Re: Ulubione Auto
Nie, no, bez przesady . . . . .
Chodziło mi tylko o to, że regulujemy gazem :wink:
Lubię też Lotusa Carltona, ale o dziwo najlepiej jeździ mnie się seryjnym, Apricot Hill, i to jest to . . . .
Pozdrawiam
Zamieszczone przez Witek Enzo
Chodziło mi tylko o to, że regulujemy gazem :wink:
Lubię też Lotusa Carltona, ale o dziwo najlepiej jeździ mnie się seryjnym, Apricot Hill, i to jest to . . . .
Pozdrawiam

Komentarz