Silent Hill

[Pepto85]

To jedyna gra z gatunku Horror jaka mnie na tyle w ciągła co GT
Co prawda grałem tylko 1,3 i 4 część i były niczego sobie.

Mnóstwo zagadek,klimacik,ciekawa fabuła i te ścieżki dźwiękowe :mrgreen: ....
....coś pięknego.
Większość chwali Rezidenta Evila,ale jakoś nie mogłem się z nią utożsamić
Nic tylko Zombiaki-nudne i oklepane.
Zapewne ktoś z was grał też w SH i podobnie jak ja chwalił tą grę

[thooorn]

Re: Silent Hill

Gra jest zaje*ista. Film taki sobie byl. Akcja na podstawie "Jedyki". Wszystko ok, akcja sie rozwija i... NAGLE sie skonczyl... Potem myslalem "o co chodzi, zabraklo im pomyslow na scenariusz?". Dziwne...

[WiLkU666]

Re: Silent Hill

Niegrałem w tą grę ,ale widziałem film i mi zaimponował ,tylko końcówki filmu nierozumiem ,niejestem pewien czy skojarzycie ten moment:

Wyjeżdża z tego Silent Hill ,ale jakby ten klimat "niebiesko-mglisty" został ,gdy już dojechała do swojego domu , mąż czeka na swoją żonę ,ale jej niema ,a ona jest w tym domu ,tylko jakby w innym stylu. Ktoś to wytłumaczy bo niezrozumiałęm tego wogóle.

[Bzdursky]

Re: Silent Hill

Niegrałem w tą grę ,ale widziałem film i mi zaimponował ,tylko końcówki filmu nierozumiem ,niejestem pewien czy skojarzycie ten moment:

Wyjeżdża z tego Silent Hill ,ale jakby ten klimat "niebiesko-mglisty" został ,gdy już dojechała do swojego domu , mąż czeka na swoją żonę ,ale jej niema ,a ona jest w tym domu ,tylko jakby w innym stylu. Ktoś to wytłumaczy bo niezrozumiałęm tego wogóle.

SPOILER! NIE OGLĄDAŁEŚ - NIE CZYTAJ!

Rose i Sharon tak naprawdę nie opuściły miasteczka. Gdybyś przeszedł wszystkie gry z serii wiedziałbyś, że każdy, kto tam trafia, nie trafia bez powodu - w filmie tego motywu nie ruszono praktycznie w żaden związany z grami sposób. Każdy grzesznik trafia do Silent Hill, które jest... No właśnie, czym? Moim zdaniem to przedsionek piekieł, miejsce, z którego nie da się uciec. Dlatego kobitki zostały, świadome już swojej sytuacji - zauważ, że Rose nie krzyczy "KOCHANIEEEEE, JUŻ JESTEM", tylko sennie siada na krześle.

KONIEC SPOILERA!

A same gry to mistrzostwo świata w kategorii grozy. Chylę czoła przed zwyrodniałymi wizjami Japończyków.

[Pepto85]

Re: Silent Hill

Niegrałem w tą grę ,ale widziałem film i mi zaimponował ,tylko końcówki filmu nierozumiem ,niejestem pewien czy skojarzycie ten moment:

Wyjeżdża z tego Silent Hill ,ale jakby ten klimat "niebiesko-mglisty" został ,gdy już dojechała do swojego domu , mąż czeka na swoją żonę ,ale jej niema ,a ona jest w tym domu ,tylko jakby w innym stylu. Ktoś to wytłumaczy bo niezrozumiałęm tego wogóle.

Hmmm.ja zinterpretowałem to tak:
2 wymiary,tak jak by Sharon i jej matka zostały uwięzione między właśnie tymi dwoma wymiarami.
Tak jak by obie w silent hill zginęły ale tego nie odczuwały? Jak by były duszami czy coś :mrgreen:

Gra jest zaje*ista. Film taki sobie byl. Akcja na podstawie "Jedyki". Wszystko ok, akcja sie rozwija i... NAGLE sie skonczyl... Potem myslalem "o co chodzi, zabraklo im pomyslow na scenariusz?". Dziwne...

Film niczego sobie
Ale teraz piszesz o grze czy o filmie?

[WiLkU666]

Re: Silent Hill

2 wymiary,tak jak by Sharon i jej matka zostały uwięzione między właśnie tymi dwoma wymiarami.
Tak jak by obie w silent hill zginęły ale tego nie odczuwały? Jak by były duszami czy coś :mrgreen:

thx Pepto85 za odpowiedź

[Pepto85]

Re: Silent Hill

2 wymiary,tak jak by Sharon i jej matka zostały uwięzione między właśnie tymi dwoma wymiarami.
Tak jak by obie w silent hill zginęły ale tego nie odczuwały? Jak by były duszami czy coś :mrgreen:

thx Pepto85 za odpowiedź

Nie ma sprawy :mrgreen:

Szkoda że nie ma kolejnych części,jako filmu opartego na tej grze

[Bzdursky]

Re: Silent Hill

Przecież napisałem to samo, tylko małymi literami, żeby nieobeznani w temacie się nie nadziali na końcówkę filmu :mrgreen: Szkoda, że drugiej części nie kręci Gans...

[Pepto85]

Re: Silent Hill

Mnie ciekawi jedno?

W części 1 gry odkryłem w jakimś małym "sejfie" paczkę z narkotykami i nie wiem o co z tym chodziło???
Nawet się ich zabrać nie dało bo coś tam pisało że can't grab czy jakoś tak?
Może wiecie po co one były?

[Bzdursky]

Re: Silent Hill

Mnie ciekawi jedno?

W części 1 gry odkryłem w jakimś małym "sejfie" paczkę z narkotykami i nie wiem o co z tym chodziło???
Nawet się ich zabrać nie dało bo coś tam pisało że can't grab czy jakoś tak?
Może wiecie po co one były?

Narkotyki PTV miały związek z fabułą - uzyskiwane z rośliny zwanej White Claudia były rozprowadzane przez kultystów. Pielęgniarka opiekująca się Alessą, Lisa, była od nich silnie uzależniona, dlatego też utrzymywała dziewczynkę przy życiu z rozkazu Kaufmana i reszty. Sprzeciwiła im się, wynosząc dziewczynkę za miasto (pamiętasz, gdzie Harry znalazł Cheryl?), za co zapłaciła życiem. Chociaż w jednym z zakończeń gry Lisa odpłaca się zabójcy pięknym za nadobne...

[Pepto85]

Re: Silent Hill

Mnie ciekawi jedno?

W części 1 gry odkryłem w jakimś małym "sejfie" paczkę z narkotykami i nie wiem o co z tym chodziło???
Nawet się ich zabrać nie dało bo coś tam pisało że can't grab czy jakoś tak?
Może wiecie po co one były?

Narkotyki PTV miały związek z fabułą - uzyskiwane z rośliny zwanej White Claudia były rozprowadzane przez kultystów. Pielęgniarka opiekująca się Alessą, Lisa, była od nich silnie uzależniona, dlatego też utrzymywała dziewczynkę przy życiu z rozkazu Kaufmana i reszty. Sprzeciwiła im się, wynosząc dziewczynkę za miasto (pamiętasz, gdzie Harry znalazł Cheryl?), za co zapłaciła życiem. Chociaż w jednym z zakończeń gry Lisa odpłaca się zabójcy pięknym za nadobne...

To ciekawe co piszesz,ale skoro narkotyki były związane z fabułą to dlaczego ich się nie dało zabrać?
Może miały by jakiś wpływ na Lisę?
Chyba że tobie się udało????
Tak samo nurtuję mnie zakończenie z karetką,o ile takie jest,bo co nie co pisali o tym na innych forach,miałem wszystkie zakończenia łącznie z ufo ale z karetką jakoś się nie dało

[190E]

Re: Silent Hill

http://pl.youtube.com/watch?v=S9_Okh0-ULc .
Mnie się wydaje że to ściema z filmem powyżej,urywki z The Room'a,w klejona karetka i fotomontarz.Jak sądzicie?

[Pepto85]

Re: Silent Hill

Ładna ściema... Gołym okiem widać że zamiast kamery Henrryego wcisnęli śmieszna karetkę
Ale znalazłem podobny filmik i tam,trochę dziwne,widać dostęp do karetki???

http://pl.youtube.com/watch?v=SDYY3Tc2X ... re=related

[Dreadlock89]

Re: Silent Hill

Większość chwali Rezidenta Evila..."

Bardziej Residenta...

Jeśli zaś chodzi o Silent Hilla to grałem w 1 i 3.
Fakt reprezentuje nieco inny styl straszenia niż Resident...bardziej psychodeliczny. Mroczny i zagadkowy. Nie zawsze wiadomo o co cho i co właściwie nas goni. A w dodatku zamiana światów i syreny...grając w nocy można mieć nieźle w rajtkach. Pielęgniarki,dziwne stfory skrzypienie i łańcuchy...czego chcieć więcej. Do tego ciągłe uczucie zaszczucia. Niebanalne zagadki potrafią nie raz przysporzyć o ból głowy.Nie wspominając o niezwykle ciekawej fabule.
Pomimo nieco gorszej grafiki,sztywnemu sterowaniu i mniej dynamicznej akcji gry prezentują się bardzo dobrze i potrafią postraszyć.

Jednym z moich ulubionych momentów jest moment z SH1 kiedy przeszukując jedną z bibliotek nagle słychać dziecięcy płacz i przez naszego bohatera przechodzi duch dziecka po czym niknie.
Psyyyyyyyycccccchhhhhhhhhhhhhhhhhhhhaaaaaaaaaaaaaa !!!!!

A jeśli chodzi o porównywanie serii SH i RE to niema sensu bo obie serie są znakomite

[Bzdursky]

Re: Silent Hill

Mnie ciekawi jedno?

W części 1 gry odkryłem w jakimś małym "sejfie" paczkę z narkotykami i nie wiem o co z tym chodziło???
Nawet się ich zabrać nie dało bo coś tam pisało że can't grab czy jakoś tak?
Może wiecie po co one były?

Narkotyki PTV miały związek z fabułą - uzyskiwane z rośliny zwanej White Claudia były rozprowadzane przez kultystów. Pielęgniarka opiekująca się Alessą, Lisa, była od nich silnie uzależniona, dlatego też utrzymywała dziewczynkę przy życiu z rozkazu Kaufmana i reszty. Sprzeciwiła im się, wynosząc dziewczynkę za miasto (pamiętasz, gdzie Harry znalazł Cheryl?), za co zapłaciła życiem. Chociaż w jednym z zakończeń gry Lisa odpłaca się zabójcy pięknym za nadobne...

To ciekawe co piszesz,ale skoro narkotyki były związane z fabułą to dlaczego ich się nie dało zabrać?
Może miały by jakiś wpływ na Lisę?
Chyba że tobie się udało????
Tak samo nurtuję mnie zakończenie z karetką,o ile takie jest,bo co nie co pisali o tym na innych forach,miałem wszystkie zakończenia łącznie z ufo ale z karetką jakoś się nie dało

Nie zabierzesz tych narkotyków - to po prostu element ozdobny, a o jego roli fabularnej można dowiedzieć się czytając notatki Lisy i zapisy na tablicy posterunku policji.