Teoretycznie tak, ale moim infinity nic bym nie zdziałał, a tą kase co już miałem mogłem wydać na jakieś badziewie, którym bym nic nie wygrał. Nissanem Wygrałem 300 000 więc teraz mam 400 000cr. I to w 2 godziny mi wpadło. Potem jeździłem rekreacyjnie na multi.
ja bym wybierał pod kątem wyścigów. Czy potrzebujesz FR czy amerykańskiego, europejskiego, starego lub nowego muscle. W innych tematach jest masa aut podanych, które wymiatają w swojej klasie
Juz mam 19 lvl. Narazie tłukę kase na sezonowych 4x4 w rzymie 3 minuty i 40 000 wpada.
Mam pytanie, czy przywrócenie sztywności zawieszenia coś daje bo miałem kilka kraks.
Kyjgel ma rację - tryb A-spec jest na tyle prosty, że jak ktoś umie troche jeździć i bardzo się skupia na wybieraniu jak najlepszych samochodów, to praktycznie przy dobrym wyborze wystarczą ze 2 auta do przejścia większości eventów.
Ale ogólnie różnice w samochodach klasy GT-R, Corvette, LP560, Forda GT, Ferrari F430/Italia są odczuwalne, ale na tyle niewielkie, że każdy samochód wystarczy na przejście eventu i po prostu od siebie radzę raczej kupować to co się podoba. Chociaż oczywiście, w stosunku osiągi do ceny to wygrywa GT-R, no i Corvette, bo można jej zrobić RM.
dajcie się ludziom nacieszyć kupowanie auta w tej grze to wg mnie najprzyjemniejsza rzecz jaka może być. A jeśli się ma takie dylematy którą szybką zwrotną furę kupić to już całkiem cały dzień można siedzieć i przeglądać osiągi. Co innego jak auto z musu kupujemy ( pickupy i inne badziewia)
poza tym dla większości zakup auta za 500 tysięcy to tylko marzenia a ta gra je potrafi w jakimś tam stopniu spełnić
Za taką kasę kup sobie Ferrari 458 Italia, podkręć silnik i zaopatrz się w jakieś wyścigowe oponki, chociaż to jest raczej zależne od eventu. Poćwicz jazdę nim to wszystkich powinieneś objechać :wink:
Komentarz