Re: GT5 vs Forza
Ja nie wykluczam, ze Forza moze byc SPOKO GIERKA. Jednakze wlasnie przez wzglad na sentyment nie odlozylbym GT, a ten gra w mym zyciu role szczegolna, niekoniecznie w kwestii GT, ale i w wielu innych
Po drugie watpie zeby producentom Forzy udalo sie osiagnac taki "miod" z grania. W GT wlaczasz gre, pierwsze menu i od razu uderza do Ciebie wlasnie ten miod, przynajmniej w moim odczuciu i tak bylo z reszta w kazdej czesci, a pamietacie te zajebiste melodyjki w GT1 w salonach samochodowych? W Nissanie szczegolnie? MIOD :mrgreen: Az czlowiek czul ten prawie ze namacalny klimat tej gry. Ten oldskulowy klimat umarl na poziomie GT3 z nim wlacznie, bo tez go mialo. W GT4 juz byl njustajl moim zdaniem, ale wyszedl rowniez swietnie, specyficznie. Chetnie bym pogral w ta nowa Forze, naprawde. Jednak mam jakies takie wewnetrzne odczucie, ze bylbym zawiedziony, albo ze przynajmniej czegos by mi tam brakowalo
Ja nie wykluczam, ze Forza moze byc SPOKO GIERKA. Jednakze wlasnie przez wzglad na sentyment nie odlozylbym GT, a ten gra w mym zyciu role szczegolna, niekoniecznie w kwestii GT, ale i w wielu innych


Komentarz