NIGHT RIDERS: Archiwum relacji z wyścigów

[M-Michalczyk]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

No to Kur.... mamy foto reportera wielkie podziękowania za tak wspaniałą foto relację ale ja i tak wielki szacunek dla kolegi EvilRadioactiv on pokazał jak mamy jeździć w gt5

PS. proszę cię bardzo poproś brata żeby mnie tak nauczył się ścigać jestem wstanie nawet zapłacić

[Bimbak]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

no ... evil wykazał się jedwabistością i tak mu zazdrościłem jak mi zajechał drogę podczas wyprzedzania z różnicą prędkości rzędu 100 km/h poprawiając jeszcze kilkoma strzałami w bok dla dodania otuchy

[siniak]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Siniak na redaktora naczelnego działu prasowego klubu NR

Gdybym mógł to zatrudniłbym go na stałe do tej roboty a co do płac to pewnie byśmy się dogadali

Ech wariaty wy moje, dzięki, starałem się, wszystko dla was
Ale nadal upraszam o jakieś inne kontr-relacje, albo najlepiej by było jak jedna osoba robiłaby z jednego wyścigu, a inni z pozostałych, bo zazwyczaj w turnieju jest kilka wyścigów (ostatnio po 3). Byłoby idealnie :mrgreen:
PS. Mariusz wyjaśnij nam zagadkę twojego "przypalonego" zderzaka

[M-Michalczyk]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Ja nie znaju szo to ta kie pewnie dzwona miałem heheh

[weczi]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

rewelacja! znow usmialem sie "jak nigdy" nie moge sie doczekac kolejnej niedzieli

[siniak]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Nie czekaj do niedzieli, tylko się bierz za robienie swojej foto-relacji!

[Bimbak]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Ameryka kontra Japonia...
Wyścig pierwszy - Suzuka

Mariusz (Challenger), Marcin (Corvette), weczi (Corvette), siniak (Impreza), Ja (MX-5) i wowa (Skyline) na starcie.

Po starcie wowa i siniak dzięki napędowi na 4 koła zyskują po kilka pozycji a na pierwszym zakręcie weczi łapie mały poślizg po którym loduje na tyłach.

Do nawrotu wowa obejmuje pozycję lidera,

a siniak broni się przed Marcinem.

Po kilku zakrętach Marcin popełnia błąd i ląduje w piachu. Była to szansa dla mnie by zyskać pozycję,

której niestety nie wykorzystałem, samemu popełniając poważny błąd w nawrocie i tracąc spory dystans do Marcina.

Siniak zaczął dobierać się do jadącego coraz wolniej Mariusza. Jednak gdy tylko zbliża się do niego na dobra odległość popełnia błąd i ląduje w piachu

W tym samym czasie wowa znajdował się ... po drugiej stronie toru. Zrobiłem mu ładne zdjęcie żeby nie było mu smutno

Siniak się nie poddawał i gonił Mariusza do końca. Oto jak wyglądała sytuacja na przedostatnim kółku

Niestety zabrakło czasu i w ostatnią szykanę pierwszy wszedł Mariusz.

Na koniec wyścigu sytuacja wygląda następująco:
Japonia: 1, 3, 5
USA: 2, 4, 6

Drugi wyścig odbył się na torze Laguna Seca
Na polach startowych stają,
weczi (Mines), Ja (Viper), Siniak (Tommykaira), Mariusz (Challenger SRT, Marcin(GTR), Wowa (GTR)

i znowu atomowy start przypuszczają czterołapy.

Siniak popełnia błąd na pierwszym zakręcie przez co ląduje z tyłu wraz z Mariuszem

Weczi walczy dzielnie i Wowa mimo usilnych starań nie może sobie z nim poradzić.

Weczi bronił się skutecznie do tego stopnia, że nawet zmasowany atak go nie onieśmielił.

Pokonał go dopiero korkociąg.

Weczi stracił fason jak stary garnitur

i w końcu wylądował na tyłach.

Chwilę potem ja tracę moją 2 pozycję na rzecz Marcina

a kilka zakrętów dalej to samo robi mi Mariusz.

Marcin popełnia błąd którego Mariusz nie waha się wykorzystać.

A do mnie zaczyna dobierać się siniak.

Marcin nie czeka długo i odzyskuje wcześniej utraconą pozycję

Mniej więcej w tym samym czasie sinik przypuszcza kolejny atak ... tym razem skuteczny.

Kiedy ja próbuje się odegrać, sinik łapie pobocze odbija się ode mnie

i ląduje w piachu za pierwszym zakrętem.

Bilans po drugim wyścigu:
Japonia: 1,3,5, 1,2,5,6
USA: 2,4,6, 3,4
Jaki kraj wygrał? Kogo to obchodzi?! Mnie nie

Na koniec wyścig FGT na Monzie.

Na polach startowych stoją:
Weczi (nibieski), Siniak (zielony), Ja (zółty), wowa (czerwony), Mariusz (zielony), Marcin (Biały)

Mnie i wecziemu nie udaje się nawet pokonać pierwszej szykany z czego korzysta siniak.

W następnej szykanie siniakowi znowu udaje się uniknąć wypadku. Tym razem to Mariusz kasuje wowe

Jaki czas później weczi wyprzedza siniaka i zaczyna ścigać samotnie prowadzącego Marcina.

Siniak na fali błędów daje się wyprzedzić Mariuszowi

Wowa jedzie na tej samej fali co siniak.

Weczi mając już Marcina w zasięgu wzroku spinuje

Mariusz kliknął "Lubię to" i rozpoczyna się walka między chłopakami.

Gdzie dwóch się bije tam ... ja korzystam

Nic nie trwa jednak wiecznie i po tym jak wyprzedza mnie Mariusz na dohamowaniu do szykany łapię spina którego nie potrafię wyjaśnić.

Wyścig kończy się wynikiem:
Marcin, Mariusz, Ja, weczi. Wowa i siniak nie ukończyli.

[Angello]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Czad
Za każdym razem jak czytam relację ze spotkań Night Riders na których mnie nie było to aż smutek mnie dopada.

[siniak]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Super Bimbaczku
Oglądałem (i czytałem) tą fotorelację cały podekscytowany, jakbym znów jechał w tym turnieju :mrgreen:
Bardzo fajnie, że zamieściłeś ten fotoreportaż i to z wszystkich 3 wyścigów - wiem jakie to czasochłonne, wielki szacun i uznanie
Byłoby super jakby inni też próbowali zamieszczać swoje relacje

Jadnak...

W tym samym czasie wowa znajdował się ... po drugiej stronie toru. Zrobiłem mu ładne zdjęcie żeby nie było mu smutno

Wyścig kończy się wynikiem:
Marcin, Mariusz, Ja, weczi. Wowa i siniak nie ukończyli.

... w obydwu przypadkach chodziło raczej o wecziego (nie wowę), prawda? :wink:

[Dreadlock89]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Siniak, jak mogłeś to spiepszyć. Zetka to rakieta na kółkach, powinieneś ich łykać jak landrynki. Wiem że podsterowna ale takiej damie się wybacza. Miałeś na pokładzie zmodyfikowany silnik od Sky w skorupce 1000kg. To lata! Ale tym razem nie dostaniesz lania, za sam wybór auta i info masz plusika

[siniak]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

No wiesz, oni (ci przede mną na mecie) to wytrawni wymiatacze, (prawie) nie popełniający błędów, a ja jestem tylko mały miki
Następnym razem obiecuje być trzeźwy i pojechać bardziej po jezdni
A tak w ogóle to bardzo żałuję, że Ciebie najdroższy nie ma z nami...

[Angello]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Może założymy mu konto i będziemy wpłacać na konsolę PS3 i GT5 ?

[weczi]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

nieno... jak stary garnitur... eh...

[Riko635]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

Nie jechałem w poprzednim turnieju bo do wzięcia udziału zniechęciły mnie lekkie uszkodzenia,które nie niektórych graczy działają jako zachęta do rozbijania innych.Jednak zdecydowałem się wziąć udział w Japonia vs Ameryka myśląc,może nie będzie tak źle.No i nie było żle,było gorzej niż źle.Już w 2 sekundzie wyścigu.ledwie napis start zniknął z ekranu dostałem taki strzał w tył,że poczułem jak rura wydechowa wbija mi się w odbyt.Z miejsca podziękowałem za udział.Dziękuję za zaproszenia które dostałem przez PSN,wierzcie,lepiej że nie odpisałem i nie dołączyłem do wyścigu na nowo.
Nie jestem pewien kto zawinił,mogę się jedynie domyślać,dlatego nie podam nicka tej osoby.Takie zachowanie jest dla mnie nie do zaakceptowania,zostać staranowanym na starcie,na prostej ... Niech winny popracuje trochę nad techniką jazdy.
Mam nadzieję,ze tego typu incydenty nie będą się powtarzać.
Pozdrawiam!

[weczi]

Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

hmmm troche to dziwne... wygladalo jak bys mial poteznego laga, albo ktos tam... mysle ze lepiej sobie pojezdzic for fun niz sie gniewacz czy nie chciec jezdzic w cale...
specjalnie dla Ciebie przerwalismy wyscig i czekalismy az wrocisz, szkoda ze nie...