Re: [Turniej] Nostalgiczny wyścig samochodów używanych.
Busisko dobrze jednak zauważył, że Lancer Evolution III GSR '95 jest diablo szybki. Ma najlepszy współczynnik momentu obrotowego do masy w klasie do 20 000 Cr. Do tego ma krótką skrzynię biegów (vmax 245) i napęd na cztery koła.
Ze startu zatrzymanego rozpędza się jak rakieta. Jednak proste są dla szybkich samochodów. Zakręty - dla szybkich kierowców . Na autumn ring lepsze czasy wykręcam FTO, VITZem i INtegrą. Na oponach komfortowych każdy dodatkowy kilogram spowalnia na zakręcie. Lancer moim zdaniem genialnie się prowadzi: wchodzi zakręty szybciej niż FF, łatwiej go opanować niż FR, ale gdy się przesadzi, to po prostu leci bokiem. Nie jest przy tym podsterowny ani nadsterowny - po prostu wszystkie koła wpadają naraz w poślizg i równo lecimy na zewnątrz zakrętu.
Sasek kiedyś zorganizował wyścig lancerów i jechało się genialnie - 12 okrążeń i ani razu nie wyleciałem z trasy. Jeżeli się trochę przesadziło z prędkością na zakręcie, wystarczył lekki poślizg bokiem aby ją wytracić.
tata_arek - umyj to auto :-) Nie wiem czy to ma jakiś wpływ na prowadzenie samochodu, ale napewno nikły.
Busisko dobrze jednak zauważył, że Lancer Evolution III GSR '95 jest diablo szybki. Ma najlepszy współczynnik momentu obrotowego do masy w klasie do 20 000 Cr. Do tego ma krótką skrzynię biegów (vmax 245) i napęd na cztery koła.
Ze startu zatrzymanego rozpędza się jak rakieta. Jednak proste są dla szybkich samochodów. Zakręty - dla szybkich kierowców . Na autumn ring lepsze czasy wykręcam FTO, VITZem i INtegrą. Na oponach komfortowych każdy dodatkowy kilogram spowalnia na zakręcie. Lancer moim zdaniem genialnie się prowadzi: wchodzi zakręty szybciej niż FF, łatwiej go opanować niż FR, ale gdy się przesadzi, to po prostu leci bokiem. Nie jest przy tym podsterowny ani nadsterowny - po prostu wszystkie koła wpadają naraz w poślizg i równo lecimy na zewnątrz zakrętu.
Sasek kiedyś zorganizował wyścig lancerów i jechało się genialnie - 12 okrążeń i ani razu nie wyleciałem z trasy. Jeżeli się trochę przesadziło z prędkością na zakręcie, wystarczył lekki poślizg bokiem aby ją wytracić.
tata_arek - umyj to auto :-) Nie wiem czy to ma jakiś wpływ na prowadzenie samochodu, ale napewno nikły.
Komentarz