NIGHT RIDERS: Archiwum relacji z wyścigów

[koomarr]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Quelxes - Gratuluję wygranej

M-Michalczyk - Gratuluje, widziałem jak daleko byłeś za wszystkimi a udało Ci się wyprzedzić wowa1979 i nawet widziałem że goniłeś tam Bimbaka przez chwilę .

A ja przedobrzyłem, myślałem, że dam radę jeszcze jedno kółko zrobić bez postoju, ale w połowie padły mi opony. 4 bieg a i tak buksował hehe. Tak czy siak po jaaaaakimś czasie dojechałem do pit stopu i chciałem zobaczyć na ile okrążeń starczy mi opony jak będe się starał nie ślizgać. Nie za dobrze, 5 okrążeń a 6 to już męczarnia . Dla mnie ciężki wyścig, ale takie też muszą być .

Czekam na następny z niecierpliwością .

[mlokos79]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Przepraszam od razu za moje problemy z netem. W przeciwienstwie do PCtowych gier tutaj chyba ciezko samemu zorientowac sie ze jest sie winowajca jesli chodzi o lagi - nie widac pingow. W pierwszym wyscigu zorientowalem sie ze cos u mnie jest nie tak jak jadacy przede mna koomarr nagle polecial bokiem na szykanie.
Po drobnych zabiegach udalo mi sie naprawic net na drugi wysicg (dzieki za restart) i wszystko szlo nawet fajnie - troche walki z Quelxesem i koomarrem i... niestety moje problemy z laczem wrocily. Mimo ze u mnie wszystko wygladalo OK (samochody nie skakaly) to jednak Quel jasno mi uswiadomil ze moje auto zamienilo sie raczej w samolot
Sorki raz jeszcze za to. Moglo byc calkiem fajnie w drugiej czesci wyscig nr 2 ale niestety musialem sie wycofac dla dobra ogolu.

[koomarr]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

mlokos79 - W pierwszym wyścigu dałeś mi niezłego kopa przed szykaną .
W tym drugim wyścigu bardzo ciężko mi się za tobą jechało. Robiłeś mi zasłonę dymną z piasku, i trawy ponieważ miotało tobą w prawo i lewo, lewo i prawo , do tego na ostatniej szykanie znowu mnie uderzyłeś. Szkoda, ale rozumiem że nawet o tym nie wiedziałeś.

Sam myślę nie popełniłem większego błędu. Trzymałem się mlokos79 do 12 okrążenia, pojechałem o jedno okrążenie więcej bez pit stopu i okazało się że to strzał w dziesiątkę bo gdy z niego wyjechałem znalazłem się przed kolegą w sirocco . Później wyprzedził mnie (lekko rysując mi prawy bok samochodu) i na 30 sekund przed wyjściem uderzył mnie przy szykanie. Od razu pit stop, i wyjechałem na 4 pozycji tuż przed wowa1979. Na każdym okrążeniu uciekałem mu coraz bardziej, i dowiozłem 4 pozycję na metę.

Było fajnie, ale myślę że może być lepiej. Teraz będę oczekiwał fotorelacji, poprzednie wyglądają extra .

Gratuluję wygranej.

[Bimbak]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Sorki za niezapowiedzianą nieobecność, ale zostałem podstępnie wyciągnięty z chaty.

[Quelxes]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Gratulację dla zwycięzcy obu wyścigów.

W pierwszym wyścigu stałem się ofiarą lagów mlokosa i już na pierwszym okrążeniu obowiązkowy pit i do końca wyścigu jechałem daleko za resztą stawki.

Drugi wyścig zaczął się dobrze, walka z dwoma Integrami o P1, jednak postanowiliśmy zrestartować wyścig by mlokos, po naprawieniu problemów z netem, mógł z nami pojechać i po restarcie już tak dobrze nie było. Cały pierwszy stint ze skrzywioną kierownicą nie dawał szans na dobrą jazdę. Druga połowa wyścigu, po naprawieniu samochodu już dużo lepie.

Wyniki wyścigów i punktację znajdziecie pod tym linkiem - podlinkowałem link do pierwszego postu o Mistrzostwa Samochodów FF.

[wowa1979]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Gratulacje dla siniak-a.

Jak dla mnie odydwa wyscigi malo udane, w pierwszym kolega mlokos zalatwil mi lewe tylne kolo a w drugim wyscigu po restarcie juz na pierwszym nawrocie chyba Quelxes zalatwil mi prawe przednie kolo Zjazd do pitu juz na pierwszym okrazeniu i jazda juz do knca wyscigu w samotnosci (opony jakos wytrzymaly 21 okazen).
Pozdrawiam i do zobaczenia na nastepnym wyscigu.

[PloTek_1]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Cześć.
Chciałbym pokazać kilka fotek z pierwszego wyścigu aut FF.
Może to nie będzie super foto-relacja, ale to pierwszy raz więc proszę o
wyrozumiałość :wink:

Mistrzostwa Samochodów FF
Starting grid:
Quelxes
mlokos79
siniak
Koomarr89
wowa1979
M-Michalczyk
PloTek_1

Start!

Biała Integra siniaka już po pierwszym zakręcie wysuwa się wyraźnie na prowadzenie:

Nie przejechaliśmy jeszcze połowy pierwszego okrążenia jak kolegę mlokosa dopadły lagi i stała się rzecz niebywała...

Na powtórce, w ruchu, wyglądało to niesamowicie :wink:
Poszkodowani: mlokos, M-Michalczyk i Quelxes :wink:

Fordy i Volkswageny parły jak tylko się dało:

Ale Honda siniaka z okrążenia na okrążenie oddalała się od peletonu i
ponad 7-mio sekundowa przewaga dość szybko stała się widoczna:


No i meta! Kolega siniak wygrywa wyścig. Gratulacje!


A gdzie podział się CR-Z??
Okazało się, że M-Michalczyk został zatrzymany w PitStopie za nadmiar
wypitego alkoholu hehe :mrgreen:
Pozostało pamiątkowe zdjęcie z obsługą, która nawet palcem nie kiwnęła :wink:


Tyle pokrótce z mojej strony, mam nadzieję że się zbyt nie ośmieszyłem :mrgreen:
To mój drugi wyścig z Wami i muszę powiedzieć, że naprawdę jest fajnie
i można się nieźle napocić :wink: Do następnego Panowie
Pozdrawiam serdecznie

Ps. Proszę o wszelkie uwagi jeśli coś nie tak zmalowałem :wink:

[siniak]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

PloTku super, że zamieściłeś swoją relację z I wyścigu, jak zawsze u ciebie jakość zdjęć wspaniała, tylko... całość trochę za krótka

Ok, zgodnie z umową zamieszczam swoją foto-relację z wyścigu nr 2 czyli:

Turniej: "Mistrzostwa Samochodów FF"
Data: 24.02.2012
Miejsce/okrążenia: Nurburgring GP/D - 22 okrążenia
Samochody: z napędem FF z zamieszczonej listy (PO max 450)
Opony: Sportowe Średnie

Kolejność na starcie - samochód:
1. PloTek_1 - czerwona Integra
2. Koomarr89 - pomarańczowy Focus
3. mlokos79 - niebieskie Scirocco
4. siniak - biała Integra
5. M-Michalczyk - Honda CR-Z
6. wowa1979 - pomarańczowy Focus
7. Quelxes - niebieskie Scirocco

1. Tuż po starcie na pieszczoty zbiera się Quelxesowi i zaraz na pierwszym zakręcie subtelnie klepie wowę w tyłek Na razie niegroźnie


2. Rozochocony bierną postawą kolegi w pomarańczowym Focusie Quelx staje się z deka ostrzejszy i kolejny kontakt kończy się uszkodzeniem obydwu bolidów (wowa prawy przód, Quelxes lewy tył). Na pierwszym planie z zakrętu wychodzą Koomarr, siniak i Mariusz. Na końcu majaczy mlokos.


3. Już za chwilę mściciel w białej Integrze dopada i połyka koomarra Z przodu palmę pierwszeństwa dzierży (jeszcze) PloTek


4. Z tyłu trwa prawdziwa batalia - Niemcy napierają na Japonię, aż bitwa przenosi się po części na trawę


5. W kupie siła jak to mawiają i już za chwilę dwa niebieskie messerschmity pokonują czerwonego kamikaze. Z tyłu również do ataku zbiera się wowa


6. No i już 2 zakręty dalej walczący ze swoim uszkodzonym orangewagenem wowa przypieczętowuje sukces niemieckiej myśli technicznej. Hybryda Mariusza najwyraźniej traci wigor

Jednak wowa i tak zaraz zjeżdża do boxu naprawić swój sponiewierany wózek, tym samym wracając na koniec stawki

7. Siniak tymczasem przystępuje do ataku na miejsce I, udaje mu się wyprzedzić Plotka, jednak tan nie odpuszcza tak łatwo i na szykanie Veedol dochodzi do nagłego zbliżenia, które okazuje się brzemienne w skutkach dal siniaka (następuje uszkodzenie tylnego prawego koła). Plotek wychodzi z tej sytuacji bez szwanku i wraca na swoje wygrzane miejsce


8. Jako, że CR-Z jest pojazdem hybrydowym (ekologicznym), więc Mariusz postanawia zrealizować swój eko-plan i wyprowadza swój pojazd na zieloną trawę


9. "Anglicy" w Sciroccach (Quelxes i mlokos) walczą ostro, czasem na granicy CRC, co raz to zmieniając się pozycjami


10. Hybryda Mariusza zaczyna sprawiać coraz większe problemy swojemu właścicielowi - ewidentnie zauważalny staje się spadek mocy silnika (zdaje się, że przez chwilę porusza się tylko na silniku elektrycznym... ) Skutkuje to szybkim dogonieniem go i wyprzedzeniem przez wowę


11. Poniżej zaś widzimy typowy zjazd INTEGRAcyjny w polskich barwach Ten emocjonujący pojedynek o 1 poz. na 4 okrążeniu wygrywa tymczasem siniak


12. Coraz bardziej "zmęczony" Mariusz po efektownym poślizgu zalicza bokiem bandę


13. Plotek nie ustaje w atakach na odebraną mu pozycję, ale jego próby okazują się zbyt agresywne - przestrzeliwuje zakręty, siniak natomiast pokonuje go spokojem i zrównoważoną linią jazdy


14. Za wyżej wymienionymi również ciekawie - mlokos wykorzystuje tunel aerodynamiczny wytworzony przez koomarra i wyprzedza go wskakując na pozycję nr 3


15. Na 6 lapie dochodzi do pierwszego dubla. Od razu należy zaznaczyć, że dublowany (Mariusz) bardzo kulturalnie, wręcz przesadnie, zjeżdża na pobocze


16. Hybryda o nazwie CR-Z ma swoje potrzeby i Mariusz ponownie zjeżdża zaczerpnąć zielonej energii


17. Plotek po raz kolejny przechodzi do ofensywy, niebezpiecznie atakując od wewnętrznej zakrętu. Niestety przedobrza - traci kontrolę nad pojazdem, wpada w poślizg i uderza bokiem w siniaka. W zamian uzyskuje uszkodzenie tylnego lewego koła. Sprawiedliwości tym samym staje się zadość


18. Okrążenie 8: schemat strategii Plotka powtarza się - szybkie natarcie na pozycję siniaka przed zakrętem Castrola, spóźnienie hamowania i długa w - tym razem - piaskownicę Siniak spokojnie przejeżdża obok. W tle widać mlokosa

Po tych manewrach Plotek ląduje w pit-stopie

19. W wehikule Mariusza coraz więcej układów ulega awarii - tym razem zawodzą hamulce i układ kierowniczy


20. Okazuje się, że mechanicy siniaka są zbyt powolni (już dostali wypowiedzenia ) przez co przy wyjeździe z pit-stopu na pełnym gazie mija go Plotek

(póki co prowadzi koomarr, który na razie nie zdecydował się na wymianę opon)

21. Mariusz (jego 9 okrążenie) ostatecznie się poddaje, w tle przemyka Koomarr (12 okrążenie)


22. Plotek uciekając przed czającym się z tyłu siniakiem ścina szykanę demolując styropianowe reklamy Polyphony Digital

W tym samym czasie koomarr zmienia kapcie

23. Koomarr przed wyścigiem obdarował swoich mechaników dopalaczami, ponieważ dokonują zmiany opon w jego Focusie w iście ekspresowym czasie - po wyjeździe z pita wbija się na 3 pozycję przed mlokosa. Ich zmagania obserwuje uważnie z pobocza arbiter Mariusz


24. W okolicach 14 okrążenia mlokos znowu łapie potężnego laga i zaczyna nim miotać jak wiecie co. W wyniku tego uszkadza niewinnego koomarra, który musi zjechać na serwis, przez co spada na miejsce 4 (za Quelxesa)


Po kolejnych 2 okrążeniach "fruwania" po torze mlokos postanawia wycofać się z wyścigu

25. A co w czołówce wyścigu? siniak naciska Plotka coraz bardziej, napięcie staje się nie do wytrzymania...


26. ...i w końcu pęka - siniak wkracza na number one i prowadzenia nie oddaje już do końca


Na mecie zameldowali się w kolejności:
1. siniak
2. Plotek
3. Quelxes
4. Koomarr
5. Wowa1979

Nie ukończyli:
M-Michalczyk i mlokos79

PS. Plotek mam pytanie do ciebie: dlaczego przez cały wyścig trąbiłeś klaksonem jak szalony?

[koomarr]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

PloTek_1 - Ciekawie, szkoda tylko że krótka, zdjęcia naprawdę dobrze dobrane

Siniak - Świetna relacja , naprawdę dobrze się ją ogląda. A i mojego focusa można kilka razy zobaczyć hehe.

A teraz lecę do pracy

[PloTek_1]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Dzięki koledzy Wiem, że krótko, ale to pierwszy raz i jak już wspomniałem, fajerwerków nie należało się spodziewać (i tak dobrze, że i to wyszło hehe :wink: ). Może następnym razem...

siniak - świetna relacja! Jest konkretnie napisane, z pomysłem i
dobrym humorem :wink: Muszę się sporo podszkolić

A trąbki leciały dlatego siniaku, że spina była ostra z mojej strony i lewym kciukiem (podczas skręcania) wciskałem jednocześnie L3 hehe
(wspominałem Ci już o "eksplodującym" nadgarstku, pamiętasz? :wink: )
Pozdro.

[Quelxes]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Fajne relacje panowie. Dzięki za ich przygotowanie.

Quelxes otrzymuje -5 pkt za zdarzenie na T1

Wyniki zostały zaktualizowane.

[koomarr]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

No to na razie na trzeciej pozycji jestem xD

[siniak]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Quelxes otrzymuje -5 pkt za zdarzenie na T1
Wyniki zostały zaktualizowane.

Samobiczowanie?
Chyba jesteś dla siebie zbyt surowy, ja jestem przeciw, bo to nie było specjalnie, złośliwie, każdemu może się zdarzyć. Poza tym zazwyczaj jeździsz kulturalnie i przepisowo. No ale najlepiej niech się może wypowie poszkodowany

[wowa1979]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Że niby Ja? Więc zgadzam się z siniakiem, to nie był atak z premedytacja wiec nie odejmuj sobie pkt.

ps. w następnych wyścigach spokojniej na pierwszych zakrętach, wyścig trwa ok 20 okrążeń wiec będzie czas na walkę

[M-Michalczyk]

Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online

Jak zwykle super fotorelacja Dominik
Mam nadzieje że w następnym wyścigu pójdzie mi troszkę lepiej :mrgreen:

PS. Przepraszam wszystkich za moje zachowanie %%%%