Szuter ma rację, na tej trasie spotkanie ze ścianą nie wróży nic dobrego a bynajmniej nie poprawi czasu przejazdu, szczególnie mając na uwadze końcową cześć trasy gdzie w wąskiej alejce nie można zbytnio przycisnąć choćby się chciało.
Tee noo teraz tak patrzę i nie wierzę Panowie Szuter i Ji chyba pomylili samoloty i zamiast wylądować w Citta di Aria wylądowali w Monaco i porobili czasy na Cóte d' Azur Brawo chłopaki... Wódka jest dla mądrych ludzi!
// posty sie edytuje, a nie pisze jeden pod drugim
thooorn
mleczny87: no,nie wiem,nie wiem... jak sie PP89 i JISAW zgodza to ok 5pkt. zawsze cos XD
Zamieszczone przez PP89
Ja mówie nie i za JISAWa też mówie nie.
Jest termin i koniec.
Poza tym, mleczny, w poprzednim turnieju też robiłeś zamęt, więc daj sobie na wstrzymanie i się dostosuj.
PePe jeszcze będziesz pragnął zaznać mojej łaski a ja wtedy będę wiedział co zrobić
Zamieszczone przez JISAW
Ja to mogę usprawiedliwić tylko przemęczeniem po pracy :wink:
W nagrodę za czujność moglibyście mnie wkońcu wcisnąć jakoś w pierwszą rundę
Zamieszczone przez JISAW
Ja mam małą prośbę o nie wyznaczanie tras rajdowych
Zamieszczone przez PP89
O właśnie! Tylko asfalt.
Pierwsza lepsza moja wygrana runda i macie szuter jak w banku
Z międzyczasów miałem prawie -0.30s. od tego czasu, ale nie dojechałem czysto do mety. I uprzedzając pytania: Tak, replay mam.
Runde wybrałem tak troche na przekór, bo ciasne uliczki i amerykański samochód się gryzie, ale musze przyznać, że corvetta się prowadzi GENIALNIE - niespodziewałem się tego. Bardzo lekko, przewidywalnie, może nie jest to ta precyzja kierowania co w NSX, ani ta przyczpność co w BMW M3 (jeżeli chodzi o silnik przód, napęd tył), ale to nawet dobrze, bo daje mnóstwo przyjemności z jazdy.
Przynajmniej dla mnie.
Komentarz