Re: NIGHT RIDERS - Relacje ze spotkań online
Zapomniałeś jednak już o niewyjaśnionych problemach technicznych na Spa. Samochód nie reagował na ŻADNE zmiany ustawień i był bez przerwy tak nadsterowny, że nie można było nawet jednego łuku przejechać bez pełnego boku. Dlatego po spinowaniu co drugi zakręt postanowiłem się wycofać, by nie powodować zagrożenia.
W poprzednim wyścigu Elise jechał jak po szynach i trzeba było się napocić, żeby polecieć bokiem po zakręcie. Przewaga nie wynikała jedynie z wypadku w T1, bo przez cały wyścig dorzucałem wam po parę sekund na kółku (biorąc pod uwagę fakt, że mieliście czas na naprawę uszkodzeń).
Co do wyścigu FF to wybitnie nie przepadam za tym napędem. Nie znoszę podsterowności w samochodach wyścigowych ...a już szczególnie w sposób jaki to próbuje symulować GT z jakimś szczątkowym FFB pisanym na kolanie.
Zapomniałeś jednak już o niewyjaśnionych problemach technicznych na Spa. Samochód nie reagował na ŻADNE zmiany ustawień i był bez przerwy tak nadsterowny, że nie można było nawet jednego łuku przejechać bez pełnego boku. Dlatego po spinowaniu co drugi zakręt postanowiłem się wycofać, by nie powodować zagrożenia.
W poprzednim wyścigu Elise jechał jak po szynach i trzeba było się napocić, żeby polecieć bokiem po zakręcie. Przewaga nie wynikała jedynie z wypadku w T1, bo przez cały wyścig dorzucałem wam po parę sekund na kółku (biorąc pod uwagę fakt, że mieliście czas na naprawę uszkodzeń).
Co do wyścigu FF to wybitnie nie przepadam za tym napędem. Nie znoszę podsterowności w samochodach wyścigowych ...a już szczególnie w sposób jaki to próbuje symulować GT z jakimś szczątkowym FFB pisanym na kolanie.
Komentarz