NIGHT RIDERS: Archiwum relacji z wyścigów

Zwiń

Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Re: NIGHT RIDERS - Turnieje piątkowe

    Kmieciu, ja byłem świadkiem tego zdarzenia z lazerem bo jechałem tuż za wami. Aż troszkę byłem w szoku bo widziałem jak lazer wyjeżdża z pobocza prosto w ciebie

    Komentarz


    • Re: NIGHT RIDERS - Turnieje piątkowe

      ja sie niechce denerwowac bo pewnie i tak niemam o co bo szans na jakies dobre miejsce i tak nie mam, ale rowniez zdazyla mi sie dokladnie ta sama sytuacja na tym samym zakrecie i jeszcze pare innych... zawsze tak jest ze od kogos oberwe i potem sie odechciewa, robie bledy etc... nawet jak mam dojechac ostatni to jednak obijac sie wole sam...
      PSN progress Jesteśmy Kierowcami Jutra!

      Komentarz


      • Re: NIGHT RIDERS - Turnieje piątkowe

        Kmieciu4ever sorry, nie spojrzałem czy ktoś jedzie obok mnie(nie mam ustawionego widoku w bok). Jeszcze raz sorry. Po tym zdarzeniu też miałem cały samochód rozwalony.

        Komentarz


        • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

          Nie mam się tutaj co rozpisywać,bo moja jazda,to było tylko czekanie na Wasze błędy,ale naprawde szczerze przepraszam Cię Mariusz,nie mam się co usprawiedliwiać bo naprawde chamsko się zachowałem,wiem że wyglądało to jakbym celowo Ciebie przyblokował,ale to dlatego,że pierwsze raz jechałem tym autem i nie spodziewałem się że ono tak słabo hamuje
          Co do reszty,PaKoSbyłeś jedyną osobą z którą nawiązałem jakąś walkę,szkoda tylko że tak bandy się do Cb lepiły.
          Myślę że reszta nie ma żadnych zastrzeżeń,co do mojej jazdy,bo jak widziałem dublujące mnie auta,to zjeżdżałem nawet poza tor :wink:
          Ogólnie:dzięki za wyścig,pierwsza 10 mnie zadowala,tylko szkoda,że cały czas sam jechałem

          Komentarz


          • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

            A więc:

            Start z pozycji nr 5 . Pierwszy zakręt bardzo ostrożnie (nie raz miałem już na nim problemy ;p). Było nas bardzo dużo, i łatwo można było głupio popsuć sobie cały wyścig . Szybcy, jadący po wewnętrznej koledzy mnie wyprzedzili. Nie wszyscy... jestem na pozycji 8. Do końca okrążenia spokojnie, utrzymałem miejsce 8, i od teraz rozpocząłem całą zabawę dotyczącą dobrego miejsca na mecie. W końcu czasówki na treningu robiłem znakomite . Pierwsza prosta, na przyśpieszenie wyprzedzam pk30-... na do hamowaniu pod koniec prostej po wybraniu idealnego miejsca na jego rozpoczęcie wyprzedzam skyline Wowy. Zaraz po pierwszym zakręcie widzę jak wypada Krazio, więc go także wyprzedzam i mam pozycję nr 6 ((http://youtu.be/-JHT3ENRXj4)). Po chwili udało się wyprzedzić Pakosa, i następnie ryzykując troszkę, chwiejącego się lasera*(http://youtu.be/PJ6o3rSWYHc). Na tej samej prostej myślałem, że wyprzedzę także Plotka po tym jak wypadł po za trasę, ale nie. Wrócił na nią dosyć szybo, myślę nawet, że za szybko(http://youtu.be/pW6Ifiuteq4). Ok, jestem zaraz za Plotkiem na tyle blisko, że gdy wjeżdżamy na prostą startową bez większych problemów moja toyotka go wyprzedza i już jestem w pierwszej trójce (http://youtu.be/ftoNarwZr2Y). Siniak prowadzi, Quelxes drugi. Są przede mną jakieś 3 sekundy. Tzn Marcin bo Dominik jeszcze kawałek dalej, a przed nami jeszcze 25 okrążeń. Z tego co widziałem na mapie, Marcin dogonił lidera, i toczyli walkę między sobą. Była to dobra informacja dla mnie, ponieważ w spokoju, gdy nikt mi nie przeszkadzał mogłem powoli się do nich zbliżać. Na 6 okr. Quelxes wyprzedza siniaka na koniec prostej, a ten drugi przestrzela zakręt i wypada z trasy. Jestem na tyle blisko by udało mi się to wykorzystać, Siniak bardzo delikatnie wjeżdża na tor, co bardzo mi się spodobało (http://youtu.be/W35BsCO-SFs). I w równej walce, łeb w łeb jedziemy do następnego zakrętu. Udaje mi się na styk szybko pojechać po zewnętrznej części toru, i go wyprzedzam. Niestety po chwili tracę 2 miejsce, ale na prostej znów moja toyota pokazuje pazurki i znów jestem przed nim. Hamowanie wychodzi mu lepiej, i przed następnym zakrętem znów jesteśmy obok siebie. Niestety, tym razem Dominik nie zostawił mi za bardzo miejsca po zew. i wypycha mnie po za tor. Fakt faktem większa prędkość pozwoliła mi bezpiecznie wrócić na tor przed Dominikiem, i tak już zostało (http://youtu.be/4MI9V7yM7Ew). Przez kolejne 15 okrążeń bardzo bardzo powoli zbliżałem się do lidera. Cały czas starałem jechać się na 100 procent i strasznie nie podobało mi się to iż traciłem szybko oponki . Z tego co widziałem Marcin dość często robił za sobą dym, co pozwalało mi myśleć iż popełni w końcu jakiś mały błąd. Nie spodziewanie jakby Marcin zwolnił na jednym z zakrętów abym go wyprzedził (http://youtu.be/mOte2ZL1Vpk). Nom cóż długo nie czekałem na przyjęcie propozycji, i jako lider dojechałem do końca wyścigu. Pod koniec, miałem naprawdę słabe opony i bałem się na każdym zakręcie, więc zwolniłem tempo utrzymując po prostu odległość od Quelxesa.

            Świetnie się jeździ jak jest tak dużo ludzi na torze xD. Gratuluje wszystkim którzy wytrzymali cały wyścig

            Komentarz


            • Re: NIGHT RIDERS - Turnieje piątkowe

              Zamieszczone przez lazererazer
              Kmieciu4ever sorry, nie spojrzałem czy ktoś jedzie obok mnie(nie mam ustawionego widoku w bok). Jeszcze raz sorry. Po tym zdarzeniu też miałem cały samochód rozwalony.
              Jest jeszcze wyświetlony tor jazdy i tam sprawdzaj czy ktoś jedzie w momencie twego powrotu na tor czy też nie.

              I Panowie, wiem że niema kar ale niema prawa nikt ścinać zakrętów i tym samym wychodzić z nich szerokim łukiem (poza torem )

              Powrót na trasę po wypadnięciu z niej (Returning to the track after an off)

              RT-1 Kierowca powracający na tor ma obowiązek zminimalizowania zagrożenia, jakie może stanowić dla innych pojazdów.
              RT-2 "Przyklejenie" do bandy lub ściany także traktuje się jako wypadnięcie.
              RT-3 Samochody na torze mają pierwszeństwo ponad pojazdami nań powracającymi.
              W razie spowodowania wypadku podczas powrotu na trasę, możesz mieć niewielkie prawo do obrony. Jeżeli opuścisz trasę, tracisz wszystkie prawa, nawet jeśli opuściłeś ją nie z własnej winy
              .
              RT-4 Okres powrotu na trasę zawiera w sobie także czas po faktycznym wypadnięciu, gdy samochód znajduje się z powrotem na trasie, jednak nadal może stanowić zagrożenie, ponieważ nie nabrał odpowiedniej prędkości.
              RT-5 Nie wjeżdżaj na trasę tyłem, dopóki nie jest to absolutnie konieczne. Jesteś odpowiedzialny za przeprowadzenie tego manewru ostrożnie, z zachowaniem bezpieczeństwa, tak, by nie spowodować zagrożenia.

              Prawdopodobnie zawsze najbardziej pożądanym sposobem powrotu jest wjazd równolegle do jezdni, powoli i ostrożnie. Umożliwia to najlepsze zorientowanie się w sytuacji za Tobą oraz daje innym kierowcom pogląd na Twoją sytuację.

              Szczególną ostrożność należy zachować w przypadku przyklejenia się do ściany lub bandy. Możliwe, że podczas prób uwolnienia koła będą skręcone pod nienaturalnie dużym kątem. Jednak tym, co trzyma przy ścianie jest prędkość. Gdy już zwolnisz do prędkości pozwalającej na uwolnienie się, a koła nadal są skręcone pod dużym kątem, istnieje prawdopodobieństwo "wystrzelenia" z powrotem na tor, nawet obrócenia samochodu. Takie zdarzenie uważa się za wykroczenie.

              Aby uwolnić się od ściany, najpierw zwolnij, nawet skręcając w ścianę, aby nie zagrażać innym pojazdom, następnie odsuń się od ściany, delikatnie, zawsze ustępując innym kierowcom
              .

              Komentarz


              • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                No ja się tak napewno nie rozpiszę jak koomarr

                Start miałem dość dobry, lecz na pierwszym zakręcie zrobiło się ciasno. Tak mijałem sobie przeciwników popełniających błędy aż doszłem do 5 pozycji, i nie potrzebnie zjeżdżałem do pit'u po nowe gumy. No i przekroczyłem metę jako 9. PloTek, dzięki za walkę pod koniec wyścigu, nie twoje szczęście, udało Ci się mnie minąć

                P.S. Koomarr, pk30... i Krazio to ta sama osoba-czyli ja, na pierwszym filmiku to Kmieciu wypada poza tor, a nie ja.

                Komentarz


                • Re: NIGHT RIDERS - Turnieje piątkowe

                  Zamieszczone przez kmieciu4ever
                  Chciałem wziąć szykanę od zewnętrznej kiedy Siniak wleciał mi po wewnętrznej lekko uszkadzając mój prawy przód (sobie uszkodził lewy tył)
                  Zaryzykowałem barge passing, sądziłem naiwnie że tym szybkim manewrem uda mi się cię bezboleśnie wyprzedzić, ale oczywiście się nie udało. To było nieprzemyślane i nie mam nic na swoją obronę Przepraszam Krzyśku Tym bardziej, że już kiedyś na wyścigu Mazdy RX-8 miałem z tobą bardzo podobną wpadkę na tym zakręcie. Strasznie mi głupio, bo wychodzi że popełniam dokładnie te same błędy zamiast iść do przodu...
                  Zwrot "wybacz mi" chciałem skierować również do wecziego, z którym też miałem kontakt cielesny (a raczej błotnikowy ) na jednym z zakrętów. Dogoniłem go i podjąłem próby dublowania sądząc że mi robi miejsce (jechał szeroko po zewnętrznej), ale jednak przeszacowałem. Weczi zjechał do wewnątrz, gdzie zdążył się już znaleźć mój Skyline i nastąpiła mała kolizja. Ups...

                  Po słowie wstępnym (najważniejsze na początek ) kolej na moją krótką relację.
                  Jeśli chodzi o wybór samochodu postawiłem przede wszystkim na pewność i spokojną głowę R32 GT-R jak każdy szanujący się czterołap na starcie szybko wysunął się na czoło (razem z dwoma pozostałymi wowy i kmiecia). Po (opisanych wyżej) perturbacjach na pierwszym okrążeniu znalazłem się na P1. Za mną dwie najdrapieżniejsze tego wieczora diablice: MR-dwójki powożone przez Martina Q i Thomasa K. Po czasach jakie uzyskiwały na kwalifikacjach (i oczywiście wybornych zdolnościach ich driverów ) wiedziałem, że nie mam z nimi zbyt wielkich szans, więc chwila zamiany pozycji była tylko kwestią czasu. Jak już opisał to ładnie Koomarr nastąpiło to na 6 okrążeniu, chociaż głównie na moje życzenie (patrz "przestrzelenie zakrętu"). Sytuacja ta tylko przyśpieszyła nieuchronne - panowie w niepozornych kanciastych Toyotkach wysunęli się na prowadzenie i od tej pory systematycznie powiększali swoją przewagę nad miejscem 3 czyli moim
                  Tak jechałem sobie swoim tempem gdzieś do połowy wyścigu, kiedy to moją uwagę na mapce toru zaczął zwracać mały niebieski trójkącik, który powoli ale skutecznie zmniejszał do mnie swoją odległość. Był to jadący na pozycji 4 całkiem niezłym (nówka z salonu! ) Nissanem Fairlady 300ZX Bimbak. Zbliżenie się na bliską (widoczną w tylnym lusterku) odległość zajęło mu sporo okrążeń ale jakoś w okolicach 23-24 zrobił to w końcu. Tego już było za wiele - nie weźmiesz mnie tak łatwo Bimbak! Walka z nacierającym nieprzyjacielem oraz z wytartymi w 3/4 (z przodu) oponami trwała 4 ostatnie okrążenia. Raz nawet na chwilę udało się mu mnie wyprzedzić, raz niegroźnie stuknął mnie w szykanie Dunlopa, ale w ostatecznym rozrachunku obroniłem P3 i linię mety na 28 okrążeniu przekroczyłem przed nim.
                  Dziękuję wszystkim (a frekwencja była rzeczywiście zaskakująco duża jak na turniej ogłoszony na dzień przed ) a w szczególności tobie Bimbak za emocje w ostatniej części wyścigu

                  Na koniec podaję jeszcze klasyfikację:
                  1. Koomarr
                  2. Quelxes
                  3. siniak
                  4. Bimbak
                  5. Kmieciu4ever
                  6. M-Michalczyk
                  7. wowa1979
                  8. Plotek
                  9. Krazio
                  10. Kamil457
                  11. weczi
                  12. Pakos
                  lazerlaser - DNF
                  - przy okazji słówko do tego ostatniego: narobiłeś trochę zamieszania, w wyścigu ci nie poszło więc wyszedłeś. Nieładnie

                  Komentarz


                  • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                    przepraszam Cie siniak za niesłuszne oskarżenia - tym złym okazał się tym razem być Koomarr

                    Tymczasowe wyniki:
                    1. M-Michalczyk
                    2. Koomarr89
                    3. Quelxes
                    4. Bimbak
                    5. Kamil457
                    6. Kmieciu4eveR
                    7. siniak
                    8. krzychu_roda
                    DNF PloTek_1
                    http://www.mygranturismo.net/12300

                    Komentarz


                    • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                      Wyścig extra, ale napisze tylko jedno. Nie spodobało mi się zachowanie Plotka...
                      Tyle razy powtarzaliśmy temat wyjścia z gry szczególnie kiedy za dobrze nie idzie nagle. No chyyyyyyyyba że chodziło o coś innego.

                      Komentarz


                      • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                        Wyścig bardzo emocjonujący - częste przetasowania w stawce, dużo zdradzieckich zakrętów.

                        Po raz kolejny apeluję jednak o rozważniejszą jazdę na pierwszym okrążeniu. Przypominam:

                        6.4. Spowodowanie kolizji w jednym z trzech pierwszych zakrętów wyścigu, w wyniku której poszkodowany odniesie lekkie uszkodzenia (opony/koła) -6pkt. / +30sek

                        A to przykład, jak nie należy pokonywać 3 pierwszych zakrętów:
                        http://youtu.be/mAHekDXGA40

                        Komentarz


                        • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                          A to przykład, jak nie należy pokonywać 3 pierwszych zakrętów:
                          http://youtu.be/mAHekDXGA40
                          Moja wina moja bardzo wielka wina.

                          Jeżeli popsułem komuś auto to bardzo przepraszam.

                          W geście zadośćuczynienia zrobiłem ładne zestawienie.

                          Komentarz


                          • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                            Zamieszczone przez Bimbak
                            przepraszam Cie siniak za niesłuszne oskarżenia - tym złym okazał się tym razem być Koomarr
                            No jak mówię że nie ja to nie ja Ale tego "zgadnijcie kto mi przywalił w tył na początku" to ci nie daruję

                            Też mnie ciekawi dlaczego Plotek ni stąd ni zowąd wyszedł...

                            I słówko do Kmiecia - fajnie że wróciłeś, potrzebujemy takiego stróża porządku. I mówię to w sensie pozytywnym, bez cienia ironii. Wszyscy chcemy jeździć lepiej, najlepiej bez błędów, ale jak to osiągnąć bez ich wskazywania i nazywania rzeczy po imieniu?

                            Dziękuję wszystkim za wyścig, który dla mnie okazał się porażką, ale o tym napiszę szerzej wkrótce w relacji, kiedy obejrzę powtórkę. A tymczasem gratulacje dla Mariusza - zaprezentowałeś dzisiaj poziom kosmiczny, jesteś moim GT guru :mrgreen:

                            Komentarz


                            • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                              Masz rację Koomar...
                              Ogólnie, to jestem bardzo niezadowolony ze swoch ostatnich występów(tych wcześniejszych też)
                              W piątek, po pięknym starcie, doskonałej dyspozycji Galanta i "rozsądnej" jeździe udało mi się bardzo szybko objąć 4 pozycję Zapowiadał się ciekawy i emocjonujący wyścig. Na siódmym czy ósmym kółku, wracający na tor pakos, wypalił w moje tylne lewe koło...Po ptokach.
                              Dziś, w sumie to nie wiem co się stało. Jechałeś za mną(byłem drugi), a ja zamiast dochamować do zakrętu(na czwartym okrążeniu chyba), pojechałem prosto(!) Myślałem, że trawa mnie może trochę wyhamuje. Dupa tam. Przywaliłem, zginając wahacz. Szybko do pitu! Trochę dalej, za owalem, Z4 zmieniło nagle tor jazdy(przez zgięty wahacz) i przed ostatnią szykaną dało w lewo, wbijając się w ścianę z opon
                              Wiem, że to żadne tłumaczenie, ale najnormalniej w świecie, nerwy mi dziś puściły...
                              Cały ten tydzień miałem wyjątkowo pechowy
                              Zamieszczone przez koomarr

                              Na tej samej prostej myślałem, że wyprzedzę także Plotka po tym jak wypadł po za trasę, ale nie. Wrócił na nią dosyć szybo, myślę nawet, że za szybko(http://youtu.be/pW6Ifiuteq4).
                              Czy popełniłem błąd?? Specjalnie pojechałem szeroko (po wypadnięciu ofkoz) do końca. Zostawiłem Wam duuużo miejsca (co widać na "wideło" :wink: )

                              Zamieszczone przez Krazio
                              PloTek, dzięki za walkę pod koniec wyścigu, na twoje szczęście, udało Ci się mnie minąć
                              A ja myślałem, że Cię już nie dogonię :wink: Jakbyś miał mniej zużyte ogumienie, to byś mi czmychnął :wink:

                              Komentarz


                              • Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

                                Zamieszczone przez siniak
                                I słówko do Kmiecia - fajnie że wróciłeś, potrzebujemy takiego stróża porządku. I mówię to w sensie pozytywnym, bez cienia ironii. Wszyscy chcemy jeździć lepiej, najlepiej bez błędów, ale jak to osiągnąć bez ich wskazywania i nazywania rzeczy po imieniu?
                                Ja również nie chcę uchodzić za "jedynego sprawiedliwego", ale tak się złożyło że w 2 wyścigach (piątkowym i niedzielnym) moje auto zostało uszkodzone na pierwszym okrążeniu. Wiem także, że nikt we mnie *celowo* nie wjechał. Jednak jeśli ktoś od początku wyścigu jedzie na 100% tak, jakby to było okrążenie kwalifikacyjne i stosuje metodę "jak ten przede mną zacznie hamować, to czekam pół sekundy, heble i po wewnętrznej" to jest w pełni winnym kolizji.
                                Teraz pytanie, czy jeśli ktoś mówi "Sorry" to znaczy "mam nadzieję że jak następny raz zrobię taki manewr, to ciebie akurat nie trafię" czy też "teraz wiem, że taka jazda nie da mi zwycięstwa, więc będę jeździł rozważniej".

                                Na rozluźnienie dodam, że tak jeżdżący gracze dodają element losowości do wyścigów. Mimo że na kwalifikacjach są Mariusz, Quelxes czy Komar są szybsi ode mnie, to zawsze jest szansa że ten ktoś ich wyeliminuje z walki i będę miał szansę na podium:-)

                                Komentarz

                                Night Riders

                                Opis Klubu

                                Jeżeli chcesz ciekawie spędzić wieczór z Gran Turismo Sport to zapraszamy do Night Riders
                                Typ Grupy: Publiczna
                                Tematy: 9
                                Komentarze: 12987

                                Właściciel

                                Moderatorzy

                                Uczestnicy (3)

                                Pracuję...
                                X