Tweet
Nurburgring 24h,męczarnia,wypocony na pierwszym miejscu dotoczyłem się do mety a tu...Aż mi koszulka od potu przemokłą a jednocześnie ze złości mi się w oczach zaciemniło...Wciskam ok,kasa leci,ja mam wypieki :mrgreen: ,już czekam aż się wczyta,jednak wczytuje się dziwnie,a mianowicie zamiast białęgo jest czerwone kółeczko,z tego co wiem pojawia się ono gdy nie można przeczytać płyty z przyczyny rys.Wiem,widocznie mam porysowaną płytę ale ludzie!!Jechałem na A-spec!To nie może się nie zapisać,zsotawiłem to tak i cały czas się kręci.Traz nasuwa się pytanie do was,w pobliżu jest sklep czyszczący płyty-czy jak otworzę klapkę (wtedy wciąż wyświetla się obraz i się kręci kółko) zaniosę płytę do czyszczenia,wrócę włożę ją,wczyta się do końca?
-
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
U mnie na "czerwone kółko" pomaga lekkie puknięcie w klapkę przykrywającą napęd od góry....już nie raz ratowało mnie to z opresji, aczkolwiek z tego co tutaj czytałem to nie u wszystkich to pomaga :wink:
Pozdrawiam
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
Masz racje czerwone kółko pojawia się gdy konsola nie może wczytać płyty. Nie wiem czy czyszczenie coś pomorze i nie wiem czy jak otworzysz klapkę i włożysz (już przeczyszczoną płytkę) to gra będzie chciała doczytać informacje czy się zawiesi.
Pytań jest więcej od odpowiedzi. Masz strasznego pecha chłopie,tym bardziej że się napracowałeś na tym A-specu.
Edit:
Masz nauczkę żeby nie rysować płyt.
Ale powiem Ci jak ja zawsze robiłem jak miałem coś nie tak z czytaniem płyty.
Otóż poprubuj poustawiać konsole w różne pozycje na bok,do gury nogami,na stojąco...może pomorze. I to nie jest żart. To moja stara metoda od czasów posiadania PSXa.
Czasem pomagało.
Komentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
Płytka jest w czyszczeniu a gra niestety się skasowła,policzyłem do dziesięciu...dziesięć razy i wciąż jestem wściekły...No cóż,teraz już nie pojadę tego na aspecu bo bym sie chyba powiesił jakby sytuacja się powtórzyła,włączę na b-spec...Dreadlock,wiem,też to przekładanie mi zz PSX'em pomagało... :mrgreen: w tekkenie i w GT :wink: Nie klepnąłem po grzbiecie mojej czarnulki bo już nie miałem okazji...
Komentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
Ja nie mam tego typu problemów. Oto co polecam.
PS2 nie przerobiona i oryginalne płyty platinum trzymane z dala od dzieci U mnie ani jednej ryski na płytach i wszystko w idealnym stanie.
-------------------------------------------------------------
Komentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
Tyle że te ryski to koleżkom pożyczyłem i mi zrysowali... :wink:Komentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
Dobry zwyczaj nie pożyczajZamieszczone przez Jimmy :mrgreen: he he a jeszcze swojego GT nikomu nie pożyczyłem :wink:
Komentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
Podobnie jak ja i chyba nigdy z nikim się nim nie podzielę. Ale co do problemu Jimmiego to myślę że gdyby otworzył klapkę, wyczyscił płytkę i włożył to gierka by się wczytała nieważne jak długo byłaby otwarta klapka. Albo mógł ją zgrać od nowa i wrzucić do ps2 i myślę że by wczytało. No ale każdy jest mądry już po fakcie...Mogę tylko współczuć. :wink:"Co nie możesz zabić to wzmocnij. Baczność przemyśl, spocznij."Komentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
ja też mam ten zwyczajZamieszczone przez Dreadlock89Dobry zwyczaj nie pożyczajZamieszczone przez Jimmy :mrgreen: he he a jeszcze swojego GT nikomu nie pożyczyłem :wink:
kiedyś pożyczyłem koledze carbona (w święta 2006)to gdy go przyniósł w pudełku nie było płyty!!
chciał mi ją pewnie ukraść
-czemu?
-bo dasz mi dżemu.
Pozdrawiam.Komentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
I co Mariusz odzyskałeś swego Carbona czy typ go sobie przywłaszczył? Mój kumpel też regularnie sprzedawał moje gry na psx-a. Raz nawet sku....iel przechandlował mi pada od ps1 by uratować własny tyłek przed nerwowym kolegą. Od tej pory nie jestem skory do pożyczania gier...
"Co nie możesz zabić to wzmocnij. Baczność przemyśl, spocznij."Komentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
Kiedys pozyczylem jednemu opiekacz do tostow i mi zeskrobal teflon z niego bo myslal, ze to brudne. Ludzie dziwni sa...maruda
A-spec 17,839 kmKomentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
Ha ha ha
A to dobre. Normalnie śmiechu warte...A co do dziwnych zachowań ludzkich mój kumpel grając u mnie w Tekkena posikał się z wrażenia na kanapę (serio). :mrgreen:
"Co nie możesz zabić to wzmocnij. Baczność przemyśl, spocznij."Komentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
Grałeś z niemowlakami? :mrgreen:Zamieszczone przez playstatmanHa ha ha A to dobre. Normalnie śmiechu warte...A co do dziwnych zachowań ludzkich mój kumpel grając u mnie w Tekkena posikał się z wrażenia na kanapę (serio). :mrgreen:Komentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
na szczęście odzyskałem go.uff co za ulga bo to mój jedyny prezent gwiazdkowy 2006!!Zamieszczone przez Kaurisnaprawdę ludzie są dziwni!!Zamieszczone przez Kauris
też dziwne zachowanie ludzkich stworzeńZamieszczone przez Dreadlock89
a tak przy okazji to przy jakim momencie sie zsikał?? bo to ciekawe!!
-czemu?
-bo dasz mi dżemu.
Pozdrawiam.Komentarz
-
Re: Problem a raczej fatum!!Heelp!Przynajmniej duchowo ;]
Też bym chciał wiedzieć i z grzeczności pozwalam Ci to napisać ale koniec off-topu!Już mi się to zdanie śni po nocach...
Komentarz
Komentarz