Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Czym i ile jezdzisz?

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #31
    Re: Czym i ile jezdzisz?

    Beku, masz uprzedzenia do Niemcow i niemieckich wyrobow - Twoja sprawa. Wygladasz mi na dresa, bo tak sie opisales - ja generalnie do nikogo nic nie mam dopoki pierwszy nie zaczyna kozaczyc, ale piszesz, ze taki nie jestes, wiec OK. Jeden woli sledzie, drugi jak mu nogi smierdza i nie ma co nad tym dyskutowac. Dla mnie np nowy Acord jest zajebisty i bez dwoch zdan wybral bym Acorda niz Passata (mowie tylko o kombi, bo te mnie jaraja), ale gdyby hatchback, to wzialbym Passata CC
    Dzisiaj mowi sie, ze BMW jezdza dresy - owszem, ale mam nadzieje, ze kazdy wie, ze kazdy posiadacz BMW to nie jest dres. Sa tez "normalni" kierowcy, ktorzy p oprostu te marke lubia i im sie podoba, a nie dolepiaja sobie znaczka M, nie robia zw ydechow rynien i nie jezdza rozj3bani na fotelu lezac.
    Tak samo do Passatow przyczepiono metke, ze kierowcy sa jacys ulomni - po czesci sie zgadzam, bo akurat tych passatowcow ktorych spotkalem to wiekszosc byla "burakami", ale sam jako kierowca Passata, nie chcialbym byc kojarzony jako "burak". I wierz mi, ze za jakis czas, taka sama etykiete przylepi sie kierwcom Hondy, bo widac ogolny zachwyt tymi autami, szczegolnie przez mlodych kierowcow - ale i wtym przypadku, za pewne sa tez wsrod nich tacy, ktorzy na prawde interesuja sie motoryzacja, wiedza wiecej niz ze ta Honda ma piz6e na dwojce przy 7000 obrotow...
    A przy okazji, ja prawko zdalem tez za pierwszym razem, na teorii i praktyce 0 bledow - mysle, ze jezdze na prawde dobrze, ale mimo to co jakis czas sie lapie, ze czegos nie wiem albo mam watpliwosci co do ruchu drogowego.
    Teraz chcialbym, spotkac tych wszystkich kozaczkow i üprzetestowac ich wiedze nt ruchu drogowego 8ale nie tego z ksiazek i testow) - pokazac im konkretne sytuacje na drodze - jestem przekoanny, ze wiekszosc by polegla.
    Nie mowie nawet, zeby jechac z nimi (bo balbym sie o wlasne zycie) i zobaczyc jak sie zachowaja w takich sytuacjach.
    Albo, zmierzyc sie z takim na torze gokartowym. Wycisnac 160 w miescie nie jest problemem i szlag mnie trafia jak widze takiego karakana za kierownica, ktroemu sie wydaje, ze jest ksieciem Moldawii i porusza sie Betleyem wysadzanym diamentami. Zalosc i wkurwienie ot jedyne uczucia ktore towarzysza mi w takich sytuacjach.

    Kyjgel - zstalmy o jakich samochodach mowimy, tzn o jakich modelach. Najnowszych, starszych czy jakich?
    Alfa ma mniejszy bagaznik niz Avensis, ale Avensisa nie dzierze - takie uprzedzenia jak Beku do niemieckich. Czy sie psuje bardziej? Jakos nie pamietam zeby Alfa byla na liscie ADAC najbardziej awaryjnych aut. Ale skoro tak twoerdzisz, tzn, ze masz jakas wiedze na ten temat. OK, nie sprzeczam sie tam, gdzie nie mam pewnosci.

    A turbiny sa niezawdone (no prawie, bo nic nie jest niezawodne) pod warunkiem, ze wie sie jak sie z nimi obcghodzic. Jak jest sie lajza, to mozna uwalic turbine w 30000km.
    Co do przejechanycj km - mowie o jednostkach w miare nowych. Tak, Golfik II 1.6 D moze przejechac milion (byl artykul w gazecie) ale chodzi mi ojednostki TDI, cdi, tdci, td, sdi, crdi itd itd. Ponoc najlepszy diesel na swiecie to ten od BMW (3 litrowy), ale tak sie skalda, ze mam mechanika w serwisie ********, ktory przyjmuje sporo aut, i akurat pod wzgledem zywotnosci, to VW wiedzie prym.

    Co do zawieszenia - no niech ma aluminiowe, ale ja nabilem 60000km i nic nie puka, bo po prostu nei jezdze po Polsce. Po Polsce nalezaloby jezdzic tylko czolgiem. kilka lat temu bodajze Honda dawala w calej Europie gwarancje iles tam km na zawieszeni, ale zastrzegli, ze oprocz Polski. Wiec jakiekolwiek dyskusje o tawieszeniu nie powinny istniec, bo polskie drogi sa jak na ksiezycu -dziurawe, slabo oswietlone i slabo oznakowane.

    AHA, i jestem czesto na forum Passata

    Co do silnika Toyoty - narazie sie takimi rzeczami nei interesuje bo nie mam w planie kupowania auta w tym roku. Jesli bym mial, to moze bym sie nim zainteresowal, ale niesttey pod tym wzgledem jestem niereformowalny - jesli bedzie diesel to tylko i wylczanie albo 2.0tdi, 3.0tdi lub x25d i x30d. Albo jeszcze lepiej - 2.0T lub 2.7T
    Ale pozyjemy - zobaczymy.
    "If everything seems under control, you're not going fast enough" - Mario Andretti

    Komentarz


    • #32
      Re: Czym i ile jezdzisz?

      3.0D BMW jest najlepszym dieslem na te czasy, fakt. Alfy jednak się psują, nawet alfisti (fan Alfy Romeo) z krwi i kości Ci to powie. Ale że Passat CC to hatchback...mam nadzieję że był to żart z twojej strony :wink: A ja myślę że co do Passatów to ciężko przyczepić użytkownikom tych aut jakąś etykietę. Te auto jest uniwersalne jak krem Nivea( :mrgreen: ) Nimi jeżdżą wszyscy od księży po lekarzy, od młodzieży wszechpolskiej po dziadków i za to nienawidzę tego samochodu, bo jest nijaki (z wyjątkiem nowego CC)

      Komentarz


      • #33
        Re: Czym i ile jezdzisz?

        Dlaczego kierowcy Alf nie witają się na ulicy ? Bo już się widzieli u mechanika

        Komentarz


        • #34
          Re: Czym i ile jezdzisz?

          1.Passat CC bardziej skłania się ku CLS'owi (sylwetką, nie klasą, hatchback haha) i ma znakomity silnik.
          2.Nie mów, że jakiś silnik jest najlepszy na świecie jeśli nie jeżdziłeś wszystkimi (bycie zaślepionym fanboyem jest płytkie)
          3.Najlepszym dieslem jest V12 TDI od AUDI Jest największym seryjnym silnikiem diesla, ma tyle mocy, że nawet nie mają do niego
          odpowiedniej skrzyni - cała reszta to kompromisy Swoją drogą czekam na Audi R8 TDI(V12) w GT5...


          Komentarz


          • #35
            Re: Czym i ile jezdzisz?

            Zamieszczone przez OutlawzPL
            1.Passat CC bardziej skłania się ku CLS'owi (sylwetką, nie klasą, hatchback haha) i ma znakomity silnik.
            2.Nie mów, że jakiś silnik jest najlepszy na świecie jeśli nie jeżdziłeś wszystkimi (bycie zaślepionym fanboyem jest płytkie)
            3.Najlepszym dieslem jest V12 TDI od AUDI Jest największym seryjnym silnikiem diesla, ma tyle mocy, że nawet nie mają do niego
            odpowiedniej skrzyni - cała reszta to kompromisy Swoją drogą czekam na Audi R8 TDI(V12) w GT5...
            Kto tu jest fanbojem To niestety (albo stety) nie tylko moja opinia co do silników Diesla. Nie muszę jeść wszystkich kiełbas świata by powiedzieć że polska jest najlepsza na świecie Może nie najlepszym a najmocniejszym dieslem jest 5.0TDI V12. To dwie różne sprawy :wink: Wady takiego silnika zliczę Ci na palcach rąk i nóg. Np taki że tylko praktycznie do dużych limuzyn i samochodów terenowych się nadaje. Po drugie te samochody są drogie, a ten kogo stać na takie auta nie zastanawia się ile pali i diesel jest w tym wypadku mało sensowne(to po trzecie).

            Komentarz


            • #36
              Re: Czym i ile jezdzisz?

              Czyli 500 konny diesel nie ma przewagi nad 500 konnym benz. np. momentu obrotowego i mocy dostępnej od najniższych obrotów?


              Komentarz


              • #37
                Re: Czym i ile jezdzisz?

                Zacznijmy od tego że ta dyskusja nie ma sensu, bo tyle samo zalet i wad mają silniki diesla i benzynowe... Więc dyskusja czy 500 konny silnik diesla jest lepszy od benzynowego jest bez sensu... Tyle samo znajdziemy za jak i przeciw... Jeden lubi blondynki drugi brunetki ... Kwestia gustu...
                Co do niezawodności... Ciężko mi się wypowiedzieć... Tym bardziej że silniki produkowane na rynku USDM, JDM i EUDM są inne... Nie ma silników niezawodnych, nie czarujmy się...
                Zdaje mi się że dyskusja opiera się na osobistych upodobaniach danych użytkowników :wink: Bo jak na razie nie daliście żadnego konkretnego dowodu :wink:

                Komentarz


                • #38
                  Re: Czym i ile jezdzisz?

                  Panowie, wiem ze Passat CC to nie hatchback - zle sie wyrazielm - chodzi mi o to, ze zawsze chetniej kupie kombi, ale jezeli mialby byc niekombi, to najpierw Passat CC a nie zwykly.
                  Poza tym to tez nie jest rasowe coupe, tak samo jak CLS. Swoja droga, CC wyglada lepiej n iz CLS

                  Co do silnikow - wiadomo tez, ze nikt nie pojedzie wszystkimi, zeby stwierdzic ktory jest najlepszy, ale akurat ktos tam (jakies NCAP, ADAC czy cos w tym stylu) po wielu testach wybralo najlepszego diesla - tego od BMW, wiec na to zrodlo sie porownac - ale nie jezdzilem - nie wiem.

                  V12 TDI (V12 czy W12? nie chce mi sie teraz szukac) - czy to nie ten silnik w Touaregu nie uciagnal Jumbo Jeta? Mial tylko zmienone sprzeglo z tego co pamietam. Wiec niezle
                  Silnik to kolos i pewnie daje rade, ale porownanie z benzyna mija sie z celem, chyba ze dacie benzyniaka z ta pojemnoscia i tez z turbina - to pogadamy.

                  Kazdy silnik ma wady i zalety, kazdy dobiera auta pod siebie. Honda slynie z wysokich obrotow i wyzylowanych koni mechaniczynch z litra (choc M3 lepiej wypada z tego co pamietam). VW stawia na zywotnosc (choc Biesiadnik zaraz powie, ze silniki Hondy sa tez zywotne) - tyle o sobie wiemy ile nas sprawdzono, tak samo jest z silnikami - przetestujemy sami to bedziemy wiedziec. Dzisiaj czytalem o jednostce 2.0T 210KM od VW - ciekawa pozycja (duzo lepsza niz 1.4 140KM?) bo jakos malolitrazowe silniki brzmia troche slabiej (dla mnie).

                  To na tyle, bo jestem bo paru piwach po pracy
                  "If everything seems under control, you're not going fast enough" - Mario Andretti

                  Komentarz


                  • #39
                    Re: Czym i ile jezdzisz?

                    Spokojnie, to tylko luźny off top, nie walka fanatyków


                    Komentarz


                    • #40
                      Re: Czym i ile jezdzisz?

                      Zamieszczone przez OutlawzPL
                      Czyli 500 konny diesel nie ma przewagi nad 500 konnym benz. np. momentu obrotowego i mocy dostępnej od najniższych obrotów?
                      Tak, tylko że gdzie diesel traci oddech to benzyna dopiero go dostaje...

                      Komentarz


                      • #41
                        Re: Czym i ile jezdzisz?

                        A teraz powiedz mi jak często zdarzałoby Ci się jechać rocznie ponad 300km/h(szczególnie w Polsce)? A teraz powiedz jak często rocznie przyśpieszałbyś w zakresie 0-200?


                        Komentarz


                        • #42
                          Re: Czym i ile jezdzisz?

                          Zamieszczone przez OutlawzPL
                          A teraz powiedz mi jak często zdarzałoby Ci się jechać rocznie ponad 300km/h(szczególnie w Polsce)? A teraz powiedz jak często rocznie przyśpieszałbyś w zakresie 0-200?
                          Co to ma do rzeczy w ogóle ? Ale w sumie to masz rację, więc po co mi tak mocny silnik, skoro nie wykorzystam jego potencjału :wink:

                          Komentarz


                          • #43
                            Re: Czym i ile jezdzisz?

                            No tak... Bo przecież moc jest wykorzystywana tylko do V-Max... Moc silnika ma również znaczenie przy wyprzedzaniu, przyśpieszaniu itp... Wprawdzie nie odgrywa takiej roli jak Moment obrotowy ale jednak...

                            Komentarz


                            • #44
                              Re: Czym i ile jezdzisz?

                              Zamieszczone przez Biesiadnik
                              No tak... Bo przecież moc jest wykorzystywana tylko do V-Max... Moc silnika ma również znaczenie przy wyprzedzaniu, przyśpieszaniu itp... Wprawdzie nie odgrywa takiej roli jak Moment obrotowy ale jednak...
                              To siłą rzeczy :wink: Te 950Nm przecież jest niezbędne...Był temat o samochodach rozsądnymi, ale koledzy zaczęli pisac o silnikach z promów kosmicznych Te Audi R8 TDI może zachwyca ale przy takich przeciążeniach mechanicznych to wątpię na długą żywotność samochodu. Poza tym jeśli miałbym wybierać bez ograniczeń to z pewnością nie byłby to Diesel który ma sens tylko gdy chodzi o oszczędność.

                              Komentarz


                              • #45
                                Re: Czym i ile jezdzisz?

                                Zamieszczone przez Biesiadnik
                                Wprawdzie nie odgrywa takiej roli jak Moment obrotowy ale jednak...
                                I tutaj zaczyna się wielki fanatyzm dizlomaniaków, którzy myślą, że ich samochód o tej samej mocy co bezynowy, mając dwa razy większy max moment obrotowy, jest lepszy... Tylko szkoda że niewiele osób zdaje sobie sprawe, że to tak naprawde to samo, tylko o innych cechach...

                                A w mojej skodzinie pracował 1.3 MPI i do momentu sprzedania t.j.220tyś km ZERO ingerecji w silnik, oprócz okresowych wymian. I co? Żeby niby czeska produkcja, a jaka niespodzianka....

                                EDIT/
                                Zamieszczone przez Kyjgiel
                                Poza tym jeśli ktoś powie że te silniki (wysokoobrotowe) są oszczędne to zadrwię prosto w twarz. Chyba że nie przekraczamy 2,5tyś obr/min, to tak
                                Co Ty pieprzysz? 2.5tyś? VTEC np. załącza się powyżej 5tyś, zależy jak ustawiony więc żeby jechać z ekonomicznie mozna jechać jak każdą inną benzyną - 3-3.5tyś i zmiana biegu. Ale wtedy robi się z tego dupowóz, nie samochód...

                                Biesio - VTEC, nie V-TEC I Ty jeździsz Hondą... :wink:

                                Komentarz

                                PracujÄ™...
                                X