Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Muzyka jakiej nie lubisz...

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Re: Muzyka jakiej nie lubisz...

    A widziałeś 15 latke która nosi glany ma 2 kilo tapety i z którą nie można normalnie pogadać jak kiedyś bo tylko mówi jaka ona zajebista ile wypiła jakich ma zajebistych znajomych punków.
    Uwaga gimbus!
    narancs alternativa

    Komentarz


    • Re: Muzyka jakiej nie lubisz...

      Niestety nie, jakoś nie mam możliwości tripować w głąb Polski na każdy festival. Staram się odwiedzać klubowe eventy, jakieś plenery i kochany Reggaeland. Reggae to też pojęcie względne bo są odłamy typu Roots, Ragga, Ska, PunkyReggae, Dancehall... każdy znajdzie coś dla siebie. Siniak kup mamie wesołe papieroski w moim imieniu xD

      Mysi Ty siÄ™ nie mÄ…druj

      Komentarz


      • Re: Muzyka jakiej nie lubisz...

        Zamieszczone przez Dreadlock89
        Mysi Ty siÄ™ nie mÄ…druj
        Przepraszam tato, już nie będe :mrgreen:
        A tak na serio, poprostu wkurza mnie mówienie o ludziach, że jest metalem, punkiem, księdzem czy skinem, i dlatego jest zły i niedobry :wink:

        Gdy nie wiesz dokąd iść, krzyk zmęczył cie
        Za szyjke mocno chwyć i napij się!
        Jabol punk!

        Komentarz


        • Re: Muzyka jakiej nie lubisz...

          Ale przecież ksiądz jest niedobry. Złooooo...

          Dread - takie?

          Komentarz


          • Re: Muzyka jakiej nie lubisz...

            Nie. Na razie proponuje zestaw dla poczÄ…tkujÄ…cych z tutorialem

            Komentarz


            • Re: Muzyka jakiej nie lubisz...

              Szkoda że nikt nie zamieścił w ankiecie dubstep'u, bankowo miał by mój głos

              Generalnie staram się nie słuchać tego co mi się nie podoba i dobrze na tym wychodzę

              Komentarz


              • Re: Muzyka jakiej nie lubisz...

                Zamieszczone przez siniak
                Miałem kilku kolegów metali i inteligencją oraz poziomem zdecydowanie przewyższali tych którzy słuchali disco.
                Tyle, ze jezeli juz oceniac takie kwestie, to nalezy sie kierowac ogolem, a jaki on jest wsrod pancurow, to chyba wiekszosc sie domysla Ty kierujesz sie jednostkami, ktore znasz. Wiem, tym samym mozesz sie odniesc do mnie i wcale temu nie zaprzecze.

                Zamieszczone przez siniak
                Heh ciekawe co powie Dredziu na twoje zdanie o reagge... :wink:
                Ja rowniez nie cierpie reagge, ba, wrecz mnie ta muzyka odrzuca, a nawet brzydzi. Czy Twoim zdaniem Dreadlock bedzie, badz powinien traktowac mnie przez to chociazby z dystansem? Z jego postow widze, ze go to nie interesuje i bardzo mnie to cieszy Caly czas podkreslam, ze chodzi mi o sama muzyke. Mam znajomych, ktorzy jej sluchaja i sa spoko.

                Zamieszczone przez mysi
                Widać, że nigdy nie rozmawiałeś nigdy z prawdziwym punkiem/metalem/rasta
                Zdefiniuj wiec prosze "prawdziwosc" punka, metalowca, rasta mana.

                Zamieszczone przez SNJ
                Szkoda że nikt nie zamieścił w ankiecie dubstep'u, bankowo miał by mój głos
                Propsuje i to sowicie. Rzygac mi sie chce jak slysze ta polamana, bezsensowna muzyke. Tym samym sie zastanawiam jak tancza ludzie na takiej imprezie hehe Ale znowu - mam znajomych, fanatykow dubstepu i tez sie z nimi normalnie dogaduje.


                Ja moze z innej beczki, bo nie chce mi sie wymieniac kazdego jednego gatunku muzycznego, ktorego nie trawie. Dokladniej chodzi mi o ignorancje w kwestii muzyki, a jeszcze dokladniej nazywanie kazdego rodzaju muzyki elektronicznej "technem". No doslownie nie moge zdzierzyc jak jakis wielki fan przykladowo Rapu (ktory swoja droga gowno wie i o tej muzyce) mowi mi cos w stylu "jak ty tego mozesz sluchac, w kolko to samo" ukazujac w tym momencie pogarde do tej muzyki, a dokladniej chodzi o klasyczny trens i dajac do zrozumienia, ze jestem w jakis sposob ograniczony. Ja mam na ten temat zdanie takie, ze to wlasnie oni sa ograniczeni. Przekaz w ich muzyce ogranicza sie do slow, do tekstu, do tego co sobie napisze autor utworu najczesciej pod publiczke i bardzo zadko mozna ten przekaz interpretowac na kilka sposobow, bo najczesciej mowi o jednym, najczesciej utartym i oklepanym schemacie. Ja przykladowo sluchajac trensu obowiazkowo polaczonego z THC jestem w stanie tworzyc wlasny przekaz, taki, ktory nie ogranicza sie do niczego. Jestem w takim momencie panem wlasnego umyslu, a jedyne zaleznosci naklada mi nastroj, w ktorym sie obecnie znajduje. Nie chce tym samym urazic prawdziwych, naprawde prawdziwych i wiernych sluchaczy takiej muzyki. Takich, ktorzy sluchajac tekstu wiedza o czym on jest, a nie takich, ktorzy znaja multum tekstow na pamiec, a po zakonczeniu kawalka nie wiedza o czym spiewal jego autor. Kazdy jest na swoj sposob specyficzny, zwlaszcza pod zwgledem gustu, w tym przypadku muzycznych upodoban i to wlasnie teraz chcialem przekazac, bo do niektorych to nie dociera.

                Komentarz


                • Re: Muzyka jakiej nie lubisz...

                  Domagasz się uszanowania Twojego zdania ale nie potrafisz się pogodzić gdy ktoś krytykuje Trance. Sprzeczne podejście.

                  Komentarz


                  • Re: Muzyka jakiej nie lubisz...

                    Zamieszczone przez Hachiroku
                    Dokladniej chodzi mi o ignorancje w kwestii muzyki, a jeszcze dokladniej nazywanie kazdego rodzaju muzyki elektronicznej "technem".
                    Tiaa... Powiedz znajomym, że słuchasz muzyki klubowej np. Trance czy Hands-Up, to reakcja będzie "aaa, Techno, ja też słucham np. Roberta M" :mrgreen: . Też mam z tym do czynienia ;P
                    http://swiftclub.pl/ Aktualnie:
                    GranTurismo 1 NTSC-J 100% PAL 100%
                    GranTurismo 2 NTSC-U 98.2%
                    GranTurismo 5 99%
                    GranTurismo 6 100%

                    Komentarz

                    PracujÄ™...
                    X