Musisz, wiedzieć, Kyjgel'u, że w tych wozach strasznie Turbiny nawalają
Jasną sprawą jest, że są auta mocniejsze i słabsze (sposób użytkowania i czas użytkowania), jednak turbiny psują się podobnie w większości samochodów. Z tego co wiem to Saab ma to do siebie (z nawet większym wskazaniem od reszty koncernów), że przed wyłączeniem silnika należy schłodzic turbine poprzez krótki, parominutowy postój. Wynika z tego więc, że dla chcącego nic trudnego.
Mi się tam cholernie podoba ostatnio ten Ram SRT-10, F430 jak najbardziej też bym zostawił, ale raczej Scuderię. Co najwyżej wywaliłbym G' albo zmienił na Spydera
Komentarz