Mnie wkurza tylko to, że połowa tego ładnego obrotomierza jest bezużyteczna :] Lubię Suzuke, ale nie jeździłem w tej konfiguracji jeszcze, nieźle się zdziwiłem jak za pierwszy razem atakowałem pierwszą szykane
No no... mistrzowie kierownic nam napływają. Szkoda że nie ma punktacji, bo niezła by byłą walka
Myślałem żeby wprowadzić punktacje dodało by to rywalizacji. Ale trzeba by zmienić organizacje rundy bo wiadomo że w takiej sytuacji zwycięzca rundy ustalał by następną tak by jemu "leżała". Dlatego każdy z uczestników ustalał by jedną swoją rundę. To jednak rodzi problem, musielibyśmy organizować coś w rodzaju zapisów na Turniej.
Bo co wtedy jak każdy będzie miał swoją rundę a ktoś nagle zechcę się dołączyć w trakcie? Lub ktoś z zapisanych nie zorganizuje swojej rundy?
Trzeba to przemyśleć. Wszelkie sugestie mile widziane
Komentarz