Jestem wielkim fanem serii o malych sredniowiecznych ludzikach :mrgreen: Pamietam jeszcze czasy Settlers 1... jak to sie na Amidze z zapartym tchem patrzylo co to sie w panstwie dzieje :mrgreen:
Ostatnia odslona Settlers ROAE nie odbiega grywalnoscia od swoich poprzedniczek i zasluzenie kroluje w rankingach strategii ekonomicznych. Oprawa wizualna stoi tu na bardzo wysokim poziomie. Odwiedzimy rozne strefy klimatyczne. Od mroznych zakatkow polnocy, przez piekne zielone tereny, konczac na sawannach i pustyniach na dalekim poludniu. Uwierzcie ze zeby odpalic ta gre w absolutnym MAXXX to nie wystarczy wam komputer z pod choinki :wink: Sprzet pokroju Crysisa jak najbardziej wskazany... ale i na slabszym sprzecie gra wyglada bardzo dobrze i gra sie przyjemnie :wink: Wszelkiego rodzaju dzwieki, odglosy itp zawarte w grze + nastrojowa muzyka pozwalaja wczuc sie w klimat sredniowiecznych zmagan. Dochodzi do tego wspaniala wersja PL z profesjonalnym dubingiem.
Po dosc nieudanym Dziedzictwie Krolow koledzy z Ubi Softu postanowili powrocic do korzeni serii The Settlers. Piekno lezy w prostocie :wink: I tak tez zrobili. W nowej czesci glowny nacisk polozono na rozbudowe miasta i dbanie by roslo ono w sile. Mamy duza mozliwosc ingerencji w rozwoj naszego imperium. Zaczynajac od pozyskiwania surowca, poprzez wszelaka produkcje, konczac na zarzadzaniu wyprodukowanymi dobrami.
Fabula jest bardzo ciekawa, nie raz doswiadczymy naglych zwrotow akcji. W dowodzeniu naszym imperium pomoga nam Rycerze... tzw Bohaterowie. Do kazdej misji mozemy wybrac jednego z posrod dostepnych nam Bohaterow. O ile ich liczba na poczatku jest niewielka... zaledwie dwoje (Silny Rycerz Marcus i Pobozna Alandra) to w dalszej rozgrywce sojusznikow bedzie nam przybywac :wink: Bohaterowie posiadaja roznego rodzaju zdolnosci jak np. podanie dodatkowych pochodni swoim oddzialom, uleczenie chorych mieszkancow czy zabawianie ich biesiadami. Kazdy Rycerz dazy do zdobywania kolejnych godnosci. I oto jest jedno z naszych zadan... Musimy wykonywac zadania by Rycerz mogl awansowac na wyzsza godnosc. Wraz z nowa godnoscia, odblokowuja sie nowe opcje, nowe budynki, nowe zapotrzebowania mieszkancow. Tak Tak. Mieszczanie nie beda w kolko zadowalac sie surowym miesem czy wedzona ryba. Z czasem beda potrzebowali coraz to nowych wygod, atrakcji itp... Rozwoj miasta to nieustanna praca i dogladanie osadnikow czy ktoremus czegos nie brakuje :wink:
W grze mamy dostepne rowniez wojsko. Na poczatku sa to jedynie oddzialy piechoty i lucznikow. Do dyspozycji mamy czasem najemnikow, ale zazwyczaj sa oni znacznie slabsi od naszych oddzialow. Choc nie raz bez ich pomocy sie nie obejdziemy :wink: Z czasem przyjdzie nam dowodzic roznego rodzaju maszynami oblezniczymi. Katapulty, tarany i wieze obleznicze. Zdobywanie nieprzyjacielskich miast to wspaniala rozgrywka. Gorzej gdy tak owe maszyny ida w kierunku naszego miasta
AI stoi tu na wysokim poziomie. Nie leca na nas jak oblakani tylko planuja swoje poczynania. Gdy jest potrzeba, wroca sie na swoje pozycje, przegrupuja i uderza ponownie. Prowadza zroznicowany atak. Moga wziac nas z zaskoczenia, przeprowadzic blitzkrieg :mrgreen: lub trzymac nas w dlugotrwalym oblezeniu. Nie raz przekonamy sie ze sa godnym przeciwnikiem.
Gre przeszedlem juz jakis czas temu. Przyznaje ze gra wciagnela mnie do reszty. Z zaciekawieniem sledzilem fabule. Po pewnym czasie znalem juz wszystkie przymioty moich Rycerzy, wiedzialem dobrze ktory nada sie idealnie do danej misji... a jest to czasem bardzo wazne. Nie raz sie o tym niestety przekonalem. Ale po dlugich zmaganiach dotrwalem do konca :mrgreen:
Gra jest W.S.P.A.N.I.A.Ł.A i z calego serca polecam ja wszystkim pasjonatom strategii jak i zagorzalym fanom serii The Settlers :mrgreen: Obecnie zaczynam przechodzic ja drugi raz :mrgreen:
Ostatnia odslona Settlers ROAE nie odbiega grywalnoscia od swoich poprzedniczek i zasluzenie kroluje w rankingach strategii ekonomicznych. Oprawa wizualna stoi tu na bardzo wysokim poziomie. Odwiedzimy rozne strefy klimatyczne. Od mroznych zakatkow polnocy, przez piekne zielone tereny, konczac na sawannach i pustyniach na dalekim poludniu. Uwierzcie ze zeby odpalic ta gre w absolutnym MAXXX to nie wystarczy wam komputer z pod choinki :wink: Sprzet pokroju Crysisa jak najbardziej wskazany... ale i na slabszym sprzecie gra wyglada bardzo dobrze i gra sie przyjemnie :wink: Wszelkiego rodzaju dzwieki, odglosy itp zawarte w grze + nastrojowa muzyka pozwalaja wczuc sie w klimat sredniowiecznych zmagan. Dochodzi do tego wspaniala wersja PL z profesjonalnym dubingiem.
Po dosc nieudanym Dziedzictwie Krolow koledzy z Ubi Softu postanowili powrocic do korzeni serii The Settlers. Piekno lezy w prostocie :wink: I tak tez zrobili. W nowej czesci glowny nacisk polozono na rozbudowe miasta i dbanie by roslo ono w sile. Mamy duza mozliwosc ingerencji w rozwoj naszego imperium. Zaczynajac od pozyskiwania surowca, poprzez wszelaka produkcje, konczac na zarzadzaniu wyprodukowanymi dobrami.
Fabula jest bardzo ciekawa, nie raz doswiadczymy naglych zwrotow akcji. W dowodzeniu naszym imperium pomoga nam Rycerze... tzw Bohaterowie. Do kazdej misji mozemy wybrac jednego z posrod dostepnych nam Bohaterow. O ile ich liczba na poczatku jest niewielka... zaledwie dwoje (Silny Rycerz Marcus i Pobozna Alandra) to w dalszej rozgrywce sojusznikow bedzie nam przybywac :wink: Bohaterowie posiadaja roznego rodzaju zdolnosci jak np. podanie dodatkowych pochodni swoim oddzialom, uleczenie chorych mieszkancow czy zabawianie ich biesiadami. Kazdy Rycerz dazy do zdobywania kolejnych godnosci. I oto jest jedno z naszych zadan... Musimy wykonywac zadania by Rycerz mogl awansowac na wyzsza godnosc. Wraz z nowa godnoscia, odblokowuja sie nowe opcje, nowe budynki, nowe zapotrzebowania mieszkancow. Tak Tak. Mieszczanie nie beda w kolko zadowalac sie surowym miesem czy wedzona ryba. Z czasem beda potrzebowali coraz to nowych wygod, atrakcji itp... Rozwoj miasta to nieustanna praca i dogladanie osadnikow czy ktoremus czegos nie brakuje :wink:
W grze mamy dostepne rowniez wojsko. Na poczatku sa to jedynie oddzialy piechoty i lucznikow. Do dyspozycji mamy czasem najemnikow, ale zazwyczaj sa oni znacznie slabsi od naszych oddzialow. Choc nie raz bez ich pomocy sie nie obejdziemy :wink: Z czasem przyjdzie nam dowodzic roznego rodzaju maszynami oblezniczymi. Katapulty, tarany i wieze obleznicze. Zdobywanie nieprzyjacielskich miast to wspaniala rozgrywka. Gorzej gdy tak owe maszyny ida w kierunku naszego miasta

Gre przeszedlem juz jakis czas temu. Przyznaje ze gra wciagnela mnie do reszty. Z zaciekawieniem sledzilem fabule. Po pewnym czasie znalem juz wszystkie przymioty moich Rycerzy, wiedzialem dobrze ktory nada sie idealnie do danej misji... a jest to czasem bardzo wazne. Nie raz sie o tym niestety przekonalem. Ale po dlugich zmaganiach dotrwalem do konca :mrgreen:
Gra jest W.S.P.A.N.I.A.Ł.A i z calego serca polecam ja wszystkim pasjonatom strategii jak i zagorzalym fanom serii The Settlers :mrgreen: Obecnie zaczynam przechodzic ja drugi raz :mrgreen:
Komentarz