Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko
Bimbak- również dziękuję. Sporo grzebania w wozie było bo było strasznie stresujące, pierwsze wyścigi były bez sensu bo jakimś cudem zorientowałem się że jadę na twardych. Na średnich to zupełnie inny wóz, jak już uporałem się z podsterownością, odchudziłem i bawiłem się aero samochód stał się względnie przewidywalny. Można sporo sobie pozwolić ale potrafi niemiło zaskoczyć. Ostatnie spary były emocjonujące. Starałem się jak mogłem ale wyszedł brak obycia z dopiero co ujażmionym autem i poszukiwanie dobrej linii jazdy, zwyczajnie byłeś lepszy. Dzięki za grę
Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko
Zamieszczone przez kmieciu4ever
Czyli nie ma znaczenia czy ktoś ma wóz dotarty czy nie?
Nie, bo tu nie będziemy się ścigać. Będziemy się skupiać na szlifowaniu swoich umiejętności, uczeniu słabszych. Zależy nam na tym aby całe NR prezentowało wysoki poziom, żeby w przyszłości walka podczas turnieju była jak najbardziej wyrównana.
Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko
Angello czytasz w moich myślach , po ostatnim udziale w Turnieju w Niedzielę właśnie pomyślałem o tym że musze gdzieś się pouczyć bo po przerwie odstaję od reszty i to bardzo bardzo
Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko
Zamieszczone przez ema_b
Angello czytasz w moich myślach , po ostatnim udziale w Turnieju w Niedzielę właśnie pomyślałem o tym że musze gdzieś się pouczyć bo po przerwie odstaję od reszty i to bardzo bardzo
Zapraszam, a razem się czegoś na pewno nauczymy. :mrgreen:
Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko
[quote=M-Michalczyk]
Zamieszczone przez "ema_b":2pbls8rv
Angello czytasz w moich myślach , po ostatnim udziale w Turnieju w Niedzielę właśnie pomyślałem o tym że musze gdzieś się pouczyć bo po przerwie odstaję od reszty i to bardzo bardzo
Zapraszam, a razem się czegoś na pewno nauczymy. :mrgreen:[/quote:2pbls8rv]
Taaa cierpliwości, jak nie będziemy mogli Ciebie dogonić :mrgreen:
Kiedy pędzisz 270 km/h to co jest przed Tobą jest już historią...
Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko
Dziś wieczorem będę wybierał mój oficjalny wóz w klasie do 380 PO. Zapraszam wszystkich do pokoju prywatnego w celu wspólnego kręcenia hot-lapów, ew. jakiegoś wyścigu w tej klasie.
Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko
Gadacie głupoty
Mi wielokrotnie Mariusz, Marcin i Riko pomagali w ten sposób, że któryś z nich był widzem i na bieżąco mówił jaki popełniam błędy podczas jazdy. Ich pomoc polega też na tym, że jak mam problem z ustawieniem i opanowaniem auta to zawsze nakierowali mnie w dobra stronę i autko było ładnie ustawiane.
Wiem, że Mariusz bardzo by chciał żeby słabsi od niego (np. ja) siedzieli mu na zderzaku albo byli przed nim i przez wszystkie okrążenia toczyć zaciętą walkę. Sam po sobie wiem, że mi nie sprawia frajdy dublowanie innych na każdym wyścigu, bo to po krótkim czasie staje się nudne
Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko
Zamieszczone przez Dreadlock89
See me rollin they hatin xD
Patrołlyn ...
Mnie na początku nawet Angello objeżdżał. Przełom miałem po przeczytaniu wywiadu z Lukasem Ordonezem (brzmi sztampowo ale to prawda) na GTPlanet w którym radził jak wygrywać. To co mi utkwiło w pamięci to rady o wczesnym hamowaniu i skupianiu się na jak najszybszym wyjściu z zakrętu oraz coś o tym że wyścigu nie wygrywa się Hotlapami tylko równą, spokojną jazdą i żeby nie próbować jechać szybko tam gdzie się nie jest pewnym swego, bo podejmując ryzyko zyskamy może 0,1 do 0,2 sec a stracić możemy wiele sekund i czasem nie warto - nie pamiętam jak to dokładnie napisali więc nie będę cytował. Dalej to już była obserwacja i śledzenie Riko, Mariusza i Marcina (oraz kilku innych chłopaków z którymi ścigałem się w lidze). Zrozumiałem, że tylko dzięki ćwiczeniom mogę coś poprawić w swojej jeździe. Najwięcej się jednak nauczyłem na przygotowaniach do wyścigów, głownie do ligi ale także do naszych turniejów (wyścig na Trail Mountain w którym jechałem Gran Turismo 350Z kontra tuningowe S2000, oraz niezapomniane dla mnie wielogodzinne przygotowania do wyścigu w Lidze TVR Tuscan Speed 6 RM '00 na Nurburgringu GP/F w którym zdublowałem prawie całą stawkę)
Komentarz