Re: Wasze auto
Ja zrobiłem wycieczkę, byłem też i u Koryckiego, ale jak zobaczyłem, jak on picuje te auta i co z nimi robi przedsprzedażą to się za głowę złapałem. Moje nie było jakieś dobre, ale wolałem kupić takie i mieć chociaż trochę pewności, że nie było składane z trzech egzemplarzy. Tutaj kupiłem dość drogo, wsadziłem kupę kasy, ale za to wiem co mam i wiem, co w najbliższym czasie trzeba zrobić :wink:
Ja zrobiłem wycieczkę, byłem też i u Koryckiego, ale jak zobaczyłem, jak on picuje te auta i co z nimi robi przedsprzedażą to się za głowę złapałem. Moje nie było jakieś dobre, ale wolałem kupić takie i mieć chociaż trochę pewności, że nie było składane z trzech egzemplarzy. Tutaj kupiłem dość drogo, wsadziłem kupę kasy, ale za to wiem co mam i wiem, co w najbliższym czasie trzeba zrobić :wink:
Komentarz