NIGHT RIDERS: Archiwum relacji z wyścigów

Zwiń

Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

    Wyprzedzanie poza torem było nagminne w tym wyścigu, nawet sam prezes takie manewry uskuteczniał

    Komentarz


    • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

      Zamieszczone przez M-Michalczyk
      Tak można przejechać prawidłowo bo ja odpuściłem a ty nie po drugie zamykasz zewnętrzną stronę. (i dlaczego nie pokazałeś swego auta tylko moje gdzie uszkodzenie miałem wcześniej)
      Jeszcze raz obejrzyj jak pięknie wjechałeś do pitu na chama co zabrało mi sekundy na zmianie opon.
      Po trzecie daruj sobie te filmiki... dlaczego nie pokażesz jak ty ścinałeś ?

      A ten filmik piach 1 zrobiłem to specjalnie bo już miałem dobre ciśnienie, tylko gdy cie zaczynałem atakować zmieniałeś pozycje i blokowałeś po kilka razy gdzie można raz.
      Zamieszczone przez mlokos79
      2. Dwa razy na prostej startowej trzymalem wewnetrzna, mimo tego tam mnie wyprzedzales poza torem. Sam pamietam jak nawolywales zawsze do jazdy pomiedzy liniami a tu co? - wiem ze po wewn. byla lepsza pozycja do dohamowania na T1 ale ja tam zjechalem prawie ze do samej lini nie bez powodu prawda?
      I co zjechałeś a przy wyjściu zamykałeś i zero miejsca brawo brawo.
      a to na 36 okrążeniu to co tak spóźniłes hamowanie że jeb..we mnie a nie ściemniasz że przestraszyłeś się mojego zygzaka bo tam takowego nie było.
      Szczerze mowiac z twojej chaotycznej wypowiedzi niewiele zrozumialem...
      Co do scinania to nie przypominam sobie zebym gdziekolwie wyjezdzal 4 kolami poza tor! Pokaz jakies dowody a nie gadasz farmazony... Po drugie - skoro jedziemy 2wide ale ty odpuszczasz atak po zewnetrznej to chyba jasnym jest ze nie musze dalej trzymac linii 2wide. Nie wiem co w tym widzisz nieprawdlowego.
      Druga sprawa - jesli dobrze zrozumialem to masz pretensje do mnie, ze gdy probujesz mnie wyprzedzac poza torem i tor sie zaweza to ja nie zjezdzam ustepujac ci miejsca?? Jesli tak to chyba jestes smieszny... skoro sie pchasz tam gdzie nie powinienes to pozniej albo odpusc albo jedz po trawie/bandzie - to nie moj problem...
      A co do mojego wypadku na 36 okrazeniu - owszem - tuz przed samym dohamowaniem zrobiles lekki ruch w prawo (na moj tor) - na tyle mnie to zaskoczylo/przestraszylo, ze spoznilem hamowanie i wywalilem w beton. Fakt, sam bylem sobie winny ale po tym dziwnym manewrze 2-3 okrazenia wczesniej kiedy gwaltownie zajechales mi droga na dohamowaniu nie wiedzialem czy nie zrobisz teraz tego samego.

      I nie probuj odwracac uwagi od tego co ty zrobiles - wypadku i gwaltownego zajechania mi drogi tuz przed dohamowaniem bo mam prawo miec duzo wieksze pretensje o to niz ty do mnie o bzdury, ktore podales jako przyklady mojej zlej jazdy...

      Jeszcze jedno - nie wiem czego oczekujesz od zawodnika ktory sie broni - ze widzac natarczywie atakujacego M-Michalczyka nrobi w pory i pusci go bez walki?? Ja do takich kierowcow nie naleze i nikomu nie odpuszczam pozycji. I nie przypominam sobie bym choc raz zmienial kilkakrotnie tor jazdy przy obronie. A ze akurat wybieralem taki tor jazdy na WYJSCIACH z zakretow gdy byles jeszcze z tylu jaki chcialem to mialem do tego prawo! Poogladaj sobie wyscigi w TV to bedziesz mial pojecie o czym mowie

      Komentarz


      • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

        Ja wcale nie oczekuje tego zebyś odpuszczał była dobra walka. Tylko nie stawiaj mnie w swietle idioty.
        Zapraszam na następny wyscig wygra lepszy

        PS możliwe że mnie troszkę poniosło ale ty też nie jesteś bez winy jak i ja.

        Komentarz


        • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

          Czy ktos moze pokusil sie o sprawdzenie scinek na Monzie? - bo patrzac na best lapy w tabeli wynikow to cos mi sie wydaje, ze niektorzy ladnie cieli

          Komentarz


          • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

            Tak ja wczoraj oglądałem powtórkę, nie zauważyłem jakiś specjalnych cięć - nie licząc sytuacji, kiedy ktoś spóźnił hamowanie i wyleciał na szykanę. Co do czasów - 1:50,xxx na okrążenie było do osiągnięcia przy dobrym spięciu, rekordowe 1:49,757 zrobione było zapewne z pomocą draftu.
            Oglądając powtórkę przyjrzałem się szczególnie pojedynkowi M-Michalczyka i mlokosa. Panowie powiem krótko - rozumiem ostrą walkę o pozycję i agresywny styl jazdy, ale to co wy wyrabialiście to już gruba przesada. Zaskakuje to tym bardziej że jeździmy razem już dość długo i wiem że obaj reprezentujecie wysoki poziom race drivingu. Nie ma sensu wrzucać filmików bo sytuacji kontaktowo-kolizyjnych z waszym udziałem było wiele, zainteresowanych odsyłam do prześledzenia powtórki. Do Mariusza mam zastrzeżenie o łamanie p.2 REGULAMINU NR (czyli wspomniane już bluzganie po wyścigu w stronę Dominika). Jednak najbardziej kłuje zachowanie mlokosa po potężnym dzwonie jaki zafundował M-M przed szykaną na wspomnianym 36 okrążeniu. Chłopie to była masakra, zamiast CO NAJMNIEJ przeprosić ty jeszcze dopatrujesz się winy u Mariusza zwalając na jego "zygzak"? No kuriozum jakieś normalnie
            Prawda jest taka, że obydwaj po uszkodzeniach jakie sobie zafundowaliście wcześniej (obydwaj mieliście rozwalone WSZYSTKIE koła przed tym zdarzeniem ) powinniście zjechać do pitów na naprawę (w myśl zasady CRC: DC-1, którą na pewno dobrze znacie). To dlatego np. Mariusz "zygzakował", a być może nie zapanowanie nad uszkodzonym samochodem przyczyniło się też do wypadku mlokosa (cytat z DC-1: "Taki samochód staje się niejako ruchomą przeszkodą", "Obowiązkiem kierowcy uszkodzonego samochodu jest ocena ryzyka z tym związanego oraz decyzja o ewentualnym wycofaniu się", bądź w przypadku GT5 zjazd na naprawę do boxów). Podsumowując bardzo niefajna sprawa, szkoda że zamiast przyznać swoje winy i przeprosić, atakujecie się wzajemnie. Peace brothers, make love not war

            A co do samego wyścigu, to pomimo że nie zająłem jakiejś wysokiej pozycji to uważam tego Lexua RM i Monzę za fantastyczne połączenie, jeden z lepszych wyścigów bez dwóch zdań. No i jeszcze ta frekwencja - tym razem nikt nie zaliczył DNF-a co przy liczbie 12 osób jest bardzo pozytywne
            Startowałem z pola nr 2, niestety na szykanie Mariusz M. przedobrzył, pojechał za daleko i wracając na tor stuknął mnie w lewy przód (uszkodzone koło, ale spoko, dało się jechać). Przez jakiś czas udawało mi się prowadzić ale trójka revetion, M-Michalczyk i Finek naciskała ostro, w końcu drafting zrobił swoje i spadłem na poz.4. Jeszcze pare drobnych błędów i znaleźli się poza zasięgiem. Za jakiś czas dogonił i wyprzedził mnie mlokos. Jadąc za nim w pewnym momencie spóźniłem hamowanie na Variante Ascari i musiałem skorzystać z hamujących właściwości piaseczku. Tym sposobem mlokos również oddalił się znacznie. Niedługo po tym podobną sytuację zaliczyłem z szalonym Kamaczo, ale tym razem zarzuciło mnie na Lesmo. Kamaczo (dla zainteresowanych jego osobą podaję link gdzie znajduje się jego ostatnia fotka http://forum.pokemonpl.net/kamaczo-u2725.html ) podobnie jak reszta nie był zainteresowany poczekaniem na mnie i tyle go widziałem w tym wyścigu. W tym miejscu skorzystam z okazji i szczerze pogratuluję temu pokemonowemu wymiataczowi - pojechał naprawdę genialnie, zważywszy na to ile miał do odrobienia po błędzie na początkowych okrążeniach.
            Pare słów też do Krazia - świetnie się 'walczyło' razem. Było sporo roszad w drafcie aż w końcu udało się osiągnąć cel czyli dojść i wyprzedzić matamana, haha Szkoda tylko, że postanowiłeś Przemku zwiedzić dogłębnie 'przesmyk między-bandowy' na szykanie Rettifilo Napisałeś po wyścigu że w pewnym momencie naszej wspólnej jazdy cię uszkodziłem - jednak na mojej powtórce nic takiego nie nastąpiło. Było co prawda kilka 'obstukiwań' ale niegroźnych.
            Przy tej okazji chciałem też przeprosić matamana, bo jakoś z początku wyścigu jadąc 2-wide wypchnąłem cię chyba przy wyjściu z zakrętu Lesmo (jednak na tym samym okrążeniu tylko trochę wcześniej ty, chyba nie widząc mnie z prawej strony, wypchałeś mnie na prostej startowej poza linię toru a w końcu na trawę )

            Koniec końców 5 pozycja, ale I msc. w generalce utrzymane
            No i oczywiście gratulacje dla niepokonanego revelacyjnego revetiona , który spokojnie i niezagrożenie dowiózł wygraną do końca

            Zainteresowanych wynikami zapraszam do night-riders/night-riders-wyniki-turniejow-t7722.html#p140316

            Komentarz


            • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

              Starałem się jak mogłem wam uciec ale opony już nie dawały rady Co do zajść między nami to zwykła walka, wybaczam ci

              Komentarz


              • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                Siniak o jakim ty dzownie mowisz??? Cos ci sie chyba pomieszalo bo to ja zaliczylem dzwona w betony a nie Mariusz - widzac, ze za pozno zahamowalem, ominalem go. Jego nawet nie dotknalem. Wez obejrzyj jeszcze raz powtorke bo chyba jakiegos matrixa ogladales!!!

                Komentarz


                • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                  Prawda, przejrzałem to i Mlokos wali w beton, lecz przywaliłeś w Mariusza, widać to wyraźnie

                  Komentarz


                  • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                    Przeanalizowalem powtorke z roznych kamer i rzeczywiscie wyglada na to, ze auto M-M zostalo zahaczone przeze mnie mimo, ze na powtorce nie widac kontaktu miedzy nami (nie ma tez uszkodzen auta od tego uderzenia) - pewnie ulomnosci kodu sieciowego GT5 odegraly tu spora role (w simach tez sie zdarza czesto, ze mimo braku widocznego kontaktu komputer kwalifikuje bliska obecnosc dwoch aut jako zderzenie). Mimo wszystko sorki - nie bylem swiadomy, ze ktos oprocz mnie tam ucierpial bo.

                    Komentarz


                    • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                      Proszę

                      [youtube:11snjl6f]http://www.youtube.com/watch?v=FRjwLbQiSmg&feature=youtu.be[/youtube:11snjl6f]

                      PS. Do powyższej sytuacji idealnie pasuje powiedzenie 'gdzie dwóch się bije tam Kamaczo korzysta'

                      Komentarz


                      • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                        Dziwny wyscig...
                        Jechalem na P2 ale revetion wykorzystal tunel aero i wyprzedzil mnie na prostej. Na wyjsciu z T1 zaliczylem polspina i juz przestalem sie liczyc w walce o wygrana. Pozniej jednak ku mojemu zaskoczeniu po pierwszym pit stopie wyjechalem pierwszy a wszystko chyba dzieki temu ze nalalem mniej paliwa. Niestety - nie ma rozy bez kolcow - na kolejnym pit stopie musialem uzupelnic braki i spedzilem juz wiecej czasu w boksach tracac pierwsza pozycje. Po cichu liczylem, ze moze revetion po spoznionym pierwszym pit stopie (pewnie chciales jechac na 3 stinty ale sie w pore zreflektowales ze nie da rady? ) bedzie dalej brnal w blednej strategii i skusi sie na jazde na tylko 2 pit stopy ale jednak naprawil szybko blad taktyczny i nie ryzykowal.
                        Po drodze mialem jeszcze przygody dwukrotnie z dublowanymi na T1 (jedna z uszkodzeniami) ale w sumie to i tak nie mialo wielkiego wplywu na koncowy rezultat bo moze stracilem na tym max 15-18 sekund.
                        Revetion jedzi szybko ale przy tym bezblednie i trzeba niestety liczyc na troche szczescia zeby moc z nim wygrac. Jesli to szczescie sie nie usmiechnie to jest on rywalem naprawde trudnym do pokonania...
                        Gratulacje dla zwyciezcy.

                        BTW - czy czasem klasyfikacja generalna (indywidualna) nie powinna byc rozbita na 2 klasy? Bo tak jak jest to troche dziwnie wyglada...

                        Komentarz


                        • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                          Jak to zazwyczaj w moim przypadku bywa i w tym wyścigu musiałem coś zmaścić zanim się zaczął. Tym razem była to błędna decyzja o doborze opon na wyścig. Wyścigowe średnie dosyć szybko pokazały mi miejsce w szeregu i koledzy Mataman i Krazio wyposażeni w mięciutkie przylepy odskoczyli dosyć szybko. O Pakosie nawet nie wspominam bo to co pokazał to zupełnie inna kategoria - zapewne korzystał z tajnej technologii NASA Był moment że nawet wyprzedził i jechał jakiś czas przed Predo, który pomykał bolidem LMP
                          Wracając do opon to okazało się że w/w pacjenci obuci w miękkie gumki pojechali na 2 pity, co tym bardziej rozbiło w pył moją strategię - średnie również trzeba było wymienić 2 razy. No cóż kolejne doświadczenie zdobyte, będzie na zaś
                          Poza jednym, kompletnie głupim przypadkiem rozbicia się (na prostej, dacie wiarę? musiałem chyba mieć jakąś chwilową przerwę w zasilaniu mózgu, bo nie wiem jak to zrobiłem - złapałem pobocze, odbiłem na drugą stronę - tu drugie pobocze, potem kontra i już bokiem poleciałem z powrotem i - o Boże tylko nie to a jednak - ryp w bandę ) jechało mi się tym Calsonikiem całkiem przyjaźnie (lepiej niż Xanavi, którego testowałem poprzedniego dnia).
                          Koniec końców 4 miejsce w klasie, team partner bardziej się postarał (mimo mojego utrudniania przy dublu - stukrotne sorry Paweł ) więc nie jest źle

                          Zamieszczone przez mlokos79
                          Revetion jedzi szybko ale przy tym bezblednie i trzeba niestety liczyc na troche szczescia zeby moc z nim wygrac. Jesli to szczescie sie nie usmiechnie to jest on rywalem naprawde trudnym do pokonania...
                          Gratulacje dla zwyciezcy.
                          Oczywiście podpinam się - chyba można zaryzykować stwierdzenie U R the best
                          Oczywiście gratulacje również dla Pakosa - stary wczoraj pozamiatałeś w GT500 (chociaż miałeś też "przypadki" - jeden na moich oczach )

                          Zamieszczone przez mlokos79
                          BTW - czy czasem klasyfikacja generalna (indywidualna) nie powinna byc rozbita na 2 klasy? Bo tak jak jest to troche dziwnie wyglada...
                          Dokładnie - panie organizator prosimy o modyfikację
                          I naturalnie niecierpliwie czekamy na aktualizację tabeli wyników z wczoraj

                          Komentarz


                          • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                            Siniak, nie wiem jak to zrobiłeś, że musiałeś jechać na 2 pity w Wyścigowych Średnich

                            Start z 1 pozycji GT500, ale licząc jeszcze LMP to wtedy jest to 7 pozycja
                            Ruszyli, pierwszy zakręt trochę za szeroko, cały czas na 1 pozycji, nawet na ułamek sekundy wyprzedziłem Predo
                            Na 2 okrążeniu wyprzedził mnie Mattaman, a zaraz potem złapałem trawę, na szczęście bez spinu, ale musiałem przepuścić Pakosa i Siniaka. Nie uciekli mi daleko. Dominik był taki miły, że pozwolił mi użyć swojego draftu. Czwarte kółko i jestem już trzeci, jeszcze tylko Mattaman i Pakos(który był naprawdę wymiataczem, potrafiłem go tylko wyprzedzić gdy był w pit stopie ). Na dziewiątym okrążeniu, dochodziłem powoli Mattamana, lecz musiałem przepuścić Mariusza i Revetiona, a Mattamana zwyczajnie wyprzedzili na prostej. Zaraz zjawił się jeszcze Mlokos i sytuacja się powtórzyła Z okrążenia na okrążenie moja strata do Mattamana malała, zdziwiło mnie trochę jego zachowanie, że już na 15 lapie zjechał do pitu, a Pakos odwiedził swoich mechaników już na 17 kółku. 20 okrążenie się kończy, więc nadszedł czas i na mnie Wyjeżdżając z pitu byłem za Pakosem i Mattamanem. Strata do Mattamana wynosiła 9 sekund. Na okrążeniu 28 Pakos przytulił się do bandy i uszkodził sobie silnik oraz przednie prawe koło. Dzięki temu znalazłem się na drugiej pozycji. Na następnym kółku Mattaman złapał trawę, ale nie pomyślał i zamiast przejechać po niej, to zahamował Tak właśnie byłem na pierwszej pozycji... Na okrążeniu 34 dogonił mnie Pakos, odjechał szybciej niż LMP. Na 40 lapie zjechałem znowu po świeżutkie wyścigowe miękkie, ale też musiałem zatankować ponad ćwierć baku. Nie wiedziałem czy wyjadę szybciej, niż Mattaman mnie dogoni. Niestety był szybszy, ale tylko o 2 sekundy Na 41 okrążeniu znów wjechał na trawę i wtedy go wyprzedziłem. Do końca wyścigu już nic się nie działo.
                            Dojechałem w klasie GT500 jako drugi i jestem z tego zadowolony.
                            Mlokos, ładnie nam poszło jak Team

                            P.S. Nie zauważyłem żadnych "mini przeskoków" ani przekłamań na powtórce. IMO Mattaman powinien zostać pokojowym, o ile nie ma nic przeciwko

                            Komentarz


                            • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                              Klasyfikacja generalna nie dzieli się na 2 kategorie z prostych przyczyn. Jak napisałem w ciągu całego turnieju możemy startować w kategorii LMP jak i również GT500 A wracając do wyścigu to na pierwszym kółku dostałem niezłego strzała w tył od mlokosa przez który uszkodzony miałem silnik i oba tylne koła. Spowodowało to stratę prawie całego okrążenia i już miałem marne szanse na walkę o podium :/. Nie wiem jak u was to mogło wyglądać ale oglądając powtórkę nie widziałem większej chęci na hamowanie lub chociaż ominięcie mnie ze strony mlokosa. Do tego doszły jeszcze lagi które prawdopodobnie zwiększyły jeszcze to uderzenie.

                              Komentarz


                              • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                                Proszę mi zaraz edytować ten post, bo jest to temat poświęcony relacjom, a takowej u ciebie tu nie widzę

                                U mnie wyglądało to tak, że po prostu Mlokos teleportował się za twój samochód i zwyczajnie dostałeś z laga.

                                Komentarz

                                Night Riders

                                Opis Klubu

                                Jeżeli chcesz ciekawie spędzić wieczór z Gran Turismo Sport to zapraszamy do Night Riders
                                Typ Grupy: Publiczna
                                Tematy: 9
                                Komentarze: 12987

                                Właściciel

                                Moderatorzy

                                Uczestnicy (3)

                                Pracuję...
                                X