To on sie sciga w F1. Jemu nie przeszkadza slonce prosto w twarz. DEBIL


                    Ecclestone jest zwolennikiem późniejszych startów wyścigów, gdyż to powoduje, iż wyścigi w Europie nie rozpoczynają się w środku nocy – co zapewnia większą oglądalność.
                    Tylko kasa sie liczy. Blagam. Zaplace kazdemu, kto zabije tego dziada. Dorzuce premie ekstra, gdy ta wsza bedzie umierac dlugo i w meczarniach.

                    Komentarz


                    • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

                      Zamieszczone przez thooorn
                      Zaplace kazdemu, kto zabije tego dziada. Dorzuce premie ekstra, gdy ta wsza bedzie umierac dlugo i w meczarniach.
                      Thooorn, nie to, żebym się do ciebie fafał, ale uważałbym na słowa, to jest forum publiczne. A nigdy nic nie wiadomo.


                      Jednocześnie rozumiem Twoją złość, sam jestem zażenowany tym, co on wygaduje. Przecież on pewnie nigdy nie jechał bolidem w trudnych warunkach, a robi z siebie fachowca . A kierowcy F1, którzy są fachowcami i wiedzą, co mówią, oczywiście nie mają racji, tylko są nic nie znaczącymi pomiotami

                      Jego zachowanie zaczyna mi odbierać chęć do życia. System medalowy? Niech wprowadzi punktację 12-9-6-5-4-3-2-1 to będzie od razu lepiej. Lepiej, niż medale. Już obecna punktacja jest lepsza od medali. Jednolite silniki? No to co, żegnaj Mercedesie, Cosworcie i Ferrari? Wtedy nie będzie "wojny" producentów. Jak na razie jedyna dobra zmiana to w aerodynamice, choć i to nie do końca. Przednie skrzydło mogłoby być trochę węższe, bo teraz każdy manewr wyprzedzania będzie jeszcze bardziej ryzykowny (patrz - Grand Prix Australii). I jeszcze cieszę się, że slicki wróciły.

                      Komentarz


                      • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

                        Włoscy kibice woleliby Alonso i Kubicę w Ferrari

                        "Jak się okazuje, włoscy kibice Formuły 1 w przyszłości woleliby, aby za kierownicą czerwonych bolidów zasiedli Fernando Alonso i Robert Kubica.

                        Jedną z tajemnic F1 jest rzekoma umowa pomiędzy hiszpańskim mistrzem świata, a zespołem z Marranello, na mocy której Alonso miałby przejść do Ferrari w 2011 roku lub nawet w przyszłym, gdyby Kimi Raikkonen postanowił wcześniej zakończyć karierę.

                        La Gazzetta dello Sport zorganizowała ankietę wśród swoich czytelników, pytając o to jaki kierowca powinien reprezentować barwy Scuderii.

                        Ze znaczną przewagą zwyciężył Fernando Alonso, który uzyskał 42 procent głosów, drugie miejsce przypadło Robertowi Kubicy, który zyskał sympatię 24,6 procent głosujących. Dopiero na kolejnych pozycjach znaleźli się dotychczasowi zawodnicy Ferrari: Felipe Massa (16,8 %) i Kimi Raikkonen (8,9 %). Na pięciu wymienionych kierowców, Lewis Hamilton zebrał najmniej głosów- 8,2 procent."




                        Źródło:
                        http://www.formula1.pl/



                        Duet mistrzowski? :wink:

                        Komentarz


                        • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

                          Alonso teraz słabiej jeździ.

                          Ferrari ma już zespół...

                          Komentarz


                          • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

                            Nawiązując do tematu "F1 2009 z Kubicą" (czy jakoś tak), to muszę się nie zgodzić. To nie Robert fatalnie zaczął sezon, a jego silnik. O ile w Australii spokojnie dojechałby do mety, tylko Vettel nie wytrzymał, o tyle w Malezji winny był silnik (lub jakiś układ, np. przeniesienia napędu). Robert właśnie świetnie zaczął sezon.

                            Komentarz


                            • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

                              Zamieszczone przez Toyo
                              Nawiązując do tematu "F1 2009 z Kubicą" (czy jakoś tak), to muszę się nie zgodzić. To nie Robert fatalnie zaczął sezon, a jego silnik. O ile w Australii spokojnie dojechałby do mety, tylko Vettel nie wytrzymał, o tyle w Malezji winny był silnik (lub jakiś układ, np. przeniesienia napędu). Robert właśnie świetnie zaczął sezon.

                              Zgadzam się z Tobą ,Toyo. Ten nick ma 10 lat i nie wie co mówi ,bo sie nie zna.

                              Komentarz


                              • Re: Formuła 1 z Robertem Kubicą

                                Już pojutrze, 14 kwietnia odbędzie się posiedzenie sądu apelacyjnego FIA w sprawie kontrowersyjnych podwójnych dyfuzorów.

                                Teraz sam nie wiem, jaki werdykt byłby lepszy. Czy delegalizacja dyfuzorów, co pozwoliłoby innym zespołom skupić się tylko na rozwoju obecnego bolidu i zaniechać prac nad podwójnym dyfuzorem, czy jednak uznanie ich za legalne.

                                Pierwszy werdykt będzie wymagać od Brawna, Williamsa i Toyoty opracowania nowej specyfikacji pod "standardowy" dyfuzor (chyba, że się zabezpieczyli i mają przygotowany bolid pod "standardowy"). A bardzo lubię BrawnGP. Dlatego nie wiem, co będzie lepsze.

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X