Tweet
Re: Coś o Japońcach
He he u mnie nie prędzej :wink:
Zamieszczone przez PP89
Za 2-3 lata (jak nie więcej) tak, narazie to tylko takie rozważania :wink: 
-
-
Re: Coś o Japońcach
Nie wiem co bym wolał :mrgreen:
http://images.importtuner.com/freestuff ... r_1280.jpgKomentarz
-
Re: Coś o Japońcach
Zamieszczone przez Biesiadnik
Podobnie:
http://farm1.static.flickr.com/135/3575 ... 11.jpg?v=0 :mrgreen:
Komentarz
-
Re: Coś o Japońcach
Ostatnio zauważyłem, że u mnie w mieście jeździ strasznie dużo nowych Corolli, takie śmieszne troche sedany :] wprawdzie wyglądają lepiej niż Corolle poprzedniej generacji w sedanie, które miały ten bagażnik doklejony jakby, ale mimo to troche dziwacznie, choć ciekawie. Więcej tych Corollek niż Aurisów, a zawsze myślałem, że ludzie wolą hatchbacki, zwłaszcza, że Auris wygląda świetnie
A ta Corolla to czasem co drugie auto w korku 
W ogóle Toyota ma teraz jeszcze kilka fajnych aut w ofercie: nowy Land Cruiser, nowa Camry zrobiła się masywna, można pomylić ją z Lexusem LS460 z daleka, chociaż on to już wielka locha, ale ładny :wink: .
O jeszcze ostatnio widziałem Nissana Titana, ogromny pickup, zdjęcia tego nie oddają, ale Navarra to przy nim maleństwo.Komentarz
-
Re: Coś o Japońcach
Titana jest przekozacka., Navara rzeczywiście wygląda przy nim jak ubogi krewny. A wg was jaki jest teraz dla was najlepszy japoniec obecnie produkowany i dostępny na naszym rynku japoniec? Mam na myśli auto na co dzień (wiadomo że każdy wymieniłby tutaj GT-R'a ) \Dla mnie zdecydowanie Legacy. Wiem, auto ma już swoje lata i w starciu z Mazdą 6 albo Honda Accord raczej przegrałaby, ale dla mnie nie liczą się suche dane i zwariowani na punkcie nowinek.
Komentarz
-
Re: Coś o Japońcach
Ciężka sprawa, ale z nowych to jedyny rozsądny wybór dla mnie to Honda S2000Proste: przód skręca, tył przenosi moc z dobrego silnika, do tego kierownica i to całe auto 
Inne propozycje które rozważałem i dlaczego ich nie wybrałem:
1. Lexus IS-F - za młody jestem na sedana, no i moc jednak za duża
2. Mazda Roadster - troche za słaba i nawet po face liftingu, nie wygląda tak dobrze, jak poprzednie generacje
3. Civic Type-R - trzeba spróbować tylnego napędu :]
4. Mazda RX-8 - nie tak fajna jak RX-7 żeby ryzykować z wanklem.Komentarz
-
Re: Coś o Japońcach
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C6701140
No nie mogę...po prostu nie mogę! Uśpijcie mnie!
PozdrawiamKomentarz
-
Re: Coś o Japońcach
z miłą chęciąnarancs alternativaKomentarz
-
Re: Coś o Japońcach
Jeżeli dacie mu jeszcze czarną, skórzaną tapicerkę to możecie mnie zawiesić na głównym banerze forum, głową w dół. Choćby zaraz. :mrgreen:
PozdrawiamKomentarz
-
Re: Coś o Japońcach
Zamieszczone przez kyjgel
tylko do mi do głowy przychodzi :mrgreen:
Choc Legacy też jest świetne
Komentarz
-
Re: Coś o Japońcach
Ten Galant przypomniał mi o jednej rzeczy na którą ludzie nie zwracają uwagi chyba: nowy Lancer powinien być raczej nowym Galantem, bo tak go przypomina! Z tym, że musieli by go jeszcze trochę powiększyć w każdą stronę.
Z kolei jako EVO X nie wygląda tak szałowo jakby mógł, dziennikarze tak się podniecają wysmakowaną stylistyką, piszą/mówią, że poprzedni był taki sobie, albo brzydki :] "poprzednie generacje nie grzeszyły urodą" - KIJ WAM W OKO!
Prawda jest taka, że EVO 9 będzie już za kilka lat klasykiem, jako to ostatnie oldschoolowe EVO. Jest na mojej liście "do kupienia" :wink:Komentarz
-
Re: Coś o Japońcach
Nie musiałeś nawet odpowiadać bo twoją odpowiedź znają chyba wszyscy (chyba :mrgreen: )Zamieszczone przez PP89Zamieszczone przez kyjgel
tylko do mi do głowy przychodzi :mrgreen:
Choc Legacy też jest świetneKomentarz
-
Re: Coś o Japońcach
Ten samochód który Ty znasz jako nowy Lancer, występuje pod wieloma nazwami, w zależności od rynku na który jest sprzedawany.Zamieszczone przez Koleshiya
Występuje jako: Lancer, Galant, Eterna, Diamante (tego nie jestem pewien), Sigma (kiedyś była to flagowa limuzyna marki), Aspire, Grunder, Legnum, V3000, Emeraude i Magna.
Dziwi mnie tylko jedna rzecz:
To jest nowy Lancer:
A to jest nowy Galant:
Dlaczego więc niektóre Lancery nazywają się Galantami? Niepojęte....
Ps.Na drugim zdjęciu Galanta, które dałem, mamy wersję Ralliart - Jak dla mnie to właśnie najwspanialszy, nowy Japoński samochód w klasie Mazdy 6 i Subaru Legacy. :wink: Legacy jest wspaniałe, "szóstka" również....ale on....zawrócił mi w głowie, konkretnie. :wink:
PozdrawiamKomentarz
-
Re: Coś o Japońcach
Kiedyś Lancer na niektórych rynkach nazywał się Pizza Od kształtu tylnych świateł.Komentarz
-
Re: Coś o Japońcach
A większość z tych nazw to nie są poprzednie generacje Galanta i Sigmy w różnych konfiguracjach z różnych rynków? Bo Lancer akurat to zwykle był Lancer... Chociaż to skomplikowana sprawaWystępuje jako: Lancer, Galant, Eterna, Diamante (tego nie jestem pewien), Sigma (kiedyś była to flagowa limuzyna marki), Aspire, Grunder, Legnum, V3000, Emeraude i Magna.
No i jeszcze ta redundancja na japońskim rynku, np. ten sam wóz tylko z bogatszym wyposarzeniem, chromami itp. i innymi zderzakami potrafią nazwać inaczej Mają Galanta Fortis, który jest naszym Lancerem... :mrgreen: i bądź tu człowieku mądry. Zrobili Galanta Fortis Ralliart, który jest chyba poprostu EVO z niższą mocą. :]
Na Tajwanie jest Lancer Fortis i Lancer iO których sylwetka przodu przypomina BMW 3 chociaż ten iO wygląda ciekawie.
Komentarz
Komentarz