A co do horoskopów i innych okultyzmów to nie czytam takie rzeczy bo to jedna wielka bujda ,tak sobie kiedyś sprawdzałem i często piszą o moim znaku zodiaku ,że będę bogaty itp itd.
Gówno-prawda!
I to siÄ™ nazywa "kocia wiara".
Zamieszczone przez thooorn
Jedyne, co do mnie przemawia, to naukowy dowod, czarno na bialym, a nie legendy...
@thooorn > Wierzysz w Boga?
Bo z tego co wyczytałem to fakt jest w tym racja na temat zjawisk paranormalnych i tego się nie da naukowo udowodnić,ale tak jakby [szczególnie ostatnie zdanie w cytacie zaznaczyłem] trochę dajesz do zrozumienia ,że jesteś "agnostykiem" ,czyli ,żeby istniał Bóg musi być dowód naukowy i potwierdzony, bo jak tego nie ma to Bóg nie istnieje.
Nie wierze w boga, ani zadne inne tego typu twory ludzkiej wyobrazni i ograniczenia umyslowego.
Czy z łaski swojej mógłbyś w dyskusjach zachować poglądy na temat wiary innych dla siebie? Nie czuję się człowiekiem ograniczonym umysłowo...
Owszem, jest jeszcze 8 kandydatów. Ale osobiście nie wierzę, by na prezydenta wybrany został ktoś poza Komorowskim i Kaczyńskim.
I właśnie to jest durne myślenie. Głosuję na jednego albo drugiego bo reszta i tak nie ma szans. Komorowski vel. Wpadka aka Gajowy to ciepłe kluchy, bez konkretnej wizji, nie mogę już patrzeć na niego. Kaczyński może ma piękne poglądy, ale jak to wyjdzie w praktyce to już możemy się domyśleć. Ciekawymi kandydatami są Olechowski i Jurek, Napieralski odpada, lewicowiec, a widać w krajach UE do czego socjaliści doprowadzili, czyli wspieranie bezrobocia i imigrantów (czyli zapewnianie sobie elektoratu z najniższych warstw społecznych), o Morawieckim jakoś nic więcej nie wiadomo, nie miał okazji się zaprezentować lepiej. Pawlak? Nie chciałbym żeby głową państwa został komendant OSP. Na deser zostawiłem sobie JKM. facet o dosyć egzotycznych poglądach, ma mocne poparcie w internecie, ale ma zapędy populistyczne, chociaż często nie głupie.
To jest moja własna opinia, nie bazuję na toku myślenia innych. Ja to nie inni, inni to nie ja.
Sam na wybory nie idę, jestem za młody. Zatem stwierdzenie, że "Głosuję na jednego albo drugiego bo reszta i tak nie ma szans" nie jest w moim przypadku odpowiednie. Oczywiście jeśli to też jest ustosunkowanie do mojego posta :wink:
Nie mam swojego faworyta, ale tak jak mówię, nie wydaje mi się, żeby wygrał ktoś inny.
Wolę prezydenta kontrolowanego przez partię niż pieniacza, który wszędzie widzi spisek, dąży do skłócenia narodu, wyeliminowania przeciwników politycznych, odkrycia "prawdy o Smoleńsku" czyli innymi słowy - zaprzepaszczenia szansy na porozumienie z Rosjanami, a nawet ba - oskarżenia ich o ten wypadek, i doprowadzenia do BARDZO napiętych stosunków.
(Zimny) Lech był jednak, jak by nie patrzeć bardziej ugodowym i stonowanym z braci - kto wie, może to wpływ dobrej żony, znakomitej i nieodżałowanej Ś.P. prezydentowej Marii Kaczyńskiej?
To zostaje nam Andrzej. Rodzimy latino z rolniczym zacięciem pokieruje państwem. Zaorać kraj i buraki posadzić-tyle pozostało.
A już poważnie to myślałem nad Napieralskim. Dlaczego? Komorowski jakiś taki...nijaki. Kaczyński- no wybaczcie ale jeden wystarczył. Dobrze że to pięcioraczki bo mielibyśmy prezydentów na nast.25 lat. Napieralski jest młodszy, bardziej energiczny. W sumie dałbym mu szansę.
I właśnie to jest durne myślenie. Głosuję na jednego albo drugiego bo reszta i tak nie ma szans.
Wg mnie w tej danej sytuacji którą mamy jest to jak najbardziej adekwatne myślenie. Dlaczego?
Zamieszczone przez BelegU$
Komorowski.
Why?
Bo z dwojga złego lepiej w tę stronę...
Zamieszczone przez Dreadlock89
A już poważnie to myślałem nad Napieralskim. Dlaczego? Komorowski jakiś taki...nijaki. Kaczyński- no wybaczcie ale jeden wystarczył
No właśnie. Nie chcesz drugiego pana K. (z tymże jeszcze gorszego niz jego ś.p. brat), a głosujesz na Napieralskiego, który i tak nie wygra wyborów. A co to oznacza? Że Twój głos będzie głosem straconym, gdy wybory wygra Kaczyński.
Nie lepiej to zmniejszyć szanse wroga i oddać głos na Komorowskiego?
Jak tak zrobie, także z tego powodu, że wg mnie Komorowski chociaz będzie godnie reprezentował Polske, a nie tylko szukał zwady i kumał się z klerem, żeby tylko dojść do celu...
Dreadlock, to jest Twój głos i zrobisz co chcesz, nie odbierz mnie źle, chciałem tylko wyrazić swoją opinie :wink:
I właśnie to jest durne myślenie. Głosuję na jednego albo drugiego bo reszta i tak nie ma szans.
Wg mnie w tej danej sytuacji którą mamy jest to jak najbardziej adekwatne myślenie. Dlaczego?
Zamieszczone przez BelegU$
Komorowski.
Why?
Bo z dwojga złego lepiej w tę stronę...
Zamieszczone przez Dreadlock89
A już poważnie to myślałem nad Napieralskim. Dlaczego? Komorowski jakiś taki...nijaki. Kaczyński- no wybaczcie ale jeden wystarczył
No właśnie. Nie chcesz drugiego pana K. (z tymże jeszcze gorszego niz jego ś.p. brat), a głosujesz na Napieralskiego, który i tak nie wygra wyborów. A co to oznacza? Że Twój głos będzie głosem straconym, gdy wybory wygra Kaczyński.
Nie lepiej to zmniejszyć szanse wroga i oddać głos na Komorowskiego?
Jak tak zrobie, także z tego powodu, że wg mnie Komorowski chociaz będzie godnie reprezentował Polskę, a nie tylko szukał zwady i kumał się z klerem, żeby tylko dojść do celu...
Dreadlock, to jest Twój głos i zrobisz co chcesz, nie odbierz mnie źle, chciałem tylko wyrazić swoją opinie :wink:
komorowski? Który jest za cenzurą w internecie, nie wspiera tego by Polska usamodzielniła się od gazu, a powodzianom powiedział że powinni się przyzwyczaić do wody? Ten który duńskie kobiety wyzywa od kaszalotów? No way. Obecnie PO ma władzę absolutną, przepchnęli masę ustaw, obsadzili "osierocone" urzędy po katastrofie pod Smoleńskiem swoimi ziomkami i nie wprowadzili stanu klęski żywiołowej, co w gruncie rzeczy spowodowałoby spadek poparcia (bo kogoś za powódź trzeba rozliczyć) Czy wiecie o tym że gdy do władzy doszło PO, to z góry wyrzucili do kosza wszystkie ustawy dot. zabezpieczeń przeciwpowodziowychnad którymi pracowało PIS? Więc nie dziwię się że ludzie z terenów objętych powodzią tak nienawidzą tej partii. PIS'u również nie lubię ale do cholery, wolicie wybrać czy utną wam prawą czy lewą rękę? Media również zawężają prawdziwe realia wyborów, polecam wam wykop.pl obiektywne źródło na m.in. ten temat. Wybieranie mniejszego zła to głupstwo.
Pp- Twoje rozumowanie ma pewną logikę. Jednak to kalkulacje i zbędna filozofia. Kandydatów jest kilku i niezależnie oddany głos ma zawsze wartość. Inaczej głos na kogoś z poza pary liderów jest strzałem w śmietnik. Powód tego taki że w mediach intensywnie promowani są Ci kandydaci. Mało kiedy słyszy się o pozostałych. W Polskę idzie to kogo wyzwał Palikot kto rzucał wibratorem i kogo radio M spaliło na stosie. Nawet jeśli mój głos jest w takich okolicznościach mało bądź gówno wart to myślę że warto zrobić zgodnie z własnym przekonaniem. Szczerze mówiąc sam nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Więc stare ale jare:niech wygra lepszy...cokolwiek by to znaczyło.
Komentarz