Hehe mój kuzyn nie ma neta a i tak w to gra (jak jest u kogoś, kto ma).
Gdy się go pytałem, czemu nie założy sobie neta to odpowiedziała mi jego dziewczyna i moja przyjaciółka :
"Dlatego nie, bo grałby ciągle w te Plemiona :wink: Sam mi się kiedyś przyznał ".
Ja do wczoraj grałem w Plemiona (rozwalali mnie predzej czy później na każdym świecie na którym grałem)
Żeby grac w tego typu gry trzeba miec non stop dostęp do neta bo inaczej nie jest miło..spichlerz sie przepełni albo w pore nie wyślesz szlachcica i kicha.....Tam grają prawdziwi zapaleńcy, często też ludzie (kolo 40) którzy siedzą w biurze i się obijają.
Ogólnie grałem pół roku ( z około 15 osób z mojej klasy grają teraz chyba 3).Plemiona- to była strata czasu...
Komentarz