Według mnie ten cadilac to porazka nawet na RS przód tył ślizgał się jak na lodzie a jeżeli załączy się do niego jeszcze 1010 hp to żeby to poczuć przyjanmniej jakieś troszke większe przyspieszenie to trzeba się udać na jakiś szybki tor a na mistrzostwach nie zawsze takie są ale pozatym to ja do wyglądu nic nie mam tylko ten srebrny kolor mnie troszke dobija
Mi się tam podoba Cadilac, jest szybki, dynamiczny i po prostu jeśli się umie dobrze grać to można nim szybko wchodzić w zakręty nie wypadając z nich. To auto ma słabe hamulce po przez wzgląd na moc, dlatego musicie hamować przed zakrętem, a nie w zakręcie bo inaczej wypadniecie.
Wcale, że nie u mnie ma tylko 750 koni + nitro. Nic nie kupowałem, najdłużej wrzuca się chyba dwójka, przynajmniej u mnie. Ale porównaj sobie Cadilaca Cien do Suzuki Escudo. Suzuki Escudo dopiero ma długie przełożenia. Cien może rozwalić nawet kolesi z tuningowanymi samochodami (typu: Opel Calibra etc.)
U mnie Cien w sumie zasłużył sobie tylko tym że można go drogo sprzedać a szybko zdobyć.
Dodam tylko jak wyglÄ…da u mnie jego pozycja w czasach na norburbringu:
alfa 155 Touring car
Lancia Delta S4
CIEN
speedster(taki przerobiony by wygrał swój event)
Ford RS200 rally
Komentarz