Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

GT 5 - Opinie.

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • GT 5 - Opinie.

    Nie mogłem odnaleźć odpowiedniego wątku wobec czego zakładam nowy. Jeśli temat istnieje proszę o przeniesienie.

    Chciałbym w tym wątku odnieść się do tych rzeczy w GT-5 które nas denerwują, które uznajemy za minusy. I tak jak dla mnie, namiętnego fana serii GT, który kupuje konsole tylko pod GT tych wad potrafi trochę być. Sa minusy większe i mniejsze, na niektóre rzeczy przymknę oko, niektórych ciężko mi zaakceptować.

    Największym jak dla mnie minusem serii GT (i nie tylko GT) jest brak odczucia prędkości jazdy. Za każdym razem kiedy odpalam nową część GT to mnie bardzo boli. Samochody poruszające się po drodze z wyświetlona na zegarach prędkością np. 120 km/h sprawiają wrażenie jakby poruszały się z 1/3 tej prędkości. Nie wiem dlaczego tak jest, ale jest to tak duży babol, że aż razi moje oczy. To się ciągnie od części pierwszej. Jeżeli Gran Turismo ma być nazywane symulacją, to niech najpierw odczucia prędkości będą adekwatne co wyświetlanych wartości na zegarach.

    Uszkodzenia... Uważam, że uszkodzenia być powinny. Chociaż w tej kwestii mam mieszane odczucia. Te mieszane odczucia dotyczą głównie tego, że nie da się z części na część GT wprowadzić od tak dobrego modelu zniszczeń. Co z wyścigami 24H, gdzie jedno wypadnięcie za trasę po kilku godzinach jazdy powodowałoby de facto koniec wyścigu - zwłaszcza kiedy jechalibyśmy szybkim lekkim wozem. Jeśli chcemy wiązać aspekt zniszczeń z określaniem wyścigów mianem symulacji, pamiętajmy o obowiązku grania przy wykorzystaniu kierownicy, z obowiązkowymi pedałami gazu, sprzęgła i hamulca. Bo w innym przypadku granie na padzie nie jest symulacją.

    Muzyka w GT. Z wszystkich części GT w jakie miałem okazję grać, najoptymalniejszą muzyką była ta z GT-4. O ile gusta oczywiście są różne, o tyle muzyka w GT-4 była dobrze wpasowana w grę. Najgorszą częścią pod tym względem było GT-3 w którym nie było możliwości regulacji głośności muzyki, i dźwięków samochodu. Zlewało się wszystko w jedną papkę. W GT-5 natomiast bardzo zawiodłem się ilością muzyki rockowej, alternatywnej itp. Utwory włączone standardowo podczas wyścigu często powodowały wychodzenie z wyścigu, i wyłączanie niektórych utworów. Od części piątej GT, dysponujemy już płytą o dużej pojemności. Mamy możliwość wrzucenia sporej ilości utworów. Bo i samo GT na płycie nie wyczerpuje jej możliwości. Zaznaczyć koniecznie należy, że w GT-5 mamy możliwość podłożenia własnej ścieżki dźwiękowej, co osobiście oceniam na plus.

    Fizyka jazdy. Jak dałem do zrozumienia wcześniej, nie oceniajmy fizyki jazdy mając pady w reku. Co osobiście mnie boli to fakt, że w części piątej Gran Turismo samochody przy wyłączonym TCS, ASM, ABS, i wychodzeniu z poślizgu zachowują się na suchym asfalcie jakby jeździły po śniegu, czy lodzie. Słyszałem na jednym z filmików na YT, faceta który tłumaczył, że wszystkie "wspomagacze" wyłącza by mieć odczucia z prawdziwej symulacji... Przecież choćby coś takiego jak ABS, jest w samochodach, działa, poprawia komfort jazdy kierującego. Takie zabiegi wydają mi się celową próbą utrudniania sobie. Co oczywiście popieram kiedy ktoś ma na to ochotę. Ja natomiast wyłączam TCS pozostawiając wszystko inne włączone.

    Kariera w GT-5. Zdecydowanie za krótka. Gdyby nie zawody sezonowe i specjalne, nie byłoby w co grać. Gdyby nie te dodatki, GT-5 można byłoby zaliczyć w cztery, pięć dni. Nie bardzo także rozumiem sens wliczania B-speca do ogólnych postępów w grze. Moim zdaniem lepiej byłoby oddzielić postęp A-spec, od postępu B-spec, lub do nich dorzucić postęp całkowity. Zaskoczony zostałem faktem konieczności zaliczania trybu B-spec i ponownego jechania tych samych tras co w trybie A-spec. To wygląda na próbę sztucznego wydłużania gry tanim kosztem. Dla trybu B-spec kariera mogłaby być nieco inaczej rozbudowana. Do pewnego stopnia cieszy mnie możliwość zapisania wyścigu 24H przy wjeździe do boku. Z kolei zupełnie nie kumam dlaczego po zawieszeniu wyścigu nie możemy go kontynuować. To znaczy możemy, ale wówczas zawieszenie zostanie anulowane. Totalny non sens. Czyż nie prościej byłoby standardowo zapisać grę ?

    Z innych minusów wyszczególnić mogę to, że niektórych samochodów nie mogę sprzedać, że bardzo dużo samochodów nie posiada widoku deski rozdzielczej, zaliczyć muszę długie wczytywania, oraz specyficznie szybko zmieniające się pory dnia. Przy niektórych wyścigach noc potrafi zapaść w pięć sekund, to jest jakaś makabra. Do minusów zaliczam małą inteligencję przeciwników - ta ich jazda po wyznaczonej linii. Niepoważnym jest także pomysł zakupu samochodów w dodatkach. Za mało gry kosztują ?

    Ogólnie rzecz biorąc zwiodłem się. Bo do tej pory każdą część GT zaliczałem 100% złoto, a w tą gram już od niechcenia, dla formalności i 100% postępów w grze. To co mnie milo zaskoczyło, to duża ilość wyścigów sezonowych.

  • #2
    Re: GT 5 - Opinie.

    Zamieszczone przez kruq
    Największym jak dla mnie minusem serii GT (i nie tylko GT) jest brak odczucia prędkości jazdy. Za każdym razem kiedy odpalam nową część GT to mnie bardzo boli. Samochody poruszające się po drodze z wyświetlona na zegarach prędkością np. 120 km/h sprawiają wrażenie jakby poruszały się z 1/3 tej prędkości. Nie wiem dlaczego tak jest, ale jest to tak duży babol, że aż razi moje oczy. To się ciągnie od części pierwszej. Jeżeli Gran Turismo ma być nazywane symulacją, to niech najpierw odczucia prędkości będą adekwatne co wyświetlanych wartości na zegarach.
    Podobno w GT6 zmienili to na lepsze,ja się cieszę że żadnego filtra nie zastosowali,łatwiej jest odpowiednio wejść w zakręt czy trafić z hamowaniem
    Zamieszczone przez kruq
    Uszkodzenia... Uważam, że uszkodzenia być powinny. Chociaż w tej kwestii mam mieszane odczucia. Te mieszane odczucia dotyczą głównie tego, że nie da się z części na część GT wprowadzić od tak dobrego modelu zniszczeń. Co z wyścigami 24H, gdzie jedno wypadnięcie za trasę po kilku godzinach jazdy powodowałoby de facto koniec wyścigu - zwłaszcza kiedy jechalibyśmy szybkim lekkim wozem. Jeśli chcemy wiązać aspekt zniszczeń z określaniem wyścigów mianem symulacji, pamiętajmy o obowiązku grania przy wykorzystaniu kierownicy, z obowiązkowymi pedałami gazu, sprzęgła i hamulca. Bo w innym przypadku granie na padzie nie jest symulacją.
    Czemu nie można wprowadzić z części na część porządnego modelu zniszczeń?Wystarczy zobaczyć co mistrzom kodu w TOCE Race Driver 3 na PS2 się udało uzyskać.Na pewno nie brakuje mocy PS3,po prostu lenistwo PD poraża.Co do wyścigów 24h to one powinny być dla prawdziwych maniaków i uszkodzenia porządne zmusiły by do wolniejszej jazdy,bardziej ostrożnej.Jazda enduraców to nie łatwo sztuka,ale mamy na forum specjalistę od tego revetiona,więc jak nie potrafisz ich jechać zapytaj się jego o rady.Już tak nie demonizuj grania na padzie,można w pełni symulacji się nie poczuje.
    Zamieszczone przez kruq
    Muzyka w GT. Z wszystkich części GT w jakie miałem okazję grać, najoptymalniejszą muzyką była ta z GT-4. O ile gusta oczywiście są różne, o tyle muzyka w GT-4 była dobrze wpasowana w grę. Najgorszą częścią pod tym względem było GT-3 w którym nie było możliwości regulacji głośności muzyki, i dźwięków samochodu. Zlewało się wszystko w jedną papkę. W GT-5 natomiast bardzo zawiodłem się ilością muzyki rockowej, alternatywnej itp. Utwory włączone standardowo podczas wyścigu często powodowały wychodzenie z wyścigu, i wyłączanie niektórych utworów. Od części piątej GT, dysponujemy już płytą o dużej pojemności. Mamy możliwość wrzucenia sporej ilości utworów. Bo i samo GT na płycie nie wyczerpuje jej możliwości. Zaznaczyć koniecznie należy, że w GT-5 mamy możliwość podłożenia własnej ścieżki dźwiękowej, co osobiście oceniam na plus.
    Dla mnie soundtrack GT5 to naprawdę wysoka półka i może GT1 i GT2 z nią rywalizować mimo że zupełnie nie słucham tego gatunku muzyki świetnie się nadaję do jazdy
    Zamieszczone przez kruq
    Fizyka jazdy. Jak dałem do zrozumienia wcześniej, nie oceniajmy fizyki jazdy mając pady w reku.
    Że co?
    Zamieszczone przez kruq
    Co osobiście mnie boli to fakt, że w części piątej Gran Turismo samochody przy wyłączonym TCS, ASM, ABS, i wychodzeniu z poślizgu zachowują się na suchym asfalcie jakby jeździły po śniegu, czy lodzie.
    Kwestia dopasowania opon,areodynamiki,to nie jest NFS że samochody są przyklejone do asfaltu,wg mnie i większości osób,fizyka jazdy w GT5 to jeden z największych plusów(teraz może nie tak widoczny bo GT6 jeszcze dalej ten aspekt posunęło
    Zamieszczone przez kruq
    Słyszałem na jednym z filmików na YT, faceta który tłumaczył, że wszystkie "wspomagacze" wyłącza by mieć odczucia z prawdziwej symulacji... Przecież choćby coś takiego jak ABS, jest w samochodach, działa, poprawia komfort jazdy kierującego
    Czy we wszystkich samochodach co są w GT5 był ABS?A co powiesz o Race Carach czy WRC,ABS się wyłącza,dawno takich bzdur nie słyszałem
    Zamieszczone przez kruq
    Takie zabiegi wydają mi się celową próbą utrudniania sobie.
    W sumie racja,jazda ze wspomagaczami jest dobra dla dziewczyny,matki,dziadka,jak ktoś chce poczuć prawdziwy miód z GT5 to wyłączanie wszystkiego poza ABSem,który dziwnie działa to obowiązek
    Zamieszczone przez kruq
    Ja natomiast wyłączam TCS pozostawiając wszystko inne włączone.
    Serio?I gdzie tu przyjemność z jazdy?Ze wspomagaczami GT5 jest strasznie słabe,to zdanie przekreśla fachowość Twoich opinii o fizyce w GT5
    Zamieszczone przez kruq
    Kariera w GT-5. Zdecydowanie za krótka. Gdyby nie zawody sezonowe i specjalne, nie byłoby w co grać. Gdyby nie te dodatki, GT-5 można byłoby zaliczyć w cztery, pięć dni.
    Co za bzdura,Gdybyś grał cały dzień i całą noc nonstop byś fizycznie nie dał rady zaliczyć wszystkiego,wbicie platyny zajmuje 400h i to dla fana serii,jest to jedna z najtrudniejszych gier do wbicia platyny.Same Enduracy zajmują dobry tydzień jak nie 2 i to jadąc ciągle 24h/dobę
    (A-Spec+B-Spec)
    Zamieszczone przez kruq
    Z innych minusów wyszczególnić mogę to, że niektórych samochodów nie mogę sprzedać, że bardzo dużo samochodów nie posiada widoku deski rozdzielczej
    Tu masz racje standarty są okropne,ale modeli premium przez 5 lat zrobili niecałe 400
    Zamieszczone przez kruq
    Przy niektórych wyścigach noc potrafi zapaść w pięć sekund, to jest jakaś makabra
    w 24h wyścigach na pewno Ci nie zapadnie w 5 sekund,w sumie nawet takiej możliwości nie ma,maksymalny upływ czasu to 60 krotności normalnego czasu,więc 5 sekund z dupy wziąłeś
    Zamieszczone przez kruq
    Do minusów zaliczam małą inteligencję przeciwników - ta ich jazda po wyznaczonej linii.
    Po co Ci bardziej wymagający jak jeździsz na asystach?Gdyby byli wymagający byś jęczał że za trudni
    Zamieszczone przez kruq
    Niepoważnym jest także pomysł zakupu samochodów w dodatkach. Za mało gry kosztują ?
    Skąd Ty się urwałeś?Mamy końcówkę 2013 roku,płatne DLC to norma na rynku,zobacz co zrobili z Forza 5 to bd się cieszył,poza tym teraz prawie pełną wersję Academy Edition można zdobyć za 50 zł w folii,myślę że to odpowiednia cena
    Zamieszczone przez kruq
    Ogólnie rzecz biorąc zwiodłem się. Bo do tej pory każdą część GT zaliczałem 100% złoto, a w tą gram już od niechcenia, dla formalności i 100% postępów w grze. To co mnie milo zaskoczyło, to duża ilość wyścigów sezonowych.
    i jeździsz na asystach?Ale z Cb pro driver.
    Większość Twoich argumentów jest śmiesznych,niepoważnych,głupich itd.Na drugi raz przemyśl zanim coś napiszesz

    Komentarz


    • #3
      Re: GT 5 - Opinie.

      Największym jak dla mnie minusem serii GT (i nie tylko GT) jest brak odczucia prędkości jazdy. To się ciągnie od części pierwszej.
      Już bez przesady, w jedynce jak najbardziej było czuć prędkość.
      Muzyka w GT.
      Według mnie w każdym GT soundtrack daje radę. Najbardziej leży mi ten z GT1, najgorszy (choć jeszcze nie taki zły) jest w trójce. Szkoda że tylko w GT1 zmienili soundtrack w menusach na potrzeby amerykańskiej i europejskiej wersji (stworzył go Jason Page z SCEE).
      Kariera w GT-5. Zdecydowanie za krótka. Gdyby nie zawody sezonowe i specjalne, nie byłoby w co grać. Gdyby nie te dodatki, GT-5 można byłoby zaliczyć w cztery, pięć dni.
      Te cztery, pięć dni trochę na wyrost. Gram od soboty (a właściwie nolifie :mrgreen: ), a za mną 53% (28lvl A-Spec, 12 B-Spec). A gdzie Endurance itd.
      Zaskoczony zostałem faktem konieczności zaliczania trybu B-spec i ponownego jechania tych samych tras co w trybie A-spec. To wygląda na próbę sztucznego wydłużania gry tanim kosztem.
      A według mnie to miła odmiana, mimo że czasami mój S. Meister mnie drażni :mrgreen: .
      zaliczyć muszę długie wczytywania
      W GT5 gram z płyty, w Forzę Motorsport 4 grałem z płyty. W tej drugiej wczytywania były zdecydowanie dłuższe. IMO te w GT5 nie dłużą się jakoś specjalnie (pamiętam, że chyba w którymś patchu to poprawili).
      Niepoważnym jest także pomysł zakupu samochodów w dodatkach. Za mało gry kosztują ?
      DLC to niestety znak czasów. Ja nie popieram i nie kupiłem żadnego.

      Ja generalnie na GT5 się nie zawiodłem. Ma swoje wady - standardy, bugi graficzne, trochę lipne otoczenie na niektórych trasach (za to odwzorowanie ok), może długość w porównaniu do GT4 (tam 53% w kilka dni raczej nie dałoby się zrobić, przynajmniej mi to zajmowało dłużej) , ale to nadal stare, dobre GT.
      http://swiftclub.pl/ Aktualnie:
      GranTurismo 1 NTSC-J 100% PAL 100%
      GranTurismo 2 NTSC-U 98.2%
      GranTurismo 5 99%
      GranTurismo 6 100%

      Komentarz


      • #4
        Re: GT 5 - Opinie.

        Zamieszczone przez janki96
        Czemu nie można wprowadzić z części na część porządnego modelu zniszczeń?Wystarczy zobaczyć co mistrzom kodu w TOCE Race Driver 3 na PS2 się udało uzyskać.Na pewno nie brakuje mocy PS3,po prostu lenistwo PD poraża.
        Owszem, PS3 z pewnością nie brakuje mocy obliczeniowej. Nie mniej PD nie ma w tym zakresie doświadczenia. Z tego tylko powodu uważam, że o ile jako taki model zniszczeń byliby w stanie wprowadzić do GT, o tyle wydaje mi się, że nie byłby on dopracowany do tego stopnia jak w innych grach.

        Zamieszczone przez janki96
        Dla mnie soundtrack GT5 to naprawdę wysoka półka i może GT1 i GT2 z nią rywalizować mimo że zupełnie nie słucham tego gatunku muzyki świetnie się nadaję do jazdy
        Spoko. Mi akurat jazzowa nuta podczas wyścigu nie leży Poszedłem na kompromis i przebrałem muzykę z części 1,2,3,4,5 i utworzyłem z nich własny katalog z muzyką pod wyścig.


        Zamieszczone przez janki96
        Zamieszczone przez kruq
        Fizyka jazdy. Jak dałem do zrozumienia wcześniej, nie oceniajmy fizyki jazdy mając pady w reku.
        Że co?
        Ano to. Ja wykorzystuję do GT pada, ale grając u znajomego przy wykorzystaniu odpowiednich kontrolerów, całkowicie inaczej odbierałem jazdę samochodem. Dopiero wtedy mogłem mówić o czymś takim jak symulacja. Granie na padzie tego Tobie nie zapewni.

        Zamieszczone przez janki96
        to nie jest NFS że samochody są przyklejone do asfaltu,wg mnie i większości osób,fizyka jazdy w GT5 to jeden z największych plusów(teraz może nie tak widoczny bo GT6 jeszcze dalej ten aspekt posunęło
        Czyli w GT-6 jeszcze łatwiej można się zakręcić samochodem ? Uważasz że jest to naturalne, by pokonując zakręt pojazdem niskiej klasy, z niedużą prędkością zakręcić się wokół własnej osi podczas wychodzenia z zakrętu ? W GT-5 jest to możliwe. Do jakiego stopnia musiałbyś w rzeczywistości zmodyfikować lub zepsuć pojazd by zachował się tak jak w GT-5 ?


        Zamieszczone przez janki96
        Zamieszczone przez kruq
        Ja natomiast wyłączam TCS pozostawiając wszystko inne włączone.
        Serio?I gdzie tu przyjemność z jazdy?Ze wspomagaczami GT5 jest strasznie słabe,to zdanie przekreśla fachowość Twoich opinii o fizyce w GT5
        Jak rozumiem, fakt wyłączania przez Ciebie wszystkich wspomagaczy czyni z Ciebie z miejsca fachowca fizyki jazdy w GT-5 ? Weź się nie wygłupiaj. Ty możesz sobie wyłączyć i włączyć co Ci się żywnie podoba. Mi na samym starcie spodobała się jazda w części pierwszej, drugiej, trzeciej i czwartej, a w piątej zupełnie nie. Cieszy mnie natomiast to, że pozwolono mimo wszystko na zmianę pewnych ustawień w ramach własnych upodobań.


        Zamieszczone przez janki96
        Zamieszczone przez kruq
        Kariera w GT-5. Zdecydowanie za krótka. Gdyby nie zawody sezonowe i specjalne, nie byłoby w co grać. Gdyby nie te dodatki, GT-5 można byłoby zaliczyć w cztery, pięć dni.
        Co za bzdura,Gdybyś grał cały dzień i całą noc nonstop byś fizycznie nie dał rady zaliczyć wszystkiego,wbicie platyny zajmuje 400h i to dla fana serii,jest to jedna z najtrudniejszych gier do wbicia platyny.Same Enduracy zajmują dobry tydzień jak nie 2 i to jadąc ciągle 24h/dobę
        (A-Spec+B-Spec)
        No tak, z trybem B-spec wliczanym do kariery nie da rady. Ja akurat kiedy odpalam nową część GT (i tak było także w przypadku GT-5) potrafię zacząć grać rano i rano następnego dnia skończyć. To też smuci mnie fakt małej liczby wyścigów. Choć jak już powiedziałem pozytywnie odbieram coś takiego jak zawody sezonowe, czy zawody specjalne.

        Ja akurat robię w ten sposób, że najpierw zaliczam karierę na 100%, a dopiero później szlifuje licencje i ewentualne brązy w wyścigach na złoto. Jakoś specjalnie trybem B-spec nie jestem zafascynowany.

        Zamieszczone przez janki96
        Zamieszczone przez kruq
        Przy niektórych wyścigach noc potrafi zapaść w pięć sekund, to jest jakaś makabra
        w 24h wyścigach na pewno Ci nie zapadnie w 5 sekund,w sumie nawet takiej możliwości nie ma,maksymalny upływ czasu to 60 krotności normalnego czasu,więc 5 sekund z dupy wziąłeś
        Nie z dupy, a z GT-5. Taki wyścig znajduje się w zawodach sezonowych.


        Zamieszczone przez janki96
        Większość Twoich argumentów jest śmiesznych,niepoważnych,głupich itd.Na drugi raz przemyśl zanim coś napiszesz
        Mi to lata i owiewa co Ty sądzisz o tych jak to określasz "argumentach" Ja ot tak wyszczególniłem to co mi nie przypadło do gustu. Masz prawo mieć inne zdanie, ale nie określaj ludzi na podstawie tego jakie mają zdanie w pewnych kwestiach gry, jej ustawień. Moja sprawa jak wolę grać i Tobie kij do tego.

        Komentarz


        • #5
          Re: GT 5 - Opinie.

          Spoko. Mi akurat jazzowa nuta podczas wyścigu nie leży
          Przecież domyślnie Jazz jest ustawiony tylko dla menu, klasyka do przeglądania zdjęć a reszta do wyścigu. Ja wrzuciłem wszystko wszędzie, tych dwóch pierwszych gatunków nie słucham, ale czasem mam chill podczas wyścigu <faja>
          Ja akurat kiedy odpalam nową część GT (i tak było także w przypadku GT-5) potrafię zacząć grać rano i rano następnego dnia skończyć.
          Ja trochę mniej, ale przez pierwsze trzy dni z 12h bez przerwy pękało
          http://swiftclub.pl/ Aktualnie:
          GranTurismo 1 NTSC-J 100% PAL 100%
          GranTurismo 2 NTSC-U 98.2%
          GranTurismo 5 99%
          GranTurismo 6 100%

          Komentarz


          • #6
            Re: GT 5 - Opinie.

            Zamieszczone przez Kamil 12
            Spoko. Mi akurat jazzowa nuta podczas wyścigu nie leży
            Przecież domyślnie Jazz jest ustawiony tylko dla menu, klasyka do przeglądania zdjęć a reszta do wyścigu. Ja wrzuciłem wszystko wszędzie, tych dwóch pierwszych gatunków nie słucham, ale czasem mam chill podczas wyścigu <faja>
            Ja podczas pierwszego odpalenia tej gry miałem zestaw składający się jak dobrze pamiętam z ok. 60 utworów różnego gatunku. Po selekcji było ich 21.

            Komentarz


            • #7
              Re: GT 5 - Opinie.

              Dla mnie jedyną muzyką w trakcie wyścigu jest ryk silnika, pisk opon i wrzaski rozjeżdżanych przechodniów

              Mój kanał

              Komentarz


              • #8
                Re: GT 5 - Opinie.

                Zamieszczone przez kruq
                Owszem, PS3 z pewnością nie brakuje mocy obliczeniowej. Nie mniej PD nie ma w tym zakresie doświadczenia. Z tego tylko powodu uważam, że o ile jako taki model zniszczeń byliby w stanie wprowadzić do GT, o tyle wydaje mi się, że nie byłby on dopracowany do tego stopnia jak w innych grach.
                Już wprowadzili jako taki model zniszczeń(patrz WRC w GT5 i w GT6 wszystkie auta),PD to nie jest jakieś tam małe studio,chociaż i takie potrafią tworzyć świetne simy takie jak,na pewno nie brakuje im kasy ani talentu,ale wolą dawać takie pierdoły jak łazik na księżycu,czy gwiazdozbiór na niebie.
                Zamieszczone przez kruq
                Ano to. Ja wykorzystuję do GT pada, ale grając u znajomego przy wykorzystaniu odpowiednich kontrolerów, całkowicie inaczej odbierałem jazdę samochodem.
                Gdy jest dobry FB to ok,ale model jazdy się nie zmienia i nauczyć się szybko jeździć na padzie też się da
                Zamieszczone przez kruq
                opiero wtedy mogłem mówić o czymś takim jak symulacja
                o namiastce symulacji można mówić dopiero w czymś takim
                http://www.youtube.com/watch?v=gDBQI12n4Zo
                Zamieszczone przez kruq
                Uważasz że jest to naturalne, by pokonując zakręt pojazdem niskiej klasy, z niedużą prędkością zakręcić się wokół własnej osi podczas wychodzenia z zakrętu ?
                A dużym Fiatem w poślizg się nie da zakręcić?Jeśli samochód jest FR,MR lub RR to coś takiego jest naturalne i nazywa się to nadsterownością,trzeba z rozwagą operować gazem,dużo też zależy od opon,na komfortowych twardych taka Alpina A110 to istny driftowóz,ale już na miękkich prowadzi się świetnie.No chyba że mówisz o przednionapędówkach,ale tego nie zauważyłem
                Zamieszczone przez kruq
                Do jakiego stopnia musiałbyś w rzeczywistości zmodyfikować lub zepsuć pojazd by zachował się tak jak w GT-5 ?
                Mieć zużyte opony?
                Zamieszczone przez kruq
                Jak rozumiem, fakt wyłączania przez Ciebie wszystkich wspomagaczy czyni z Ciebie z miejsca fachowca fizyki jazdy w GT-5 ?
                Oczywiście że nie,ale dzięki temu nie wypisuje takich głupot jak Ty powyżej
                Zamieszczone przez kruq
                Weź się nie wygłupiaj. Ty możesz sobie wyłączyć i włączyć co Ci się żywnie podoba.
                Na razie Ty robisz z Siebie pośmiewisko,nieźle się ubawiłem czytając Twoje posty
                Zamieszczone przez kruq
                Mi na samym starcie spodobała się jazda w części pierwszej, drugiej, trzeciej i czwartej, a w piątej zupełnie nie.
                Bo jest po prostu o wiele bardziej zaawansowana,czyli za trudna dla Cb,wymień lepiej GT5 na Shifta,w GT5 trzeba mieć trochę umiejętności nie wystarczy wciskanie gazu na chama
                Zamieszczone przez kruq
                Cieszy mnie natomiast to, że pozwolono mimo wszystko na zmianę pewnych ustawień w ramach własnych upodobań.
                Wolna Amerykana,ja Ci tylko radzę żebyś poczuł prawdziwą radość z jazdy,zobaczysz że jazda starą RX 7 premium wewnątrz w nocy w deszczu na zielonym piekle bez wspomagaczy i wyłączonym HUDem to coś pięknego.Po pół roku gry tak bardzo GT5 mnie uroczyło
                Zamieszczone przez kruq
                No tak, z trybem B-spec wliczanym do kariery nie da rady. Ja akurat kiedy odpalam nową część GT (i tak było także w przypadku GT-5) potrafię zacząć grać rano i rano następnego dnia skończyć. To też smuci mnie fakt małej liczby wyścigów. Choć jak już powiedziałem pozytywnie odbieram coś takiego jak zawody sezonowe, czy zawody specjalne.
                nawet bez B-Spec,bez zawodów specjalnych i sezonowych nie zrobisz nawet samego A-Spec,masz tam 2 wyścigi 24h,jak dodasz długość wszystkich wyścgiów zajmę Ci to dobre 3-4 dni,a spać i jeść coś trzeba.W praktyce nie da się przejść GT5 w tydzień i chyba każdy to potwierdzi
                Zamieszczone przez kruq
                Ja akurat robię w ten sposób, że najpierw zaliczam karierę na 100%, a dopiero później szlifuje licencje i ewentualne brązy w wyścigach na złoto. Jakoś specjalnie trybem B-spec nie jestem zafascynowany.
                Da się GT5 zaliczyć na 100% bez wszystkich złot i licencji?Na pewno platyny nie i to jest miara przejścia gry
                Zamieszczone przez kruq
                Nie z dupy, a z GT-5. Taki wyścig znajduje się w zawodach sezonowych.
                Chyba włączę stoper i zmierzę te 5 sekund,bo ktoś tutaj bajki opowiada.Jak ja jechałem taki wyścig pierwszy raz zrobiło to duże wrażenie,dla mnie to plus zmieniające się warunki
                Zamieszczone przez kruq
                Mi to lata i owiewa co Ty sądzisz o tych jak to określasz "argumentach" Ja ot tak wyszczególniłem to co mi nie przypadło do gustu. Masz prawo mieć inne zdanie, ale nie określaj ludzi na podstawie tego jakie mają zdanie w pewnych kwestiach gry, jej ustawień. Moja sprawa jak wolę grać i Tobie kij do tego.
                Graj se jak chcesz,ale jak masz opowiadać jakieś głupoty z d*py wzięte to warto je wyprostować

                Komentarz


                • #9
                  Re: GT 5 - Opinie.

                  Piszesz bardzo arogancko kolego. Na takim poziomie z Tobą rozmawiać nie będę, ustąpię. Pozdrawiam.

                  Komentarz


                  • #10
                    Re: GT 5 - Opinie.

                    Zamieszczone przez janki96
                    Na pewno platyny nie i to jest miara przejścia gry
                    Oj już nie przesadzajmy, 100% gry to 100% gry. Nie widziałoby mi się choćby zbieranie tych 1000 samochodów.
                    http://swiftclub.pl/ Aktualnie:
                    GranTurismo 1 NTSC-J 100% PAL 100%
                    GranTurismo 2 NTSC-U 98.2%
                    GranTurismo 5 99%
                    GranTurismo 6 100%

                    Komentarz


                    • #11
                      Re: GT 5 - Opinie.

                      Można się spierać o to, czy fizyka gry dobrze naśladuje rzeczywistość, czy też udaje, że naśladuje. Można też spierać się, czy na padzie gra nazbyt ułatwia prowadzenie, czy też wręcz odwrotnie. Można się kłócić, czy 200 aut premium to wystarczająco, czy raczej ich dobór jest totalnym błędem (gdzie auta spoza wyścigów japońskich? czemu większość europejskich z kierownicą po prawej stronie?).
                      Powyższe moim zdaniem można przeżyć. Dla mnie, jako głównie singlowca, największym brakiem gry jest jej gra... w singlu. Zupełny brak jakichkolwiek wyścigów ułożonych w wyścigi - ot bierzemy (skoro jest licencja Japan GT i pochodnych) serię np GT500 i jedziemy cały sezon - seria wyścigów, kwalifikacje, rankingi. Ot bierzemy np Golfy i jedziemy Golf Cup (tak, wiem, jest w NR ), cały sezon, kwalifikacje, wyścigi trwające dłużej niż 3 okązenia. Ot bierzemy auta serii DTM i smigamy cały sezon.
                      Taaaak, wtedy to byłaby moc.
                      A tak? Sezonówki, kompletnie ze sobą nie połączone? Zawsze start z 12 pozycji? Jedyny cel to dobór auta aby dogonić - DOGONIĆ, a nie ścigać się - tego pierwszego w ciągu tych 3-5 okrążen? Toż to zabawy jak ze zręcznościowego Dirt Showdown!
                      Ok, Real Driving Simulator i można sobie taki driving uprawiać w kółko na tych samych trasach, ale trasy sugerują wyścigi, a nie driving i wożenie się furkami jak w TDU1/2.
                      Coś mi tu cały czas się ze sobą gryzie.

                      Komentarz

                      PracujÄ™...
                      X