Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

NIGHT RIDERS: Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

    Zamieszczone przez Witek Enzo
    sam bym nie hamował w tej sytuacji
    A ja właśnie bym przyhamował tym bardziej, że odległość do Twojego auta jeszcze na to pozwalała :wink:

    Komentarz


    • Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

      Wiesz co Kmieciu nie będę tego komentował bo niema sensu. Powiedział byś sorry po wyścigu i by było ok ale ty kur*** masz problem i zobaczymy kto urwie w następnym wyścigu

      Komentarz


      • Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

        Czytam wasze komenty i dla pełnego obrazu sprawy poczułem się zobowiązany też coś dorzucić, bo trochę mnie to uwiera.
        Ok, pośmiałem się z twojego filmiku Kmieciu na yt, świetnie to zmontowałeś.
        I wszystko byłoby ok, gdybyś na to jednak odpowiedział trochę poważniej.
        (Dziwne, jak niektórym trudno wydobyć z siebie to jedno magiczne słowo... )
        Nie mogę powstrzymać się od przytoczenia przy tej okazji twoich słów sprzed kilku tygodni
        Zamieszczone przez kmieciu4ever
        Dyskwalifikacja to powinna być dla Siniaka który, co widać na załączonych obrazkach we mnie wjechał uszkadzając przednie i tylne prawe koła.
        Szykany pokonujemy łukiem zewnętrzna - wewnętrzna - zewnętrzna. Siniak - gdybyś poczekał do prostej to mógłbyś mnie minąć w drafcie i być może byłbyś drugi, a tak dojechałeś do mety ostatni. Wyciągnij z tego wnioski.
        Utrzymywanie tempa za kimś to trudna sprawa. Jednak dzięki draftowi można trochę nadgonić na prostych, więc w sumie nie liczy się szybkie wejście w zakręt, tylko szybkie wyjście. Ja lubię jeździć za kimś tak długo, aż popełni błąd i zahamuje za późno. Wtedy można go wyprzedzić jadąc optymalnym torem i odstawić na prostej tak, żeby nie zdążył wejść w draft
        Jak może pamiętasz ja wtedy bardzo poważnie potraktowałem twoją, co tu dużo mówić, dosadną krytykę i szczerze przeprosiłem za swoje zachowanie. Co ciekawe (co zresztą napisałeś) ja wtedy też uszkodziłem swój samochód i zająłem ostatnie miejsce. Ty po starciu z Mariuszem nie poniosłeś żadnych strat, po prostu pojechałeś dalej. Mariusz cytował ci już zasady CRC które złamałeś, więc nie będę się powtarzał.

        Podsumowując to co powyżej napisałem i zacytowałem napiszę tylko tyle, że bycie prawdziwym mistrzem kierownicy nie polega na tym że nie popełniamy błędów (nikt nie jest przecież doskonały ), tylko czy umiemy się do tych błędów pokornie przyznać i odnieść.
        Wszyscy się tutaj siebie uczymy, co rzutuje później na późniejsze traktowanie siebie nawzajem na torze i poza nim. Życzyłbym sobie i wszystkim z nas by przez to co robimy, mówimy i piszemy przyczyniło się do budowania wzajemnego szacunku a nie jego utraty.

        PS. Kmieciu jeśli twoja odpowiedź ma być nadal utrzymana w jajcarskim i olewczym klimacie to lepiej nic nie pisz.

        Komentarz


        • Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

          Komentarz


          • Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

            Ręce opadają...
            Wiesz co, żałuję, że cię wtedy przeprosiłem, następnym razem wkleję ci ten obrazek, bo rozumiem że w takim razie wtedy z tą twoją ostrą krytyką to też były żarty tylko jeszcze wtedy cię tak dobrze nie znałem.
            Pozdrawiam wesoły i zdystansowany człowieczku

            Komentarz


            • Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

              oj już dajcie spokój ... zamiast się spierać lepiej się ścigać
              http://www.mygranturismo.net/12300

              Komentarz


              • Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

                Nie napinaj się siniak bo ci ktoś guza nabije
                Pochwal się wszystkim jak na 11 okrążeniu nie spodobało ci się że cię dubluję więc także ściąłeś eu rouge żeby wyprzedzić mnie na prostej. Kto by pomyślał że tak wziąłeś moje rady do serca...
                Wiele ci to nie dało, bo 3 zakręty dalej i tak pocałowałeś bandę. Szkoda mi tylko Krazia którego skasowałeś jadąc uszkodzonym wozem...
                Albo na początku wyścigu - wyleciałeś z pierwszego zakrętu (LOL), a na tor wróciłeś zupełnie nie bacząc na bezpieczeństwo pozostałych. Tak więc nie dziw się, że na twoje komentarze reaguję ironicznie... wybacz ale od kierowcy który podczas wyścigu 4 razy z własnej winy skasował wóz niczego się nie nauczę.

                Dla mnie autorytetem jest Witek Enzo, który kręcił świetne czasy (0,5 sekundy lepsze niż mój rekord), ponadto mistrzowsko udało mu się wyprowadzić uszkodzone auto z poślizgu na Eu Rouge. Sytuację miał trudniejszą nawet niż Mariusz, który mimo że auta mu nie uszkodziłem złapał pas zieleni i próbując wrócić na tor wpadł w poślizg. Gdyby jechał prosto nic by mu nie było. Ten kto jeździ po Nurbie wie, że jak załapiesz trawkę kołem to nie wolno skręcać.

                Czy jechałem zbyt agresywnie? Wg CRC pewnie tak. Ale wg. CRC to połowa z nas powinna zostać już dawno zdyskwalifikowana za podobne akcje. Czy chciałem żeby Mariusz się rozbił? NIE. Natomiast nie żałuję tego, że walczyłem o zwycięstwo i dawałem z siebie 100% - bo to jest wyścig a nie droga przez korki do pracy.
                Wszystkim zawalidrogom dedykuję piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=dPN5lEIW ... re=related :-)

                Komentarz


                • Re: [ NIGHT RIDERS ] Relacje ze spotkań online

                  Wszyscy walczą o zwycięstwo ... na tym to chyba polega. Czyste zamiary i intencje, też chyba mamy wszyscy (taką przynajmniej mam nadzieję). Nie rozumiem tylko dlaczego się punktujecie teraz z błędów. Po co? Nic tym nie osiągniecie tylko się pokłócicie, a za chwilę będzie wam brakowało wspólnego ścigania.
                  Resztę przemilczę bo sam święty nie jestem.
                  http://www.mygranturismo.net/12300

                  Komentarz


                  • Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

                    Panowie jutro chciałbym gościnnie wystąpić w waszym gronie na turnieju. Jestem właśnie po wspólnych testach aut. Wóz ostatecznie wybiorę jutro, dla kogoś kto zaczyna przygodę z gt5 to spora trudność opanować takie potwory na sportowych twardych oponach. Pewnie bd zamykał ogon stawki ale liczę na dobrą zabawę i zacięta rywalizację zupełnie jak dziś. Staram się jeździć w tempie i czysto na ile potrafię. Dopiero nabieram ogłady na torze więc za ewentualne stuknięcia z góry przepraszam.

                    Komentarz


                    • Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

                      Ta po treningach to ja jestem pewien, że będę obstawiał tyły. Ale chodzi fun
                      Kiedy pędzisz 270 km/h to co jest przed Tobą jest już historią...

                      A Spec - 40 level
                      B Spec - 40 level
                      60 x Gold
                      http://www.mygranturismo.net/29102 - garaż

                      Komentarz


                      • Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

                        Hajsu- co Ty opowiadasz, nieźle poganiałeś tego Forda. A jeśli już obstawiasz początek końca stawki to pewnie razem ze mną. Niema opcji żeby wowe dopaść w Gtr jeśli się go przepuści. Reszta też nieda sobie w kasze dmuchać. Poza tym cholernie miło było was usłyszeć

                        Komentarz


                        • Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

                          Zamieszczone przez Dreadlock89
                          Wóz ostatecznie wybiorę jutro, dla kogoś kto zaczyna przygodę z gt5 to spora trudność opanować takie potwory na sportowych twardych oponach. Pewnie bd zamykał ogon stawki ale liczę na dobrą zabawę i zacięta rywalizację zupełnie jak dziś.
                          Nie słuchajcie tego oszusta i mistrza podpuchy wczoraj z nim jeździłem i wymiatał tak jakby w GT5 grał od urodzenia, mówię wam, uważajcie na niego, bo może niejednego dziś zaskoczyć. Jak coś to ostrzegałem

                          Komentarz


                          • Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

                            Siniu co Ty ludzi podpuszczasz. Ciekawostka: Postanowiłem faktycznie sprawdzić co z tym Gtrem że go tak wybieracie i wiem. Kółka robiłem w miare równe i sporo. Wyobraź sobie Italia 2.39.xxx w porywach 2.38.xxx a Gtrem bez większego stresu 2.37.xxx

                            Mother of God.

                            Komentarz


                            • Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

                              A ja za cholerę nie mogę zejść poniżej 2:40

                              Komentarz


                              • Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

                                Mi się Fordem ponizej 2.40 udało zejść
                                Kiedy pędzisz 270 km/h to co jest przed Tobą jest już historią...

                                A Spec - 40 level
                                B Spec - 40 level
                                60 x Gold
                                http://www.mygranturismo.net/29102 - garaż

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X