Wasze auto

[Jimmy]

Re: Wasze auto

I to mi siÄ™ podoba

To był off-top :wink: .
Dziś coś mnie rozśmieszyło,stałęm na poddaszu i tak zaglądnąłem przez okno...
Moje podwórko :



To jest tylko połowa samochodów,trzy u mechanika jeszcze,jedno u znajomego i jedno u kolegi.
Z drugiej strony stoi jeszcze drugi motor a pozostałe dwa motory też u mechanika a drugi u lakiernika. :mrgreen:

I mały bonusik:
Dwa zdjątka z dzisiejszej przejażdżki,był wyścig z Lancerem evo 9.Filmik mam ale nie wyszedł trochę,wstawie na czasie.
Pierwsze nie wyszło:





I tak nie widać w całości tego cholernie szerokiego nadkola,koło jeszcze szersze :wink:

[PP89]

Re: Wasze auto

O! Masz Xedosika

[Jimmy]

Re: Wasze auto

No tak i jego Amerykańską "odpowiedniczkę Mazdę Millenię (xedos 9)

[kyjgel]

Re: Wasze auto

Ta Omega która poleciała 245 km/h. Jeśli Jimmy ta którą miał twój ojciec się rozlatywała przy 220km/h to rzeczywiście jest fachman że kupił taki egzemplarz...na pewno bity z każdej strony Ten egzemplarz jest pewny, bo jeździł nią kuzyn od nowości.




Fiesta która już poszła do Żyda już po "roladzie" mojego brata



Na razie tyle. Mondeo i CorollÄ™ wrzucÄ™ jeszcze.

[Lukas]

Re: Wasze auto

No i rodzice rozważają kupno Citroena C4

- Palące się układy kierownicze
- Wysoka cena
- Jak to we Francuskich autach bywa.....AWARYJNOŚĆ
- To Citroen (dla mnie to dość duży mankament) :wink:
I czy nie lepiej za tyle pieniędzy kupić np. Audi A8 z około 00' ? Za tyle pieniędzy rynek samochodów używanych stoi praktycznie przed Tobą otworem :wink: No, ale rodzicom pewnie zależy na gwarancji, i niskim spalaniu.....jak to rodzice :wink:
----------------------------------------------------
A teraz kilka fot jednego z samochodów taty:
1.

2.

3.


Jeep Cherokee 4.0litre High Output Limited Edition '92

Co do samego samochodu:
Tato kupił go jakiś czas temu w Niemczech w stanie hmm.....bardzo średnim, kilka rzeczy zostało wymienione (przekładnia kierownicza, łożyska, samochód ma też nowe zawieszenie i jest wyższy o 3cm w porównaniu do serii), niestety jak widać na zdjęciach przód jest lekko naruszony, na szczęście (sprawdzone na kanale) to tylko blacharka...po prostu dość trudno zdobyć wzmocnienie czołowe do tego modelu tak więc jeździ półki co lekko "skaleczony" :wink: Ale nie jest to samochód do codziennej jazdy...spore spalanie, głośny, etc. Po prostu to takie nasze autko do wypadów w teren :wink: Felgi widoczne na zdjęciach to seria, ale w planach jest zakup chromowanych "Mengelsów" :wink:

Silnik:
Benzynowa rzędowa "szóstka" umieszczona wzdłużnie (podczas "przegazówek" kołysze jak Muscle Car'y) mająca wspaniały dźwięk, po prostu ten silnik powyżej 2.500rpm jest dla mnie muzyką Pojemność 4.0l co niestety jest dość bolesnym przeżyciem na stacji benzynowej :wink: Samochód spala średnio 12l po trasie jadąc w miarę spokojnie, po mieście jest w stanie spalić nawet 17l.... Jego moc to 186HP podawane przez producenta, na hamowni nie był sprawdzany, ale podejrzewam, że na chwilę obecną ma około 165-170 koni (to tylko moje przypuszczenia), Automatyczna 4-stopniowa skrzynia biegów produkcji Japońskiej, działa wspaniale i bez zarzutu Jeśli chodzi o napęd tegoż samochodu mamy tutaj wybór, jest kilka trybów napędu: 2WD (napędzane koła tylne, co przy tej mocy pozwala na efektowne slajdy), 4WD Part Time (Napęd na koła tylne, a w przypadku utraty przyczepności dołączane są przednie), 4WD Full Time (Stały napęd na 4 koła, świetnie sprawdzający się zimą), no i ostatni 4WD Low (biegi typowo terenowe, jest to blokada mostów, samochód jest wtedy na sztywno, a prędkość maksymalna wynosi około 40km/h na tych biegach, ale nie zdarzyło się jeszcze, żeby przy użyciu tych biegów skądś nie wyjechał..... Co do skrzyni biegów ciekawą sprawą jak na tak wiekowe już auto jest zmiana przełożeń skrzyni biegów, do wyboru mamy tryb Comfort i Power, co prawda różnica nie jest duża, ale działa to mniej więcej jak "Overdrive" w większości Amerykańskich samochodów :wink:

Wyposażenie:
Jest to najmocniejsza i najlepiej wyposażona wersja tego modelu, wyposażony jest:
- Pełna elektryka (fotele, lusterka, wszystkie szyby)
- Skórzana tapicerka (beżowa)
- Klimatyzacja
- Relingi dachowe
I to tyle jeśli chodzi o ważniejsze "bajery", ale jeśli sobie pomyślę, że w niektórych nowych samochodach trzeba dopłacać za skórę lub elektryczne fotele, a terenowy Amerykański samochód miał to już 15lat temu (choć ta wersja jest produkowana od roku 1984), to aż żal ściska na myśl o ludziach kupujących takie nowe "spasione" auta :wink:
Jeśli chodzi o wyposażenie "dodatkowe" jest bagażnik do przewozu rowerów i CB radio :mrgreen:

Ogólne:
Ogólnie bardzo lubiany przeze mnie samochód, można powiedzieć nawet, że jest "wszechstronny" bo w terenie radzi sobie znakomicie (prawdziwa terenówka, nie to co X5, Cayenne itp.) a na asfaltowej drodze też bez problemu można się nim przemieszczać :wink: Powiem wam jeszcze, że widok mimiki twarzy kierowców Passatów, Accordów, Mondeo itp. widzących w lusterku stary obłocony samochód o aerodynamice lodówki zabierający się za ich wyprzedzanie jest bezcenny :mrgreen:
No i jeszcze jedna zaleta, co prawda mało nim jeździmy po mieście, ale jak już to.....widząc taki samochód z tą "porysowaną kratą" na przedzie, nikt nigdy nie zajeżdża drogi, no chyba, że Krazem.....

Zdjęcia jak już wspomniałem robione były na szybcika, ale za jakiś czas zrobię mu sesję także z wnętrzem, to wrzucę na pewno fotki :wink:

Jeśli ktoś ma jakieś pytania dotyczące tego Jeep'a proszę pisać, bo być może opisując go coś przeoczyłem

Ps.Tato ma jeszcze Chryslera 300M (emka), i Forda Windstar'a LX (krokodylek), ale aktualnie nie mam zdjęć :wink: Jeśli tylko zrobię, z przyjemnością wrzucę :wink:

Pozdrawiam

[Jimmy]

Re: Wasze auto

Lukas,gratuluję wam dobrego terenowca. :wink: Wiem co to jest obłocony Jeep i taki ma być,obłocony Jeep jest najłądniejszy.Mój tata jak widzisz też ma Jeepa tyle że ten najnowszy model (grd.cherokee laredo limited) i wiem że potrafi wyrzucać błoto na 15 metrów :wink: .Znam ten cichy pomruk :wink: .Tyle że nie ma ograniczeń w spalaniu. bez komentarza.

A co do Omegi Kyjgela.Kyjgel ta któą miał tato była identyczna,kolor wyposażenie i wszystko to samo.A nie mógł to być pechowy model,nie ma takiego czegoś jak gorszy i lepszy samochód zjeżdżający z taśmy. :wink: I mógłbyś powiedzieć z którego jest roku twoja?A jeśli tak pewien jsteś tego co mówisz to może nagraj filmik z licznikiem co?Bardzo chciałbym zobaczyć jak Omega tyle jedzie,będę Ci wdzięczny za to bo jest co pokazać jeśli to prawda. :wink:

[Lukas]

Re: Wasze auto

Lukas,gratulujÄ™ wam dobrego terenowca

A dziękować, dziękować, moim zdaniem to właśnie PRAWDZIWA TERENÓWKA a zarazem klasyk :wink: Co by nie powiedzieć, ta konstrukcja ma już 24lata ! A samochód jest niezniszczalny...

Wiem co to jest obłocony Jeep i taki ma być,obłocony Jeep jest najłądniejszy

Na tych fotkach to on był szyściutki w porównaniu do tego jaką teraz ma barwę :wink: Ach to Poznańskie błoto...

Mój tata jak widzisz też ma Jeepa tyle że ten najnowszy model (grd.cherokee laredo limited) i wiem że potrafi wyrzucać błoto na 15 metrów :wink: .Znam ten cichy pomruk :wink: .Tyle że nie ma ograniczeń w spalaniu.

Gratuluję tego samochodu Tylko, że widzisz....takim Grandem to można i w terenie poszaleć i na drodze, a tym "Czirokezem" jeździmy raczej tylko w teren, albo w więcej aut (np.jakiś czas temu z kilkoma innymi właścicielami Jeepów, zwiedzaliśmy Mazurskie "krainy jezior"), bo do jakiś drogowych wycieczek to on się nie nadaje....Od tego mamy Chryslera xD
Ciekawą sprawą w "Czirokezie" jest klimatyzacja, która chłodzi z temperaturą.....6stopni ! Najniższa temperatura jaką udało mi się odnotować we wnętrzu Chryslera 300M to 11stopni, w Fordzie 10stopni, a tutaj 6 ! Normalnie jedziesz latem a wewnątrz masz styczeń....
Ogólnie Jeepy to wspaniałe samochody.....jadąc czujesz jego duszę, i legendę która nigdy nie umarła..."Teraz już takich nie robią" :wink:

A jeśli tak pewien jsteś tego co mówisz to może nagraj filmik z licznikiem co?Bardzo chciałbym zobaczyć jak Omega tyle jedzie,będę Ci wdzięczny za to bo jest co pokazać jeśli to prawda.

Hej, hej, no nie przesadzaj, przecież w Polsce nie ma drogi na której można się BEZPIECZNIE rozpędzić do 240km/h, a chyba Kyjgel nie pojedzie specjalnie do Niemiec, by nagrać leżącą strzałkę....

Pozdrawiam

[Jimmy]

Re: Wasze auto

Wiem że Jeep był czysty i też mamy kolegów "Jeepowców" także jest taki zbieg okoliczności że mieszkam trak jakby na zboczu góry,za mną jest w sam raz miejsce do katowania terenowców i już nie raz tam byłem.Są tam nawet wzniesienia 70 80 stopni!Ale wiem że Jeep twojego taty jest bardziej przystosowany do terenu,twój jak się przewróci to trudno coś uszkodzić a przy moim np.napewno przestało by chodzić dvd ekrany i pełno nie "mocno wstrząsoodpornych" gadżetów :wink:
A co do Kyjgela.Fakt!Nawet nie zauważyłem że to było w Niemczech.W takim razie sorry za zmieszanie,możliwe że ujedzie więcej niż 230 ale do 245 może ni dojść,no wiecie to jednak dla mnie wciąż trochę wątpliwe.Kyjgel myślę że fakt jechałeś ponad 230 może nawet 240 .250 już raczej nie :wink:

[kyjgel]

Re: Wasze auto

A co do Omegi Kyjgela.Kyjgel ta któą miał tato była identyczna,kolor wyposażenie i wszystko to samo.A nie mógł to być pechowy model,nie ma takiego czegoś jak gorszy i lepszy samochód zjeżdżający z taśmy. :wink: I mógłbyś powiedzieć z którego jest roku twoja?A jeśli tak pewien jsteś tego co mówisz to może nagraj filmik z licznikiem co?Bardzo chciałbym zobaczyć jak Omega tyle jedzie,będę Ci wdzięczny za to bo jest co pokazać jeśli to prawda. :wink:

Po pierwsze chodzi mi o to że mogła byc albo bita albo w ogóle nie była szanowana, tamta (moja '96) była 10 lat na niemieckich drogach, więc zawieszenie perfekt. Nie zrobię filmiku bo w Polsce nie ma na to warunków. BTW.Uwierz mi że są takie przypadki gorszych i lepszych aut zjeżdżających z taśmy, np Alfa 156 kumpla jeździ do teraz bezawaryjnie( a dostaje po garach okrutnie), ma 350tyś przebiegu, a inne potrafią się zepsuc już przy 100tyś.

Filmik innej omegi z tym silnikiem dla pana niedowiarka
http://pl.youtube.com/watch?v=OM1sGXqmqME

[Jimmy]

Re: Wasze auto

No tak...nawet poszła 250 :wink: i myślę że jakby jeszcze próbował to by może dociągnął do 260.No ale miał przyznasz sprzyjające warunki.U mnie w Omedze wskazówka zwalniała na 220 230 ale to był koniec prostej i były wyboje.W niemczech to nawet malucha rozpędzi do 250. (żart ale kto wie) Targa na takiej drodze napewno by poszła ponad 300 albo 320,a w Polsce to nawet w snach...
PrzyznajÄ™ Ci wreszcie racjÄ™.
Osobiście nie lubię Opli ale tylko współczesnych.Poniżej 80 roku i w dół,to są prawdziwe Ople a nie ta tandeta co teraz.Jedynie włąśnie omegę lubię ze współczesnie produkoanych ale reszta...

[Witek Enzo]

Re: Wasze auto

Niestety Witek, awaryjność francuzów to nie mit, tylko fakt :wink:

Szczerze mówiąc jakoś w rodzinie nie bardzo się z tym spotkałem...
Wujek miał kiedyś paskudną Thalię, ale był na tyle z niej zadowolony, że kiedy ją mu skradziono, kupił sobie Grand Scenica.
A ostatnio żonie kupił Citroena C3
W rodzinie jest jeszcze jeden Francuz - Peugoet Partner Ten akurat się popsuł, ale to chyba przez nienajlepsze paliwo, na które HDI są podatne.

Zapomniałem jeszcze o Xsarze :mrgreen:

[Lukas]

Re: Wasze auto

Lukas napisał(a):- Palące się układy kierownicze


W każdym aucie różne rzeczy mogą się zdarzyc

Poczytaj sobie o układach kierowniczych Peugeota 307 i Citroena C4, bo widzę, że nie wiesz co mam na myśli... :wink:

8-letnie auto? Zdecydowanie za stare, chcemy zamienic starą Omegę na coś nowego, a nie na kolejny stary wóz...

Witek, z całym szacunkiem do Ciebie, ale jeśli uważasz, że nowe C4 jest lepszym samochodem od 8-letniego A8, to chyba z Tobą jest coś nie tego....ale to pewnie przez Howarda, więc jesteś wytłumaczony :wink:

moja mama też czasami będzie jezdzic tym autem

Za nowego Citroena C4 można kupić ze 2 całkiem fajne małe samochody.....używane, i nie wiem dlaczego tak się trzymacie przy tych nowych.....

Sam jestem za C4, o wiele to lepsze niż jakaś Skoda...

Hmm, no nie wiem....W segmencie C4 gra Octavia a ona jest lepszym samochodem od Citroena :wink: Bo Skody to w gruncie rzeczy nie są złe samochody tylko nie doceniane :wink:

Szczerze mówiąc jakoś w rodzinie nie bardzo się z tym spotkałem...
Wujek miał kiedyś paskudną Thalię, ale był na tyle z niej zadowolony, że kiedy ją mu skradziono, kupił sobie Grand Scenica.
A ostatnio żonie kupił Citroena C3
W rodzinie jest jeszcze jeden Francuz - Peugoet Partner Ten akurat się popsuł, ale to chyba przez nienajlepsze paliwo, na które HDI są podatne.

Zapomniałem jeszcze o Xsarze :mrgreen:

Twoja rodzina ma/miała:
- Renault Thalia
- Renault Grand Scenic
- Citroen C3
- Peugeot Partner w dieslu
- Citroen Xara
- Bardzo współczuję...już ta psująca się Omega wydaje się lepszą alternatywą....

A wracając do zakupu, jeśli już koniecznie musi być "NOWE" to najlepiej w tym segmencie moim zdaniem kupić: Corollę lub Civica w sedanie :wink: Vw Golf lub Ford Focus też nie są najgorsze.....ale Citroen ? Gdyby C4 było sprzedawane za ceny Tata Nano, to jeszcze można by rozważyć, ale za tyle pieniędzy ? Mam nadzieję jedynie, że w porę się opamiętacie i kupicie coś normalnego :wink:

Pozdrawiam

[kyjgel]

Re: Wasze auto

Cicho...niech kupują, przekonamy się kto miał rację po paru latach

[szymoniec]

Re: Wasze auto

Witek, z całym szacunkiem do Ciebie, ale jeśli uważasz, że nowe C4 jest lepszym samochodem od 8-letniego A8, to chyba z Tobą jest coś nie tego....ale to pewnie przez Howarda, więc jesteś wytłumaczony :wink:

Polska mentalność - po co kupować nowe, bardziej nowoczesne i _pewne_ auto, lepiej kupić jakieś A8 po volksdeutschu z miliardem kilometrów przebiegu, niech sąsiedzi zazdroszczą

Hmm, no nie wiem....W segmencie C4 gra Octavia a ona jest lepszym samochodem od Citroena :wink: Bo Skody to w gruncie rzeczy nie są złe samochody tylko nie doceniane :wink:

Tak, ze Skody to im znaczki tylko zostały.

Twoja rodzina ma/miała:
- Renault Thalia
- Renault Grand Scenic
- Citroen C3
- Peugeot Partner w dieslu
- Citroen Xara
- Bardzo współczuję...już ta psująca się Omega wydaje się lepszą alternatywą....

No przepraszam bardzo, jakby były chu,jowe to by ich nie kupowali, aight?

[Witek Enzo]

Re: Wasze auto

8-letnie auto? Zdecydowanie za stare, chcemy zamienic starą Omegę na coś nowego, a nie na kolejny stary wóz...

Witek, z całym szacunkiem do Ciebie, ale jeśli uważasz, że nowe C4 jest lepszym samochodem od 8-letniego A8, to chyba z Tobą jest coś nie tego....ale to pewnie przez Howarda, więc jesteś wytłumaczony :wink:

Kto mówi, że lepszym? A8 jest o niebo lepsze, ale to nie ma takiego znaczenia dla nas. Nie chcemy starego samochodu, jeśli już mamy się zagłebiac w rynek samochodów używanych to naprawdę młode egzemplarze, 2 latki

Za nowego Citroena C4 można kupić ze 2 całkiem fajne małe samochody.....używane, i nie wiem dlaczego tak się trzymacie przy tych nowych.....

Można, ale po co? Nie przyda się nam aż tak 2 małe autka do miasta niz wielofunkcyjne C4 :mrgreen: Czymś na wakacje
też trzeba jeździc, a do jakiegoś małego "gówienka" pakowac się nie będziemy, a starą psującą się Omegą strach jechac

Hmm, no nie wiem....W segmencie C4 gra Octavia a ona jest lepszym samochodem od Citroena :wink: Bo Skody to w gruncie rzeczy nie są złe samochody tylko nie doceniane :wink:

Octavia właściwie jest trochę pomiędzy segmentami - trochę wyżej od komapktów, niżej od Passatów Na początku to właśnie Octavia była naszym "celem" Mój tata ma ją jako auto służbowe, więc to znany nam wozów... więc na początku była właśnie Octavia, potem temat o samochodach trochę ucichł, no i pojawił się pomysł, by może coś ciutkę mniejszego/tańszego kupic - co jak co, ale nowej Octavii z dieslem i klimą za mniej niż 70k się nie kupi Potem chwile się zastanawialiśmy nad Fabią/Fabią Combi, a później tata pokazał mojej mamie C4 :mrgreen:

Twoja rodzina ma/miała:
- Renault Thalia
- Renault Grand Scenic
- Citroen C3
- Peugeot Partner w dieslu
- Citroen Xara
- Bardzo współczuję...już ta psująca się Omega wydaje się lepszą alternatywą....

Wszystkie te auta to diesle Nie tylko Partner MogÄ™ jeszcze dodac Scenica pierwszej generacji.
No sam wcale nie jest dumny z większości tych aut, ale podałem je tylko dla przykładu

A wracając do zakupu, jeśli już koniecznie musi być "NOWE" to najlepiej w tym segmencie moim zdaniem kupić: Corollę lub Civica w sedanie :wink: Vw Golf lub Ford Focus też nie są najgorsze.....ale Citroen ? Gdyby C4 było sprzedawane za ceny Tata Nano, to jeszcze można by rozważyć, ale za tyle pieniędzy ? Mam nadzieję jedynie, że w porę się opamiętacie i kupicie coś normalnego :wink:

Pozdrawiam

O Corolli pisałem, Civic w hatchbacku to największe marzenie mojej mamy - sedan odpada. Hatchback zresztą też, powód - cena. Civic jest za drogi.
Golf też do najtańszych nie należy, no i jest strasznie nudny, nawet go nie proponowałem.
Focusa zawsze proponowałem, jednak nigdy rodzice tak bardzo się nim nie zainteresowali.
C4 wcale nie jest takie drogie, wręcz przeciwnie, uznaliśmy to za tanią propozycję