NIGHT RIDERS: Archiwum relacji z wyścigów

[milestone070]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

No niezły destruction derby był, nie napisałeś daty kiedy ten wyścig był
Tak po za tym, fotki są super, ale nie pasują mi w kilku fotkach ujęcia kamery.
Sama relacja w porządku, ale teksty trochę przykrótkie.

Pozdrawiam, nie mogę się doczekać jak poczta polska przyniesie mój egzemplarz, o ile przyniesie a nie zgubią

[Angello]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Krazio bardzo ładnie jak na pierwszy raz. Zdecydowanie lepsza taka fajna fotorelacja niż żadna.
Zrobisz jeszcze kilka i może zaczniesz gonić takich gigantów fotorelacji jak nasz siniaczek

[siniak]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Po pierwsze: Serwer i Krazio BRAWO! Jak się chce to się potrafi, jesteście przykładem dla wszystkich uczestniczących w naszych wyścigach (tak, Angello dla ciebie również )
Po drugie: Angello, to nie jest pierwsza fotorelacja Krazia, ogranicz ten alkohol, bo osłabia ci pamięć
Po trzecie: Serwer i Krazio następnym razem dodajcie więcej podstawowych informacji na temat wyścigu (kiedy się odbył, na jakim torze, jakie wymagania) i koniecznie - Krazio - klasyfikacja końcowa na mecie! Aha - i numerujcie foty, żeby się można było w komentarzu do konkretnej odnieść!
Poza tym nie mam zastrzeżeń, i jestem przekonany że następne będą już wymiatać

siniak ukończył wyścig bez większych problemów w ciszy i spokoju

Haha, ale urwał! (błotnik )

Ale zaraz, co się dzieje siniak jedzie w przeciwną stronę
Aha, zjeżdża do pitu, pewnie go ktoś uszkodził

To był Salam, który widział wtedy połowę uczestników (problem z netem) i po prostu ruszył prosto na mnie zaraz na starcie, jakby mnie nie było

PS. Najprawdopodobniej dziś wieczorem uderzam ze swoją z wyścigu nr 4 :mrgreen:

[Krazio]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Krazio klasyfikacja końcowa na mecie!

No ja tak myślałem żeby dać, ale pomyślałem że skoro wowa podsumował to będzie to zbędne ;P

[Serwer]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Dzięki za opinie :wink: Jest to pierwsza fotorelacja jaką przygotowywałem więc zabrała mi naprawdę bardzo dużo czasu, a na dodatek nie jestem w pełni zadowolony ze zdjęć. Są nieostre i za duże (obcięte z prawej strony, powinny być chyba w rozmiarze 640x480). Ewentualnie mogę wrzucić jeszcze raz w mniejszej rozdzielczości?

Edytowałem relację i dodałem informacje o dacie wyściu, limicie PO, ograniczeniach opon i nazwę toru. Ponadto ponumerowałem zdjęcia, a w klasyfikacji końcowej zapisałem awanse i spadki w czasie wyścigu w odniesieniu do listy startowej. Są też zdobyte punkty, zresztą opisałem, co jakim kolorem jest zaznaczone

[Bimbak]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Wyścig 3 - Fuji Speedway GT

Ograniczenie PO: 550

Do startu stanęli (wg pól startowych):

1. Siniak (Subaru IMPREZA Sedan WRX STI spec C Type RA RM '05)
2. Mckchjsk (BMW M3 Coupe Chrome Line)
3. wowa1979 (Mitsubishi Lancer Evolution IX GSR RM '05)
4. m_gontarski (Mine's BNR34 SKYLINE GT-R N1 base '06)
5. Bimbak (Lamborghini Gallardo LP 560-4 '0
6. M-Michalczyk (BMW M3 CSL '03)
7. Dziedzic_pruski (Mitsubishi Lancer Evolution IX GSR RM '05)
8. pk30-08-19-96 (Nissan GT-R SpecV '09)
9. SerweRSubaru (Subaru IMPREZA Sedan WRX STI '10)



1. Praktycznie od razu po zakończeniu okrążenia rozgrzewkowego postanowiłem przystąpić do ofensywy. Dzięki niesamowitej prędkości jaką uzyskiwało Gallardo bez problemu minąłem m_gontarskiego



3. siniak mimo dość szerokiego podejścia do pierwszego zakrętu zdoła utrzymać swoją pozycję lidera.


4. Ja próbuję dobrać się do wowy co kończy się niegroźnym kontaktem a chwilę później m_gontarski prosi mnie bym się pośpieszył z wychodzeniem z zakrętu.



5. Dosłownie kilka metrów dalej niechcący odwdzięczam się m_gontarskiemu z nawiązką mocnym strzałem w bok w chwili gdy nasze linie przejazdu się przecinają. Na nasze szczęście to też kończy się bez żadnych uszkodzeń w naszych autach. M_gontarski traci jednak impet i zaczyna cofać się w dół klasyfikacji, najpierw o 2 pozycje za M_Michalczyka i Krazia a potem spada na sam koniec stawki.




6. Mój Lamborghini Galleon Santa Maria pokazuje co to znaczy podsterowność, czym zmusza Mariusza do wyjścia na zewnętrzną i mocnego zwolnienia. Sytuację tą wykorzystuje Krazio ...



7. Niestety na krótko ... gdyż sam doświadcza za chwilę silnej nadsterowności i idzie szukać w gruncie rzeczy, a w jego ślady ku karierze młodego archeologa zmierza też Dziedzic_pruski przez co lądują za plecami Serwera




8. Tymczasem Hajsu powoli ostrzy sobie zęby na siniaka


9. W tym samym zakręcie ale chwilę później m_gontarski próbuje wyprzedzić Krazia, uderza jednak w niego i wpada w poślizg przez co traci pozycję na rzecz Dziedzica



10. Przed pierwszym oficjalnym wyjściem na prostą Start-Meta Mariusz próbuje mnie wyprzedzić po zewnętrznej, wychodzi jednak za szeroko przez co łapie pobocze i traci impet.



11. Serwer próbuje wykorzystać to jednak jego subaru nie ma szans z prędkością BMW Mariusza


12. mi dispiace signora, così strega per la spiaggia?


13. Na prostej startowej różnica prędkości między mną a wową to prawie 20km/h. Catedralle Gallardo wyprzedza bez problemu. W oddali widać jak Hajsu wyprzedza siniaka




14. siniaka tak to zamurowało, że zapomniał hamować. W ostatniej chwili udaje mu się jednak odbić w prawo tak by nie skasować nic niespodziewającego się McHajsa samemu jednak doszczętnie kasując Subaru o ostatni fragment bandy przy wyjeździe z pitu.





15. Kolejne Subaru tym razem należące do Serwera robi to samo, niestety serwerowi nie udaje się uniknąć kolizji uszkadzając prawe przednie koło Mariusza, samemu mocno uszkadzając swoje auto.


16. Ta sytuacja zbliża do Mariusza Krazia w jego GTRze. Chłopaki walczą między sobą przez kilka okrążeń wyprzedzając się wciąż w tych samych miejscach.




17. mletsyyyk


18. Hajsu odstawia pokaz driftu, a ja dzięki wieloletniej modlitwie i medytacji w tybetańskim klasztorze i pokaźnej wycieczce poza granice toru moją bizantyjską katedrą w końcu go wyprzedzam na prostej.




19. Hajsu próbuje się na mnie odegrać przestrzeliwuje jednak punkt hamowania. Wowa traci naraz 2 pozycję na rzecz Mariusza i Krazia, a wcześniej wspomniany operator koparki zwanej BMW traci ich aż 3 obejmując na końcu tej prostej dopiero 5-tą pozycję





20. Ja, Mariusz i Krazio rozgrywamy między sobą partię wyścigowych trzyosobowych szach, po czasie zaczynam się nudzić i by urozmaicić wyścig zbyt optymistycznie zabieram się za duży nawrót na torze Fuji i lecę w trawiaste.




21. W tym samym czasie w innej części toru m_gontarski próbuje przypuścić atak na dziedzica ... nieskutecznie.


22. Chłopaki tak intensywnie korzystają z dobrodziejstwa opon, że w końcu muszą odwiedzić boks. Na tej sytuacji korzysta Serwer, który powoli odrabia stracone pozycje.



23. Krazio na przedostatnim okrążeniu odwala klasycznego siniaka i leci w prawo na sklerotycznym hamowaniu. Udaje mu się nie trafić Mariusza, traci niestety swoją druga lokatę na moją korzyść.





24. I tak właściwie kończy się też wyścig ... dla niepocieszonych wstawiam driftującego Makchajsa. Ładnie to wygląda, ale kosztuje pozycje $$$



Wynik:

1. M-Michalczyk
2. Bimbak
3. Krazio
4. wowa1979
5. SerweRSubaru
6. Mckchjsk
7. Adamski
8. siniak
9. Snoop

[HAJ$u]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Dobrze, że nie wrzuciłeś jak wjeżdżam do pit stopu prosto w bandy Kolejna super relacja

[Bimbak]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Nie ty jeden się tam wbiłeś Wszyscy na jakimś mega optymizmie tam się ładowali w tym wyścigu.

[siniak]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Serwerku jeśli chodzi o rozdziałkę fotek, to u mnie nic nie ucina - wszystko zależy jaki masz monitor. Na mojej domowej 20-ce jest wielce ok i wszystko ogarnia, ale na firmowym lapku już obcina i muszę pomniejszać ekran. Super te uzupełnienia po edicie!
A teraz Bimbak - fotorelacja mistrzostwo :mrgreen:
Zdjęcia na najwyższym poziomie, komentarze bardzo trafne, pomysłowe i oczywiście zabawne. Chociaż nie zrozumiałem wszystkiego (to hiszpański? ), to oceniam na 6 z plusem! :mrgreen: Jak się spotkamy (a wierzę że w końcu do tego dojdzie ) to z wielką przyjemnością postawię ci piwo :mrgreen:

Dobrze, gadki szmatki a tu do roboty trza się zabierać

Oks doks tera ja

Fotorelacja nr 4 z wyścigu nr 4 czyli:
Turniej aut klubowych - klasa IV
Data: 13.11.2011
Miejsce/okrążenia: Autodromo Nazionale Monza (bez szykan) / 11 okrążeń (10 prawdziwego ścigania)
Auto: klubowe, klasa IV, PO - no limit
Opony: dowolne

Kolejność na starcie - samochód:
1. Snoop - GT-R SpecV
2. siniak - GT-R R35 TC
3. Adamski - GT-R SpecV
4. Haj$u - Zonda R
5. SerweR - Veyron 16.4
6. wowa1979 - GT-R SpecV
7. Bimbak - Camaro SS RM
8. M-Michalczyk - McClaren F1 Stealth Model

1. To może się wydawać nieprawdopodobne ale poniższe zdjęcie jednak udowadnia, że to fakt. Co? Otóż na pierwszym, "rozgrzewkowym" i powolnym (prędkość ok. 80-100 km/h) okrążeniu Serwer (chyba się zagapił, bo nie znajduję innego wytłumaczenia) najeżdża sobie po prostu na zaskoczonego Haj$a. Niestety uszkadza jego Zondę, sam nie ponosząc jednak żadnego uszczerbku

Haj$u tym sposobem zmuszony jest zaliczyć I w tym wyścigu pit-stop

2. Okazuje się, że to nie koniec niespodzianek. Serwer pod koniec tegoż "rozgrzewkowego" okrążenia postanawia zaskoczyć ponownie (Maczeta zabija ponownie ) i (chyba nie wytrzymując napięcia przed prawdziwym startem) za wcześnie wciska gaz do oporu, nieszczęśliwie ładując się w pupkę dziedzicowi


3. Ten pchnięty siłą uderzenia dobija do siniaka, rozwalając mu tył


4. Po tym incydencie dziedzic się wkurza, pier... konwenanse i wyprzedza towarzystwo po trawie. Ta nieokrzesana metoda okazuje się skuteczna, gdyż obejmuje prowadzenie


5. Siniak jak to siniak ma w zwyczaju, na pierwszym zakręcie radośnie daje nura w piaseczek To kosztuje go spadek na przedostatnie miejsce (Haj$su wtedy wypełza się z boksów)


6. Z przodu też zmiana - Serwer detronizuje z I miejsca dziedzica


Po tych przetasowaniach kolejność wygląda tak: dwa pierwsze miejsca wymienieni powyżej panowie, za nimi Snoop, wowa, Mariusz, Bimbak, siniak i Haj$u

7. Pierwsze perturbacje na szykanie della Roggia: wowa ma jakiś chwilowy defekt ABS-u i przelatuje jak przecinak pomiędzy Snoopem i dzidzicem, który lekko zdezorientowany zaczyna tajemniczo pląsać A wowa kończy bliskim stosunkiem z białymi klockami (swoją drogą muszą być bardzo głęboko zabudowane w fundament, bo nawet uderzenie z prędkością 300 km/h nie poruszy ich nawet o milimetr... )


8. Tego dla dziedzica jest już za wiele, dostaje jakiegoś rozstroju nerwowego i postanawia zażyć trochę chilloutu w rozgrzanych piaskach Italii Powracając na tor ku zaskoczeniu orientuje się, że spadł na przedostatnią, 7 pozycję


9. Jeden sznaps za dużo przed wyścigiem i prawa barierka okazuje się dla Snoopa zrobiona z magnesu. Nie może się oprzeć jej przyciąganiu i przez chwilę mocno się do niej przytula, co bez mrugnięcia wykorzystuje Mariusz, przemykając obok nieco zdziwiony


10. Nie uchodzi to uwagi Snoopa, który nie może przejść nad tym do porządku dziennego. Udaje mu się resztką sił oderwać od magiczno-magnetycznej barierki i w ostatniej chwili dopada Mariusza. Skutecznie - obaj się rozwalają...


11. Chcąc tego czy nie, mija ich bez większego wzruszenia Bimbak. A potem jeszcze siniak, dziedzic i Haj$u. Mariusz w swej słynnej grzeczności przepuszcza nawet toczącego się powoli na szarym końcu wowę


12, 13. Właśnie - wowa. Poniżej powód jego spadku na szary koniec. Będąc chyba jeszcze pod wpływem obejrzanego wcześniej "tańca z gwizdami" również postanawia zatańczyć. Nissanem na prostej Jednak GT-R to nie Marcin Hakiel i wowa bujając Nissana omal nie zderza się z siniakiem, po czym kończy swój krótki i intensywny występ na bandzie



14. Na ostatnim zakręcie przed prostą startową - o wdzięcznej nazwie Curva Parabolica, do piachu tym razem idzie Bimbak. Na chwilę Ale to wystarczy siniakowi, który łapczywie rzuca się na jego miejsce (2)


15. Problemy z opanowaniem narowistej (a jakże!) Zondy ma Haj$u. Dopiero co się naprawiał, a znów zalicza stłuczkę za Variante Ascari


16. Oczywiście po tym szybko chce powrócić na tor, jednak zapomina o popatrzeniu w lusterko wsteczne i... BUM! Wali wprost w przejeżdżającego Snoopa, fundując mu rozwałkę Nissana


Rozwój wypadków (dosłownie! ) na tym emocjonującym II okrążeniu (tak to wszystko działo się na drugim okrążeniu! ) zmusza ponad połowę zawodników do przeprowadzenia serwisu. Są to: Haj$u, dziedzic, Snoop, Mariusz i wowa. Tym samym Serwer, siniak i Bimbak zyskują sporą przewagę.
Kolejność po wizycie w boksach: Serwer, siniak, Bimbak, dłuuuga przerwa i Snoop, dziedzic, Haj$u, Mariusz oraz wowa.

17. Okrążenie III. Haj$u nie ujeżdża daleko i nie daje rady Zondzie. Znów przybija piątkę bandzie, a Mariusz robi to w czym jest najlepszy. Korzysta z okazji i przeskakuje do przodu


18. Ten wyścig to dla Haj$a jednak pasmo niekończących się problemów spowodowanych walką z nieposłuszną Zondą. Tutaj spada na koniec, na rzecz wowy


19. Mariusz tymczasem odzyskuje wigor i pruje do przodu, bez zbędnych uprzejmości wyprzedzając dziedzica oraz Snoopa


20. Serwer zaś idzie przepięknie - potworna moc 1182KM jego Veyrona robi jednak swoje. Już na III okrążeniu dubluje Haj$a


21. Okrążenie nr V. Zabawy w piaskownicy są jednak dziś wyjątkowo gorącym tematem - tym razem z jej oferty skwapliwie korzysta Snoop. Lepiej na tym wychodzi jednak dziedzic, który zabiera Snoopowi 5 miejsce, a wowa spycha go na 7...


22. Lap 6: Czas na rewanż! Dokładnie w tym samym miejscu (przypomnę - na Curva Parabolica ) ma miejsce sytuacja odwrotna - tym razem to Bimbak wyprzedza baraszkującego w piasku siniaka. 2 pozycja wraca do pana B.


23. VII okrążenie: Nadchodzi schyłek panowania Serwera - rozwala się na... Curva del Vialone (w oddali widać czyniącego to samo dziedzica)


24. Dosłownie za chwilę dzieją się jakieś "dziwy" - niektórymi jakaś tajemnicza siła zaczyna rzucać po torze (?) Poniżej 2 ofiary tego niewidzialnego tajfunu: Snoop i wowa


25. Serwer dosłownie dostaje się w oko cyklonu i miota nim jak... wiecie co Ale to nie wszystko. Oko cyklonu okazuje się również wehikułem czasu i niespodziewanie przenosi Serwera z I na VII pozycję


26. Wowie po dłuższym pościgu udaje się w końcu wyprzedzić Snoopa. Oboje wygladają, jakby zupełnie nie przejmowali się dosyć już fatalnym stanem i wyglądem ich GT-Rów (tylna oś skrętna


27. Okrążenie VIII: KAAAABOOM! Serwer ujawnia swoją nienawiść do driftingu przerywając w połowie drift Snoopa


28. Snoop swoją wściekłość wyładowuje buksując przez dłuższą chwilę 4 kołami w piachu, ściągając ciekawość dziedzica, który też postanawia przetestować ten sposób na stres. Bimbak wie już, że to zupełnie nie działa i spokojnie dubluje wspomniana dwójkę


29. Wyczerpany fizycznie i psychicznie Haj$u odmawia dalszej współpracy i grzecznie parkuje przed bramą obserwując od tej chwili dalsze losy wyścigu z pozycji stacjonarnej

Na następnym (IX) okrążeniu w jego ślady idzie Snoop

30. A na koniec fotka samochodu Bimbaka Zwycięzcy - podoba się wam?


Końcowa klasyfikacja wyścigu / najlepszy czas okrążenia:
1. Bimbak / 1:32,412
2. siniak / 1:30,759
3. M-Michalczyk / 1:30,170
4. wowa / 1:32,467
5. Serwer / 1:31,128
6. Dziedzic / 1:36,877
7. Snoop / 1:35,864
8. Haj$u / 1:27/639 (!)

To by było na tyle, do następnego turnieju!

[Krazio]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Bimbak i siniak, naprawdę ładne fotorelacje, no bez dwóch zdań.
Bimbak ten mletsyyyyk mnie rozbawił, i pewnie ten (hiszpański?) komentarz również, ale nie wiem co to znaczy Nie pamiętam kiedy ostatnio strzelałeś fotorelację i już zapomniałem jak ładnie Ci one wychodzą
siniak a z tym panem mamy do pogadania Po pierwsze za dużo Curv Po drugie zajebiaszcza fotorelacja. A po trzecie: Jakim cudem HAJ$u miał rekord okrążenia

[wowa1979]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Super fotorelacje! komentarze cudne No i w każdym wyścigu nie obyło się bez kliku karamboli. Czy nasze umiejętności za za małe czy może auta za szybkie?

[HAJ$u]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Siniak, jak zwykle mistrzostwo Czas idzie jeszcze lepszy Zonda wykręcić, ale pasmo dzwonów i zmęczenie

[siniak]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

mnie rozbawił, i pewnie ten (hiszpański?) komentarz również, ale nie wiem co to znaczy

Ja juz wiem, że to po w włosku, jednak tłumacz wypluwa jakiś bełkot, cytuję "Przykro mi pani wiedźma, więc na plaży?" Może Bimbak raczy nas oświecić co poeta miał na myśli?

Po pierwsze za dużo Curv

Cóż poradzę -> http://pl.wiktionary.org/wiki/curva (język włoski)

A po trzecie: Jakim cudem HAJ$u miał rekord okrążenia

Też mnie to właśnie bardzo zastanawia...

[HAJ$u]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

A po trzecie: Jakim cudem HAJ$u miał rekord okrążenia

Też mnie to właśnie bardzo zastanawia... [/quote]

Umiejętności :mrgreen:
A tak serio Zonda wg mnie ma ogromny potencjał dobrze ustawiona... Miałem pusto w sumie i taki czas zrobiłem, jak sobie trenowałem to podobne czasy robiłem. Dlatego będe chciał zrobić turniej tego typu samochodów , Chociaż myślałem ze Mc Laren wymiecie czasowo

[kmieciu4ever]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Patrząc na relację mam wrażenie że klasa IV "no limit" dla większości klubowiczów jest na razie nie do opanowania...

PS. Ja również najlepsze czasy kręcę Zondą ale na multi nią nie jeżdżę bo za trudna dla mnie.