Wasze auto

[PP89]

Re: Wasze auto

szymoniec, fajną masz pasje, choć sam bym takim raczej nie chciał jeździć to jednak robi wrażenie.


Serwer, felgi na + :wink:

[kyjgel]

Re: Wasze auto

szymoniec, fajną masz pasje, choć sam bym takim raczej nie chciał jeździć to jednak robi wrażenie.

Chciałbyś

[szymoniec]

Re: Wasze auto

Kyjgel, ja mu się wcale nie dziwię. To auto jest zupełnie niedostosowane do eksploatacji w obecnych czasach (nawet w porównaniu do innych aut tej klasy z lat 80) i żeby nim jeździć częściej niż w słoneczne niedziele na wypad za miasto trzeba być zamrożonym w epoce późnego Gierka albo totalnie pier...niętym.
Nawet ludzie, którzy siedzą w temacie tak twierdzą - po prostu sentyment do auta dziadka/ojca bierze górę, ja sam, gdyby nie dziadkowy duży Fiat nigdy bym na FSO nie zwrócił uwagi, a o posiadaniu jednego i ładowaniu w niego kasy to w ogóle, bo ani to zabytkowe, ani wybitne technicznie

[siniak]

Re: Wasze auto

Siniak, ja myślę, że po prostu blachy można traktować jako jakieś dane, bo niby po rejestracji można dojść do właściciela. Szczerze mówiąc, ja np. wrzucając gdzieś zdjęcia jakiś ciekawych aut ustrzelonych na drogach zawsze zamazuje rejestracje.
Zresztą można spytać google czemu na google maps zamazuje blachy?

Mylisz dwie rzeczy - zamazywanie numerów czyichś tablic to wiadomo, nie można ich upubliczniać bez wiedzy i zgody właściciela. O to głównie chodzi. Ale ja pytałem dlaczego ludzie zamazują w necie rejestrację SWOICH samochodów? Powiadasz, że można dojść do właściciela. A niby jak? No chyba że pracujesz w WK lub masz wtyki. Ale idźmy dalej - po co miałbyś to robić? Poza tym właściciel sam się ujawnia podając swoje dane w takim ogłoszeniu, ale numery na zdjęciach zamazuje - kompletny bezsens. Czy ktoś mi to jest w stanie logicznie uzasadnić? Bo ja po prostu myślę, że jest to jakaś ogólny owczy pęd na zasadzie "nie wiem o co chodzi ale inni zamazują to ja też zamaże, tak na wszelki wypadek". I tak to się kręci...
Zresztą pytałem kilku znajomych którzy sprzedawali samochody na portalach ogłoszeniowych i właśnie zamazywali tablice po co to robią. Nie potrafili odpowiedzieć...

[weczi]

Re: Wasze auto

jak dla mnie to tez bezsensu
juz nie pamietam gdzie chcialem wsadzic kilka ciekawych prob zamazania
ale za to co do zarejestrowywania samochodu znalazlem dobry filmik
http://www.joemonster.org/filmy/14846/Z ... racja_auta

[Serwer]

Re: Wasze auto

siniak - kiedyś czytałem o przypadkach kradzieży po tym jak niektóre osoby upubliczniały swoje tablice na np. forum. Poza tym, powiedz mi, w czym Ci przeszkadza to, że są zakryta? Wytłumacz mi po co Ci to wiedzieć?

[Witek Enzo]

Re: Wasze auto

Ogólnie moje hobby to fotografowanie samochodów i na forum ze zdjęciami tablice mogą być odsłonięte - nie ma żadnego obowiązku ich zakrywania. Głównie dlatego, że nie będąc z policji itp nie ma możliwości ustalenia danych właściciela po tablicy rejestracyjnej.. oczywiście to głównie w teorii, bo jak robiłem sesję 911 a później DS to właściciel mnie prosił o zakrycie tablic, bo czasem w sumie wystarczy że złodziej wie w jakim mieście jest rzadkie auto to i potrafi namierzyć Ale raczej ogólnie nie ma co się bać pokazywać swoich tablic na zdjęciach.

[oookash]

Re: Wasze auto

Dokładnie - w przypadku cennego auta ma to jakiś sens, ale zakrywanie rejestracji aut typu Golf III 1.6 to jakaś zbiorowa histeria. Znalazłem kilka ciekawych technik "zasłaniaczy"

[szymoniec]

Re: Wasze auto

Jak już się zakrywa to fajnie, żeby to było zrobione estetycznie, a nie zapaćkane czarnym pędzlem w pejncie.

[weczi]

Re: Wasze auto

hehe wlasnie tych fotek szukalem - byla jeszcze jak koles zaslonil a sie w kalurzy wszystko elegancko odbijalo
nie powiem o fotkach na allegro typu odbicie goscia bez gaci w oknie

[kyjgel]

Re: Wasze auto

Kyjgel, ja mu się wcale nie dziwię. To auto jest zupełnie niedostosowane do eksploatacji w obecnych czasach (nawet w porównaniu do innych aut tej klasy z lat 80) i żeby nim jeździć częściej niż w słoneczne niedziele na wypad za miasto trzeba być zamrożonym w epoce późnego Gierka albo totalnie pier...niętym.
Nawet ludzie, którzy siedzą w temacie tak twierdzą - po prostu sentyment do auta dziadka/ojca bierze górę, ja sam, gdyby nie dziadkowy duży Fiat nigdy bym na FSO nie zwrócił uwagi, a o posiadaniu jednego i ładowaniu w niego kasy to w ogóle, bo ani to zabytkowe, ani wybitne technicznie

Jeździłem już wieloma różnorakimi pojazdami, nawet Żukiem pożarniczym. To dopiero jest mordęga, niezsynchronizowana skrzynia biegów, w miejsce hamulców zamontowano spowalniacze, brak wspomagania w kierownicy na wysokości podbródka. Hałas w kabinie jest nie do zniesienia, ale nie tylko przez silnik ale przez skrzypiące nadwozie, na zakrętach podpiera się lusterkami. Normalnie horror. Ale...za to niezapomniane przeżycie, zapach przypalonego smaru, dyndająca wskazówka prędkościomierza...coś pięknego. Właśnie dlatego ludzie chcą jeździć starymi gruchotami.
BONUS: Wczoraj miałem okazję zobaczyć i usiąść za sterami...ciężarówki-kampera IFA W50. Orgazm.

Zdjęcie poglądowe:


Właścicielem tego auta jest pewien berlińczyk, Pan Axel z Berlina, który wraz ze swoim kolegą, Panem Christophem z Monachium przemierzają sobie wschodnią Europę, bez żadnego planu, po prostu idą na żywioł. Zatrzymali się w mojej miejscowości,bo po prostu zauważyli knajpę i postanowili się akurat zatrzymać. Dogadałem się z nimi łamanym niemieckim i tak sobie spędziliśmy z nimi i moim kumplem zajebisty wieczór przy dymie z prawdziwej fajki i whiskey. Tak się bawią emeryci w Niemczech. Sorry za OT.

[weczi]

Re: Wasze auto

ty jednak jestes zboczony :O

[kyjgel]

Re: Wasze auto

ty jednak jestes zboczony :O

Bo?

[weczi]

Re: Wasze auto

pozytywnie - ale orgazmu dostawac w szopie na kolkach... trzeba w tym widziec to COS

[kyjgel]

Re: Wasze auto

pozytywnie - ale orgazmu dostawac w szopie na kolkach... trzeba w tym widziec to COS

Trzeba najpierw poznać historię tego auta, dla jednego jest to szopa na kółkach, dla innego dzieło inżynierii. Ale Ty tego i tak nie zrozumiesz