Wczoraj to pad już latał po pokoju, bo nerwów mi napsuły wyzwania w klasie ia Gokarty 125 shifter i Nascar. Szczególnie ten ostatni doprowadza mnie do szewskiej pasji. Czy tylko ja tak mam czy to naprawdę trudne zawody ? Jadę sobie spokojnie, a tu ZAWSZE któreś auto zepchnie mnie i przy dużej prędkości po zawodach... Zdradzi ktoś patent na wygranie Nascar ? Pamiętam, że w GT5 miałem podobne kłopoty w Nascar
Ogłoszenie
Zwiń
No announcement yet.
Co ciÄ™ wkurza w GT6?
Zwiń
X
-
Re: Nascar i gokarty wkurzajÄ… mnie...
Co prawda shifterami przejechałem 1 wyścig, ale jak możesz mieć z nimi problem?One są genialne!
Nascar nie jeździłem, ale jeżeli nie da się podnieść mocy, baw się skrzynią biegów.
Tak na marginesie, temat niepotrzebny, można o to zapytać w Pytaniach...
-
Re: Nascar i gokarty wkurzajÄ… mnie...
Po pierwsze start gokartów. Mój taki sam jak pozostałe, a zostaje w tyle na starcie. Jeden błąd i trzeba zaczyna wyścig od nowa bo nie da rady dogonić lidera. Spychanie przez wyprzedzonych również nie są rzadką sytuacją. Jeszcze gorzej jest w Nascar. Trzymam się pomocniczej linii, ale ani razu nie dojechałem do mety, bo zawsze któreś auto z tyłu zahaczy o mnie i uderzam o barierkę, albo tracę prędkość i już nie mogę wygrać.
Komentarz
-
Re: Nascar i gokarty wkurzajÄ… mnie...
Oj to jest nas dwóch. Przynajmniej jeśli chodzi o gokarty.
Ja dopiero zaczynam swoją przygodę z GT, nie grałem nigdy wcześniej w nic podobnego.
I jak w przypadku klasycznych samochodów (nawet tylnonapędowych) idzie mi całkiem przyzwoicie, tak kartów nie mogę okiełznać.
Komentarz
-
Re: Nascar i gokarty wkurzajÄ… mnie...
Hehe fajna nazwa wÄ…tku
Panowie mam chyba dla was odpowiedź na obydwa problemy. Niestety nie będzie to nic za darmo ani nawet taniego - musicie się zaopatrzyć w kierownicę o skręcie 900st. (czyli co najmniej DFGT). Wtedy będziecie się dziwić jak mogliście mieć w ogóle problemy z kartami i Nascarem.
Tako rzecze siniak
Komentarz
-
Komentarz
-
Re: Nascar i gokarty wkurzajÄ… mnie...
lylek nie napalaj się bo minie co najmniej 2 tygodnie zanim ogarniesz tą kierkęmówię z doświadczenia
Andżel padziarze oczywiście mają szansę ale to będzie hardkor (było to twoje dfgt zapodawać Kosmatemu? Teraz to ani on ani ty nie macie z tego pożytku)
Komentarz
-
Komentarz
-
Re: Nascar i gokarty wkurzajÄ… mnie...
Wreszcie udało się ! No myślałem, że już nie dam rady. Najgorsze było to, że wyzwanie z gokartami to wyzwanie złożone z trzech kolejnych wyścigów. Marzyło mi się złoto we wszystkich,więc należało zdobyć pierwsze miejsce przynajmniej w 2/3 i wysoka lokata w trzecim wyścigu. Trochę czasu zajęło zanim to ogarnąłem.
A przy okazji chciałem się pochwalić(jeśli jest czym...)
edit: nie wiem jak się tu wkleja zdjęcia (klikam na img, wklejam adres fotek i nie wchodzą więc podaję linki)
Komentarz
-
Re: Nascar i gokarty wkurzajÄ… mnie...
Gratulacje! Przy okazji ostro szalejesz tym AMG Vision.
Komentarz
-
Re: Nascar i gokarty wkurzajÄ… mnie...
No, powiem wam, że dzisiaj mnie też karty strasznie grały na nerwach. Były to karty 100 i już się nieźle namęczyłem, żeby przejść na złoto. Strach pomyśleć co będzie dalej. Ogólnie na kolejnych zawodach poziom trudności gry bardzo szybko wzrasta.Mój kanał YT: http://www.youtube.com/user/Marki432?feature=mhee
Komentarz
-
Re: Nascar i gokarty wkurzajÄ… mnie...
W klasie kartów 125 Shifter to dopiero rzuca się "mięchem". Jest sporo trudniej, trzeba wyczuć gokart i mieć trochę szczęścia. Wiele razy zdarzyło mi się, że już wszystko było na dobrej drodze do zwycięstwa a tu z tyłu najbliższy oponent zahaczy o mój pojazd i ląduję na poboczu.
Komentarz
-
Re: Nascar i gokarty wkurzajÄ… mnie...
A jak porównujesz poziom trudności kartów 125 Shifter z wyzwaniem Vettela?
Komentarz
Komentarz