Coś o Japońcach

[Dreadlock89]

Re: Coś o Japońcach

http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6701140

Benzynowy silnik o pojemności 2.5...i wyciśnięte z niego tylko 163KM.

Śmieszne

Co do nowego Galanta to zupełnie mi się nie podoba. Jest brzydki wręcz szpetny...poprzednie generacje były o niebo lepsze.

EDIT:Tak wiem,dlatego wypowiadam się akurat o egzemplarzu z powyższego ogłoszenia. :wink:

[Koleshiya]

Re: Coś o Japońcach

Dreadlock89 - no racja, ale on był w różnych konfiguracjach robiony, od wersji emeryckiej, która miała mało palić przy zachowaniu elastyczności i blablabla, do VR-4 Type S 280KM i aktywne dyfry :] o którym Lukas nie od dziś wspomina.

[PP89]

Re: Coś o Japońcach

Nie musiałeś nawet odpowiadać bo twoją odpowiedź znają chyba wszyscy (chyba :mrgreen: )

Nie mogłem się powstrzymac :mrgreen:

A mnie zawsze dziwiło, dlaczego Mitsubishi nazwało "cywilnego" Lancera i tego sportowego tak samo, jak to dwa różne auta
Lancer ma byc rajdówką, a nie jakimś dupowozem...

[Biesiadnik]

Re: Coś o Japońcach

Występuje jako: Lancer, Galant, Eterna, Diamante (tego nie jestem pewien), Sigma (kiedyś była to flagowa limuzyna marki), Aspire, Grunder, Legnum, V3000, Emeraude i Magna.

I jeszcze Mirage ( rynek USA ) i pewnie wiele wiele innych, to jest tak samo jak z Nissanami i nazwami 200SX, 180SX Sileighty, 240SX, Silvia itp itd...

Benzynowy silnik o pojemności 2.5...i wyciśnięte z niego tylko 163KM.

Śmieszne

A co powiesz na 3.6 V6 i 180 KM To jest amerykański rynek właśnie :wink:

Ogólnie co do nowego Lancera... Przód jest ładny... Jednak dupa za wysoko i te światła jakieś dziwne... Wolał bym żeby poprawiali tylko starego Lancera a tego nazwali Galant niż to co zrobili ...

[Biesiadnik]

Re: Coś o Japońcach

Kolejne cudo :wink:
http://www.nissansilvia.com/forums/uplo ... 899965.jpg

Nie wiem czemu ale według mnie do samochodów Japońskich najbardziej pasuje kolor biały

[thooorn]

Re: Coś o Japońcach

Bo japonce maja manie bialego i nawet Mercedesy, Murcielago czy Ferrari sprzedaja biale

[kyjgel]

Re: Coś o Japońcach

Tak jak kolor "narodowy" dla włochów jest czerwony, niemców srebrny, francuzów niebieski a dla brytyczyków racing green :wink: Może dlatego.

[PP89]

Re: Coś o Japońcach

Tak jak kolor "narodowy" dla włochów jest czerwony, niemców srebrny, francuzów niebieski a dla brytyczyków racing green Może dlatego

Mi też tak się wydaje. Biały kolor, karbonowe elementy i kolorowe felgi - całe JDM

[kyjgel]

Re: Coś o Japońcach

Pierwsze bolidy F1 japońskie (Hondy) były białe.

[Koleshiya]

Re: Coś o Japońcach

Zaraz się będziemy kłócić która fura jest "true JDM". Japończycy rzeczywiście nie stronią od białego koloru w seryjnych wozach, ale w tuningu to jest obraz który wykreowali amerykanie: CRX albo EE9, białe albo w kolorze sr*czki i nieobrobiony karbon/laminat i koniecznie bursztynowe kierunkowskazy i spieranie się godzinami czy rzeczywiście były one montowane na japońskim rynku w danym modelu i roczniku Na passwordjdm.pl najgorętszy JDM jest z USA

Jałowa dyskusja, jeżeli mówimy o stylu "wózek jak z fabryki i fabryczne dodatki" który lubię to OK, do Hondy wrzucamy tylko dodatki Mugena itp. do Nissana, tylko Nismo i Autech, ale japoński tuning jest często krzykliwy jeżeli chodzi o kolory i np. Sil80 od razu był "wymyślony" po to by się wyróżniać, biały to kolor jak każdy inny i nie dodawajmy do niego filozofii.

[PP89]

Re: Coś o Japońcach

Na passwordjdm.pl najgorętszy JDM jest z USA

A mi się najbardziej podoba Interga by CMQ - totalna seria z zewnątrz, ale tyle ile on włozył w to auto... podziw
I te "skarpetki" od Spoon'a albo Mugen'a

[PP89]

Re: Coś o Japońcach

Co to oznacza?

[Biesiadnik]

Re: Coś o Japońcach

Co to oznacza?

Ja wiem ale z samochodami to nie ma dużo wspólnego :mrgreen:

[Dreadlock89]

Re: Coś o Japońcach

Biesiadnik-Nie krępuj się powiedz wszystkim.

[Biesiadnik]

Re: Coś o Japońcach

Biesiadnik-Nie krępuj się powiedz wszystkim.

No więc.....
Nie no co Ty :wink: Za dużo nieletnich tutaj jest :mrgreen: