lubię też CR-X'a z 1991r. ,czy TypeR albo Racer z 1996/97r. Ferrari Concept Four.
< ZAPISY do 30 października!
Dla mnie jest to samochod idealny w kazdym najmniejszym calu, kazdy centymetr jest oaza pieknosci dla mych oczu, a jego przod... To spojrzenie, nie raz okreslane przeze mnie "ludzkim", dostaje bzika na ich punkcie. Te grozne, japonskie, aczkolwiek stonowane i bez zbednej furii Nissanowskie oczy, z ktorych mozna wyczytac "spokoj" R32 GT-Ra spowodowany jego potencjalem i tym co ten samochod potrafi. Takie jakby spojrzenie nie wychylajacego sie twardziela, ktory patrzac na jakies BMW ma w mysli "i tak cie rozpie*dole..." Kolejna sprawa jest historia tego auta i miedzy innymi fakt, ze jest to pierwszy GT-R z napedem na cztery kola i najlepsza technologia jaka w tamtym czasie dysponowal Nissan. Samochod stworzony glownie z mysla o startowaniu i wygrywaniu w wyscigach N1, a nie tyle o masowej sprzedazy. Heretycy (czyli ci, ktorzy nie czuja tej magii japonskich samochodow) okreslaja to auto jako "wilka w owczej skorze", a ja nie. Widzac ten samochod od razu zauwazam charakterystyczne Nissanowskie rysy i ten "skurwysyzm", ktory kryje w swoim niszczacym wnetrzu, a zwlaszcza w niszczacym umysl RB26DETT. Samochod pod zadnym wzgledem nie przesadzony. Samochod, ktory swoim wygladem dla szarego obserwatora nie zdradza swojej prawdziwej natury i to jest w nim najpiekniejsze Bez watpienia uwazam go za najlepszy samochod na swiecie i swoje najwieksze marzenie zycia w kwestii materialnej. No i za 5000€ da sie tez dostac AE86 w przyzwoitym stanie i w miare seryjna, nie wybebeszona Jednak takie auto to moze nie tak jak R32 skarbonka bez dna, lecz w dalszym ciagu taka pozostaje i pakowac sie w to auto przy niskim budzecie jest troche nierozsadnym pomyslem. Ale jaka to musi byc satysfakcja...
Tweet
Komentarz