NIGHT RIDERS: Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

[siniak]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Mili koledzy zapraszam i zachęcam na dzisiejszy turniej wszystkich was, albowiem szykuje się nam dzisiaj bardzo ciekawa niespodzianka. Mam nadzieję, że będziecie miło zaskoczeni
Do zobaczenia wieczorem!

[siniak]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Tak sie sklada ze nie ledwo moglem jechac z powodu uszkodzen 3 kol i silnika (max 50km/h) - zanim bym dojechal do pitow to bym zostal pewnie zdublowany. Zreszta nawet moglbym stwarzac zagrozenie na tym ciasnym torze bo nie moglem utrzymac auta w linii.

Quelxes też miał po tym karambolu rozwalone doszczętnie auto razem z silnikiem. Ja w drugiej połowie też tak jak pisałem zostałem rozjechany przez wieczorka na tym samym zakręcie (3 koła + silnik) i dotoczyłem się do pita. Jak widać można, kwestia opanowania negatywnych emocji.

Pisalem juz o tym na poprzednim wysicgu (Ferrari), ze kolega wieczorek ma problemy ze zrozumieniem manewru dublowania ale jakos nikt (a zwlaszcza siniak jako admin) nie zwrocil na to uwagi i sytuacja oczywiscie sie powtorzyla...
Mysle, ze powinniscie byc troche bardziej restrykcyjni jesli chodzi o bezpieczenstwo i zasady bo czasem jeden delikwent odbiera checi do jazdy w przyszlosci wiecej niz jednej osobie.

Czyli moja wina, ok...
Po pierwsze nie jestem adminem. Po drugie w pełni się z tobą zgadzam, jednak może podałbyś jakie restrykcje masz konkretnie na myśli

[mlokos79]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Nie ja jestem gospodarzem klubu ani nawet organizatorem wyscigu tak wiec to nie ja powinienem sie wypowiadac na temat restrykcji. ALe skoro ktos notorycznie psuje wyscig innym i nawet nie czuje potrzeby usprawiedliwienia sie w jakis sposob to chyba rozwiazanie jest dosc jasne?
Zreszta ja musze sobie zrobic dluzsza przerwe w sciganiu klubowym bo za duzo negatywnych emocji ostatnio sie pojawilo...

[siniak]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Koledzy, jak widzicie po wczorajszym zrobiło się trochę gorąco. Jako że nasz klub jest jak najbardziej demokratyczny chciałbym abyście wszyscy wypowiedzieli się w powyższym temacie. Czy faktycznie moje podejście jest zbyt liberalne? Czy może wieczorek powinien zostać obłożony restrykcjami? Jeśli tak to jakie są wasze propozycje? Czy wystarczą kary o których traktuje osobny wątek? Jeśli miałyby to być kary to zgodnie z zasadami decyduje o nich organizator czyli w tym wypadku Marcin.
Zachęcam do dyskusji
PS. mlokos ty tam nie świruj z przerwą, emocje opadną spokojnie. Bo ja nie wyobrażam sobie turniejów bez tak wybornego śmigacza jakim niewątpliwie jesteś

[Quelxes]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Czuję się wywołany do tablicy więc jestem

Odwołam się więc najpierw do 'notorycznego psucia wyścigu'. Jeżeli mnie pamięć nie myli to po za twoją ostatnią wzmianką o problemach z dublowaniem nic więcej się nie działo (swoją drogą oficjalnie tego nie zgłosiłeś) Dopiero wczoraj miało miejsce większe zdarzenie, ale z pewnością nie można tego nazwać notorycznym.

Natomiast co do wczorajszego zdarzenia to jestem pewien, że zostaną wyciągnięte konsekwencję. Przy czym osobiście uważam, że dopiero wczorajszy wyścig stanowi podstawę do działania, bo chyba trudno wyskakiwać z jakimiś restrykcjami po jednym nie udanym manewrze dublowania z ostatniego wyścigu 599

A co do mlokosa, to spoko, wygada się i na kolejnym wyścigu już będzie Chęć wygrania weźmie górę nad emocjami


Teraz do pana Wieczorka

Zakładam, z twojego zachowania na torze podczas manewrów dublowania, że może nie do końca wiesz co to jest manewr dublowania i jak należy się podczas niego zachować.

Manewr dublowania następuje wtedy, gdy kierowca wyprzedzany ma okrążenie straty do wyprzedzającego, czyli obaj kierowcy nie walczą między sobą o pozycję. W takiej sytuacji kierowca dublowany powinien starać się ułatwić kierowcy dublującemu manewr wyprzedzania. W jaki sposób? Tak by nie sprawić zagrożenia i już na pewno nie dopuścić do kontaktu z drugim kierowcą. Można pojechać szerzej w zakręcie, zostawiając wewnętrzną dublującemu. Można zjechać do wewnętrznej przed zakrętem i wcześniej wyhamować by przepuścić dublowanego jeszcze przed zakrętem. Czasami zależy to też od sytuacji na torze.

Pierwszy filmik obrazuje moją próbę zdublowania ciebie podczas wczorajszego wyścigu. Gdyby nie twój błąd pod jego koniec to przypuszczam, że dalej próbowałbyś się ścigać.

http://www.youtube.com/watch?v=hFzUVUk-MCc

Drugi filmik obrazuje jak w bezpieczny sposób można puścić dublującego. Wcześniej zjeżdżam do wewnętrznej i odpowiednio wcześniej hamuję by jak najszybciej znaleźć się za dublującym. Pomijając, że wszystko odbywa się w bezpieczny sposób to jeszcze, tak naprawdę, obaj kierowcy na tym mniej tracą niż gdybyśmy próbowali się ścigać.

http://www.youtube.com/watch?v=KcWmVNhmtWA

[thooorn]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Na drugim filmiku jestem ja Bardzo dziękuję Panu za tak kulturalny manewr, czego nie można oczywiście powiedzieć o Panu W. Mam nadzieję, że wyciągnie Pan z tego konkretne wnioski i poprawi swoje zachowanie na torze.

Proszę patrzeć częściej w lusterka, zwracam się z tą prośbą do wszystkich.

[mlokos79]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Dwa slowa komentarza ode mnie - pomijajac juz fakt, ze kolega byl dublowany to sam styl jazdy pozostawia w swoim chaosie duzo do zyczenia - przypomina troche bylego klubowicza Stiga do ktorego tak czesto mielismy pretensje... Wydawalo mi sie, ze w tym klubie nie ma miejsca na zachowania i styl jazdy rodem z lobby.
Szczerze mowiac uczylem sie wirtualnego scigania na portalu gdzie duza wage przywiazywano do bezpieczenstwa na torze i stad moze moje rozczarowanie.
No ale pozostawiam ocene tego osobom uprawnionym...

[siniak]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

mlokos - nie da się całkowicie wyeliminować takich zdarzeń, co jakiś czas przychodzą nowi i czasem trafi się ktoś mnie ogarnięty. Ja mam szczerą nadzieję, że wieczorekk się poprawi i będzie jeździł coraz lepiej
Quelxes - czekam na konkretny wymiar kar, potem wrzucę tabelkę z wynikami (Krzychu się urlopuje i zlecił mi zastępstwo )

[Bimbak]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Ja nie widzę nadziei na poprawę, ale to tylko moje zdanie.

PS: Gdzie jest Komar?

[wieczorekk]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

witam, chyba jest już odpowiedni moment żeby zabrać głos. Mam nadzieję że emocje już opadły i mogę skomentować piątkowy wyścig:
Po 1: Chciałem przeprosić wszystkich klubowiczów biorących udział w tym wyścigu za karambol na pierwszym zakręcie, narobił się niezły żwir, Przede wszystkim mlokosowi dal się we znaki (do tego stopnia że nie chciał kontynuować wyścigu). później wcale nie było lepiej... siniak wie o czym mówię, wszystkim którym sprawiałem problem podczas wyścigu przepraszam.
po 2: Prosił bym o większą wyrozumiałość, w GT5 gram od 2 msc, i pewnych zachowań na torze jeszcze się nie nauczyłem, i jak na razie styl jazdy lekko mówiąc do najlepszych nie należy. Mam nadzieję że z każdym wyścigiem bedę coraz lepszy i nie będzie powodów do narzekania.

[Quelxes]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Nauczysz się jeżdżąc z nami. Przejechane kilometry pozwolą nabyć umiejętności niezbędne do osiągnięcia mistrzostwa tak więc na tor i mam nadzieję, że zobaczymy się jeszcze nie raz online Swoją drogą, dobre podejście, trzeba wyciągnąć wnioski z ostatniego 'niepowodzenia' i strać się nie popełniać tych samych błędów. Myślę, że z dublowaniem już nie będzie problemów

Ważny jest też trening przed wyścigiem, szczególnie jeśli samochód bądź tor jest bardziej wymagający. Starzy wyjadacze w GT5 znają już tory i wiedzą czego się spodziewać po rożnych samochodach, ale jeśli ktoś jest nowy to kilka kółek przed wyścigiem może być za mało i najlepiej zarezerwować sobie godzinkę albo dwie w tygodniu na lepsze zapoznanie się z torem jak i samochodem. Zapewniam, że łatwiej będzie na samym wyścigu.

Warto też czasami pojechać wolniej, spokojniej, pamiętając, że wyścig to nie rzadko ponad godzina ścigania i lepiej ją przejechać bezstresowo ale za to czerpiąc przyjemność z samej jazdy. Czasami wolniej oznacza szybciej

Do zobaczenia wkrótce.

Dla wszystkich, którzy zapisali się na niedzielny wyścig. Przypominam, że jedziemy po wymagającym torze ponad 800 konnym potworem. Radzę się wszystkim zapoznać tak z torem jak i z samochodem

[Bimbak]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Wszystkich nowych kandydatów zachęcam do zapoznania się z tym:
Liga Młodych Kierowców
Zachęcam do udziału.

[koomarr]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

PS: Gdzie jest Komar?

Powrócił... xD. Wakacje, wakacje, przedwczoraj powróciłem z Cypru, i w ten sposób się mi one skończyły. Jedziemy dalej xD. Mam nadzieję że trenowaliście

[Quelxes]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

Wiedziałem, że wrócisz szybko bo wczoraj cię online widziałem. Witamy, mam nadzieję, że wakacje miałeś udane bo teraz czas o nich szybko zapomnieć i brać się za ściganie Właśnie zdążyłeś na nową serie siniaka (RM Trophy), ostatni wyścig S'b'M i wymagający wyścig Bimbaka (599 na moim torze)!

[Bimbak]

Re: NIGHT RIDERS - Pogaduchy o klubie NR i nie tylko

w końcu ...

Będziesz w niedziele?