Każdy woli co innego, prawda jest taka że po prostu każdy chwali to co ma :wink:
"Bo jak siÄ™ niema co siÄ™ lubi, to siÄ™ lubi co siÄ™ ma." :mrgreen:
Stare ale mÄ…dre..
Dla tego porównywanie jest bez sensu :wink:
A młode społeczeństwo ? Jedynie co to można je zostawić w spokoju... Albo zginie, albo wyciągnie wnioski z własnych błędów. A prawda jest taka że za to wszystko MY odpowiadamy, jako starsi. Bo to starsi sprzedają alkohol dzieciakom, wpuszczają je na dyskoteki, sprzedają narkotyki itp. itd. Więc jedyne co to możemy się czuć winni. Bo oni są tylko ofiarami naszej chciwości i pogoni za $$$. Rodzice też chcą być "modni, kul i wporzo" więc pozwalają dzieciom na coraz więcej. Osobiście gdybym zauważył że mój 12-14 letni syn jest pijany czy palił papierosy... Gwarantuje wam że po moich metodach nie tknął by niczego przynajmniej do 18stki :mrgreen: I nie używał bym przemocy fizycznej czy jakiejkolwiek innej.
Ale można powoli zauważać że te najmłodsze pokolenia są już nieco lepsze, więc możemy mieć nadzieję że będzie lepiej.
I to jest porównanie. Demo do Dema, a nie tak jak Wy porównujecie, no sorry...
Zamieszczone przez Biesiadnik
A prawda jest taka że za to wszystko MY odpowiadamy, jako starsi. Bo to starsi sprzedają alkohol dzieciakom, wpuszczają je na dyskoteki, sprzedają narkotyki itp. itd. Więc jedyne co to możemy się czuć winni
Przykre, ale masz 100% racje... Moi rodzice zawsze powtarzają, najpierw trzeba wpierniczyć rodzicom za brak wychowania, a potem wyjaśnić dzieciakowi co zrobił źle.
Mam brata w podstawówce, a jego klasa jeszcze jest straszna, to wiem z opowiadań mamy, jak to rodzice nie interesują się swoimi dziećmi. A nauczyciel co ma zrobić? Taki gówniarz myśli że mu wszystko wolno.
Fakt, przemoc nie jest wyjściem, ale w niektórych przypadkach trzeba prać za młodu, bo "czego jasia nie nauczysz to Jan nie będzie umiał"...
Zamieszczone przez Biesiadnik
I nie używał bym przemocy fizycznej czy jakiejkolwiek innej
Kazałbyś mu pić/palić przy Tobie tyle, aż by u to zbrzydło?
I to jest porównanie. Demo do Dema, a nie tak jak Wy porównujecie, no sorry...:
Tyle, że GT5 Prologue trudno nazwać zwykłym małym demem przy jego cenie . A podejrzewam, że pełniak jakoś specjalnie lepiej wyglądał nie będzie.
W porównania z netu też średnio wierzę :wink: . Najlepiej zobaczyc samemu. Forzy chyba real nie widziałem, GT5 mnie zawiodło. Dlatego co lepiej wygląda się nie wypowiadam. Jedno jest pewne - widok z kokpitu lepiej w GT. A jeszcze lepiej - Shifcie
Zanim panowie z Polyphony racza wydac GT5, Forza bedzie juz w zaawansowanym stadium rozwoju kolejnej czesci. GT6 wyjdzie (moze), gdy na pudelku Forzy zobaczymy 5tke.
Ktos moze powiedziec, ze po co wydawac co chwila kolejna czesc. Mozna przeciez wydac raz a porzadnie. Tak, ale przy aktualnym rozwoju techniki wszystko, co ma wiecej niz rok, jest po prostu przestarzale. Forza pod tym wzgledem bedzie o dwa kroki przed GT, zawsze. Bedzie po prostu aktualniejsza.
Powie ktos, ze przetestowanie 1000 wozkow troche trwa. Racja, tylko po co? Jedno zasadnicze pytanie. Po co? Po co mam miec do wyboru 1000 samochodow? Przeciez i tak 90% graczy przechodzac kariere uzyje gora 100 samochodow. Nie warto byloby sie nad tym zastanowic? To juz lepiej zrobic 500 topowych modeli, siegnac po egzotyki, jedno lub kilkuegzemplazowe wyscigowki. Anglicy przoduja w tym "dziale".
Torow wyscigowych dodac. Mnostwo torow wyscigowych, tych aktualnych i starych historycznych obiektow. Dlaczego nie mamy np mozliwosci przejechac sie po Yas Marina? Tory moglbym wymieniac w nieskonczonosc, ktorych pewnie nigdy nie zobaczymy w GT... Pozostaje rFactor2, ktory wyjdzie w 2010 :mrgreen: Lista torow, jaka dysponuja fora rF, jest wieksza od wszystkich torow we wszystkich czesciach GT razem wzietych.
Polyphony woli powiekszac liste wozow niz skupic sie na tym, co jest najwazniejsze w symulatorze czyli fizyce i modelu jazdy. Dlaczego nie moge wyladowac na dachu? Dlaczego nie moge dachowac? Dlaczego model zniszczen wyglada jak z przed 5lat? Dlaczego objechanie Nordschleife w 5min nie jest czyms wyjatkowym? W koncu sie na tym przejada, bo cierpliwosc jest ludzka jest wyczerpalna. Jesli maja aspiracje do nazywania swojej gry "The Real Drivin' Simulator" to niech to bedzie symulator, a nie... Jesli tak bardzo chca powiekszac swoj rynek zbytu kosztem zaawansowania to prosze bardzo. Moze niech od razu wrzuca poziom Casual, kompletnie arcadowy model jazdy + milion efektow wizualnych i konkuruja z GRIDem czy SHIFTem
jeśli mogę się wtrącić do tej ilości samochodów (1000) to moim zdaniem dobrze, że tyle jest, bo każdy może wybrać samochód, który jemu odpowiada, każdy ma inny gust i inne oczekiwania - jeden woli jeździć zwykłą Alfą, a innemu odpowiada Ferrari, więc dla mnie to duży plus, że jest większy wybór samochodów i jakby miało się przedłużyć czas oczekiwanie do premiery gry, poczekałbym bez marudzenia i jeszcze z większym napięciem czekać co nam producent pokaże(zaoferuje)
Po co Tyle samochodów ? A dla tego że nie każdy będzie chciał jeździć tym co Ty. Gusta i upodobania są różne, dla tego mamy do wyboru tyle samochodów, mnie osobiście sprawia wielką frajdę jeżeli mam do wyboru samochody od najstarszych do najnowszych modeli ze wszystkimi jednostkami napędowymi. Przynajmniej jest frajda z wyścigów, a nie że wszyscy jeżdżą tym samym
Co do fizyki... GT5 jak i rFactor 2 czy nawet 5 zawsze będą jednym wielkim shitem. Nigdy nie odwzorujesz fizyki jazdy identycznie jak jest to w rzeczywistości, ale na ten temat już kiedyś się wypowiadałem. Gra ma sprawiać przyjemność, czyli coś pomiędzy arcade a symulatorem.
A tory... Fajnie jak było by ich dużo...
Zamieszczone przez PP89
Kazałbyś mu pić/palić przy Tobie tyle, aż by u to zbrzydło?
Zrobiłbym mu takiego drinka że by się mu odechciało na 100% :mrgreen:
Komentarz